Facebook jednak pokaże pominięte i/lub nieprzeczytane posty? Testy nowej funkcji trwają

Algorytmy Facebooka i specyficzny sposób agregacji treści jest powodem irytacji znacznej grupy użytkowników serwisu. Nic w tym dziwnego, skoro nie oglądamy nawet połowy publikowanych treści, które chcielibyśmy zobaczyć. "Gimnastykowanie" się z przeróżnymi listami itp. to jakieś rozwiązanie, ale Facebook może mieć znacznie ciekawszą propozycję.

Czy Facebook nauczył się czegokolwiek po tym jak jego kolejne produkty stawały się istnymi porażkami? News Feed, Home, Paper, Poke to tylko te pierwsze z brzegu. Proces wprowadzania najnowszej wersji News Feeda nabiera tempa i widuję go coraz częściej na kontach znajomych. Jak na razie jednak, nie pojawił się on u mnie i szczerze mówiąc nie mam tego Facebookowi za złe, bo na "starym-nowym" News Feedzie działam już instynktownie.

Zawartość Facebooka, w odróżnieniu od jego oprawy wizualnej, to zupełnie inna para kaloszy. Losowość prezentowanych treści stoi czasem na tak wysokim poziomie, że czasami nie jestem w stanie pojąć w jaki sposób to wszystko zostało wykalkulowane. W pełni rozumiem ideę zatrzymania użytkownika na jak najdłużej, a rozłożenie treści na kilka strumieni to bardzo dobry pomysł. Pod warunkiem jednak, że możliwe jest faktyczne przejrzenie większości interesujących nas aktywności.

Czytaj dalej poniżej

Kolejna zmiana wyglądu wydarzeń na Facebooku Konrad Kozłowski

Nowy news feed to dopiero początek. Tak będą wyglądały nowe fanpage Tomasz Popielarczyk

Serwis AllFacebook opublikował zrzut ekranu podesłany przez użytkownika, na którym możemy zobaczyć jak w praktyce wygląda nowa funkcja przygotowywana przez inżynierów Facebooka. Umożliwia ona nam na powrót do treści, których nie zobaczyliśmy wcześniej. Nie wiemy jednak czy lista tychże postów powstaje na podstawie naszego braku aktywności (np. wyjazdu na weekend), czy może jednak chodzi o coś innego. Nie napotkałem jeszcze na tę funkcję na swoim koncie, a brak większej ilości informacji na jej temat może świadczyć o dość ograniczonej liczbie użytkowników, u których została uruchomiona.

Źródło, grafika.