Facebook rozpoczyna jesienne porządki - strony tracą tysiące "fanów"

Tak zwana operacja "czystki" w toku. Facebook wziął sobie do serca zarzuty o mnogości fikcyjnych kont i wziął się do roboty. W efekcie w ciągu jednego dnia mnóstwo najpopularniejszych stron na Facebooku straciło pokaźną liczbę swoich fanów, a informacja o usuwaniu fikcyjnych kont została potwierdzona przez Facebooka.

Największe wrażenie zrobiła na mnie liczba straty ponad 96 tysięcy fanów gry Texas HoldEm Poker, która zajmuje teraz 3 miejsce w zestawieniu najpopularniejszych fanpage'y na Facebooku. Ale "oberwało" się także takim artystom jak Lady Gaga, Eminem czy Rihanna. Również produkcja Zyngi - FarmVille - doświadczyła tej sytuacji na własnej skórze, tracąc niemal 46 tysięcy fanów.

Jednak jak zapewnia Facebook, posiadanie dużej ilości fikcyjnych profili wśród fanów strony jest tylko szkodliwe dla niej samej. Josh Constine z TechCrunch przywołuje bardzo wymowny przykład: załóżmy, że strona posiada 10.000 fanów, na co składają się 4.000 fikcyjnych profili. Po opublikowaniu statusu, zyskuje on 2.500 znaczników "Lubię to". W odniesieniu do całkowitej liczby fanów, administrator strony może odnieść wrażenie, że wpis dotarł jedynie do ćwiartki zainteresowanych, jednak w rzeczywistości dotarł on niemalże do połowy fanów.

Zgodzę się także ze stwierdzeniem, że dzięki niesamowicie prostemu procesowi zakładania konta w portalu, nadal obserwujemy napływ nowych użytkowników. Jednak jest to też przyczyną otwierania ogromnej ilości fikcyjnych profili, które w pewnym stopniu zakrzywiają rzeczywiste statystyki. Imponuje mi więc skuteczność walki Facebooka z wszechobecnym spamem - przypomnijmy, że w na początku 2011 roku, CTO Facebooka - Bret Taylor pochwalił się zmniejszeniem ilości spamu na portalu o 95%. Odpowiedzialne za to były inteligentne algorytmy wykrywania i usuwania tego typu treści.

Źródło: TechCrunch, źródła grafik: BussinesInsider, PageData.