Facebook niedawno próbował przekonać ludzi, że przyszłością jego i naszą jest rzeczywistość wirtualna. Ciekawa wizja, ale Grzegorz pisał, że pozostawia ona wiele do życzenia. Mniej futurystycznym projektem jest Facebook Workplace - narzędzie biurowe, które ma odciągnąć ludzi od maili, przeróżnych komunikatorów czy Slacka. Jest szansa na sukces, jest szansa na podkręcenie kwartalnych wyników.
Facebook Workplace nie jest wielką niespodzianką, narzędzie było wcześniej testowane na większą skalę i nie utrzymywano tego w tajemnicy. Teraz korporacja Zuckerberga rusza z projektem oficjalnie, platforma staje się otwarta. Zmartwić muszę tych, którzy myślą, że to kolejna zabawa, filtry do udziwniani zdjęć z wakacji - mamy do czynienia z narzędziem do komunikacji, z którego mają korzystać firmy czy organizacje. Użytkownik znajdzie dobrze mu znane komunikator czy tablicę, ale będą one skupione wokół tematu pracy. Platforma da możliwość prowadzenia rozmów w grupie, transmisji wideo, tworzenia wykresów, publikowania postów. Wszystko w gronie współpracowników. Warto dodać, że narzędzie można integrować z innymi usługami
Mamy zatem dobrze znanego Facebooka, ale pozbawionego rzeczy, które mogą w pracy rozparzać. Nie znajdziemy tu ani reklam, ani zdjęć obiadów, ani dyskusji na temat aborcji/religii/polityki/sportu. Przynajmniej w teorii. To ma być usługa, którą Facebook odciągnie ludzi od Skype'a, maila, narzędzi Google. To ma być usługa, która przyniesie kasę. Jak przedstawia się cennik po okresie próbnym? Jest dość konkurencyjnie (w porównaniu do np. Slacka, z którego korzysta AW). Model opłaty bazuje na użytkownikach aktywnych, a zatem firma płaci za realnie używane narzędzie. A przy tym im więcej, tym taniej:
3 dolary, jeśli organizacja ma poniżej 1000 aktywnych użytkowników miesięcznie
2 dolary, jeśli organizacja ma między 1001 a 10 000 aktywnych użytkowników miesięcznie
1 dolar, jeśli organizacja ma ponad 10 001 aktywnych użytkowników miesięcznie
Ciekawym wątkiem jest z pewnością Multi-Company Groups:
Grupy umożliwiające współpracę osób z wielu różnych firm. Wszyscy członkowie tych grup muszą należeć do społeczności Workplace. Żaden z nich nie ma dostępu do danych innej firmy poza tymi umieszczonymi we wspólnej grupie.
Tak w skrócie przedstawia się Facebook Workplace. Czy to wypali? Myślę, że tak. Swoje zrobią zasięg firmy, dobra znajomość serwisu i przyzwyczajenie do jego wyglądu, ceny i możliwości rozwoju. Slack może i nie zginie, ale z pewnością powinien mieć się na baczności - szybko stał się hitem, szybko może się zderzyć z ambicjami wielkiego gracza.
Osoby zainteresowane produktem powinny zajrzeć tutaj lub tutaj.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
