To mnie drażni.

Facebook chce zrobić ze mnie konfidenta

Grzegorz Ułan

Ci z Was, którzy śledzili moje dotychczasowe wpisy...

Reklama

Podczas zwykłego przeglądania Facebooka, po jednym z odświeżeń swojej tablicy, Facebook postanowił dziś uraczyć mnie dość dziwnym komunikatem. W s...


Reklama

Podczas zwykłego przeglądania Facebooka, po jednym z odświeżeń swojej tablicy, Facebook postanowił dziś uraczyć mnie dość dziwnym komunikatem. W słusznym, według siebie, celu ulepszania tej sieci społecznościowej. Szczerze powiedziawszy nawet trochę przestraszył mnie swoją treścią, sprawiając, iż poczułem się jakbym uczestniczył w jakimś nielegalnym procederze.

Podana osoba w komunikacie istnieje, istnieje i ma skończone 13 lat. Na pewno korzysta też z tego konta na jednym komputerze z inną osobą, ale czy to wystarczający powód, by niepokoić wszystkich jego znajomych dziwnymi komunikatami? Być może znajomy założył sobie to konto na rzeczywiste dane innej osoby ze swojej rodziny i wykorzystuje je też do zbierania bonusów czy zaproszeń do gier. Może, ma prawo. Mnie to nie obchodzi, nie powinno Facebooka. Jakby takimi działaniami chcieli przeczyścić tę sieć z "pustych" kont, a to przecież walka z wiatrakami i do tego rękoma swoich użytkowników.

Twoja odpowiedź pozostanie anonimowa i nie będzie miała wpływu na konto Twojego znajomego. Następujące konto jest w gronie Twoich znajomych. Czy to konto należy do prawdziwej osoby?

Jeśli moja odpowiedź nie miałaby wpływu na to konto, to po co takie zabiegi? Dodatkowo jeszcze bardziej wzbudzające brak zaufania do tej sieci i dbałości przynajmniej o złudne poczucie prywatności swoich użytkowników. Nie łudźmy się już więcej, nie ma prywatności w sieci. Nasze konta są monitorowane, naszych znajomych, rodziny naszych relacji i zachowań i żadne ustawienia prywatności w tych serwisach nam nie pomogą, byśmy mogli poczuć się choć trochę anonimowo.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama