Wielu z Was często wspomina o tym, że wybiło się z mainstreamu i nie posiada konta w serwisie Facebook. Ja chociażby nie jestem w stanie sobie na to pozwolić - duża część mojej pracy to również social media. Ale również Facebook czasami mi się przydaje. Choć Messenger nie potrzebuje już konta w trzonie serwisu, to mimo wszystko na razie nie rozważam ucieczki z portalu Zuckerberga.
Jednak ci, którzy szczycą się brakiem konta na Facebooka mogą być leciutko niezadowoleni. Okazuje się, że gigant - jak zapowiadano - chce rozszerzyć swoje macki również na sfery, które nie należą bezpośrednio do niego. Reklamy Facebooka będą również adresowane do osób, które konta w usłudze nie mają - oczywiście będą one również personalizowane. Jak? Na stronach pojawią się odpowiednie pliki cookies, które będą badać zachowania oraz zainteresowanie nie-użytkownika Facebooka.
Do tej pory Facebook ograniczał się jedynie do swojej usługi. Na podstawie aktywności danego użytkownika określano jego profil - dołączano do tego dane demograficzne oraz metryczkowe. To zaś droga do odpowiedniego "wycelowania" reklamy tak, aby dany użytkownik zainteresował się pojawiającą się w serwisie reklamą. Teraz będzie podobnie, tyle że całość nie ograniczy się tylko do Facebooka. Przywodzi to na myśl od razu program AdWords, który opiera się na bardzo podobnych założeniach. Facebook ma nadzieję na to, że stanie się godną konkurencją dla Google i w sumie to nie dziwne - ogromna baza użytkowników, dobrze zbudowane mechanizmy rozpoznawania zainteresowań użytkowników, określanie ich profilu - to musiało w końcu zaowocować powstaniem rozszerzonej usługi reklamowej.
Eksperci oczywiście wskazują na kwestie etyczne takiego rozwiązania - jednak w obecnej formie należy przypomnieć sobie, że podobnie działa wyżej wspomniany AdWords. Zatem trudno jest ganić Facebooka za to, że zechciał zainteresować się również osobami, które konta na Facebooku zwyczajnie nie posiadają. A możliwości pozyskania pieniędzy z takich reklam są rzecz jasna bardzo duże.
Grafika: 1
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu