Dokładnie 16% Polaków powyżej 15 roku życia ma wysokie FOMO, tak wynika z raportu z badań przeprowadzonych przez badaczy z Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii UW, Wydziału Psychologii UW oraz panelu badawczego Ariadna, a w opracowaniu raportu wsparcia udzieliło Google Polska.
Kilka milionów Polaków odczuwa lęk przed odłączeniem się od internetu i smartfona. Wy również?
Co to jest to FOMO (Fear of Missing Out)? To „wszechogarniający lęk, wynikający z przeczucia, że inne osoby w danym momencie przeżywają bardzo satysfakcjonujące doświadczenia, w których ja nie uczestniczę”, związany z „pragnieniem pozostawania w stałej łączności z innymi i wiedzy na temat tego, co robią”.
To dość niepokojące zjawisko w kontekście uzależnienia od internetu czy smartfonów, badacze postanowili więc zbadać wskaźnik FOMO wśród Polaków, by poznać skalę tego zjawiska.
dr Anna Jupowicz-Ginalska, inicjatorka i koordynatorka badania:
Dzięki pozyskanym danym wiemy, że wysokie FOMO dotyczy 16% polskich internautów powyżej 15 roku życia. To liczna grupa, bo oznacza, że kilka milionów Polaków może mieć kłopot z odłączeniem się od Internetu i smartfona. Jednak w raporcie chcemy nie tylko zwrócić uwagę na przykre konsekwencje nadmiernego użytkowania mediów cyfrowych. Pragniemy też zaproponować szereg rekomendacji, mogących pomóc w zwalczaniu tego niepokojącego zjawiska, które według nas jest już realnym problemem społecznym.
Zajrzyjmy już do samego raportu z badań, który zaczyna się od podziału demograficznego FOMO w Polsce. Twórcy raportu podzieli tu na trzy grupy Polaków: high, mid i low. Wspomniane 16% dotyczy więc osób które mają zdecydowany problem z odłączeniem od internetu czy smartfona - high FOMO, a tylko 18% ma znikomy - low FOMO.
Jak widać nie ma przy tym znaczenia miejsce zamieszkania, a także płeć - wysoce „sfomowanych” jest 17% użytkowniczek internetu oraz 15% użytkowników.
Większe różnice widać w rozbiciu na wiek. Największy wskaźnik FOMO stwierdzono wśród młodych internautów w przedziale wieku 15-24 lat, wskaźnik ten maleje wraz z wiekiem.
Jaka jest skala zjawiska FOMO w Polsce doskonale obrazuje powyższy wykres. Przedstawiono w nim odpowiedzi na kilka twierdzeń ze skali FOMO. Dozwolone odpowiedzi były następujące: „trochę prawdziwe” i „umiarkowanie prawdziwe” oraz „prawdziwe” i „całkowicie prawdziwe”.
Prawie połowa internautów z grupy high FOMO intensywnie korzysta z serwisów społecznościowych, jednocześnie ten sam poziom korzystania wskazuje co trzeci internauta z grupy ogólnej. Tak więc różnica nie jest znaczna, jednak jeśli spojrzymy na czas korzystania z mediów społecznościowych różnice robią się znacznie. I tak, w grupie ogólnej internautom wystarczy kilka minut na zaznajomienie się z nowinkami w social mediach (2-5 minut – 27%, 6-15 minut – 33%), z kolei osoby z grupy high FOMO potrzebują do tego znacznie więcej czasu (6-30 minut – 24%, 31-59 minut – 11%). Podobne różnice są odnośnie do liczby serwisów społecznościowych, z których internauci korzystają. Przeciętni internauci korzystają z jednego konta w social media (38% z grupy ogólnej, 28% osób z grupy high FOMO), natomiast do 3 i więcej kont przyznaje się 25% osób z high FOMO, 15% z grupy ogólnej.
Jak spojrzymy na cele korzystania z serwisów społecznościowych widać już spore rozwarstwienie pomiędzy grupą ogólną a high FOMO, która częściej wskazuje że służą do budowania własnego wizerunku czy statusu społecznego oraz korzystają z nich w celu poprawienia sobie humoru, z nudy czy dla inspiracji.
Wysoce niepokojące są wyniki odnoszące się do miejsc, w których korzystamy z mediów społecznościowych, które zupełnie temu nie sprzyjają i są to nie tylko osoby z grupy high FOMO, ale spory odsetek internautów z grupy ogólnej pozwala sobie na wchodzenie na social media podczas posiłków, przechodzenia przez ulicę czy podczas spotkań ze znajomymi.
Równie niepokojące są dane odnoszące się do skutków intensywnego korzystania z mediów społecznościowych, wielu internautów zaniedbuje tym samym obowiązki domowe i zawodowe.
Badacze wykazali też silną zależność wskaźnika FOMO od poziomu samooceny internautów - wielu z nich z niską samooceną należy do grupy high FOMO.
A co się dzieje z takimi internautami w sytuacji, kiedy nie mogą akurat korzystać z serwisów społecznościowych? Ogarnia ich poczucie nudy, poczucie samotności, niepokoju, a nawet strachu, który przeradza się też w fizycznie odczuwalne reakcje, jak ból głowy czy nadmierna potliwość.
Przedstawicielom obydwu grup zdarza się też mieć złudne wrażenie, że ich telefon dzwoni lub wibruje – do tego rodzaju omamów przyznaje się 19% osób z grupy ogólnej i aż 40% osób z high FOMO. Fomersi są bardziej skłonni do natychmiastowej reakcji, gdy pojawia się powiadomienie z serwisu społecznościowego: robi tak niemal połowa z nich (z grupy ogólnej 26%).
Zaskakujący z kolei jest odsetek osób z grupy high FOMO na powyższym wykresie, który świadczy, że znaczna ich część jest świadoma swojego uzależnienia i stara się z nim walczyć, ale często nie radzi sobie z tym zupełnie.
Z uwagi, że problem ten dotyczy najbardziej młodszej grupy internautów (15-24 lat), powinni zainteresować się nim rodzice oraz nauczyciele i zwracać uwagę na niepokojące sygnały płynące od swoich pociech w domu czy podopiecznych w szkole. To jeszcze czas, by pomóc takim osobom, zwłaszcza właśnie tym świadomym tego, a które nie radzą sobie z tym same i potrzebują pomocy z zewnątrz.
Z całością raportu możecie zapoznać się pod tym linkiem (pdf).
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu