Apple

Exploit w iOS 12.1 pozwoli niepowołanym osobom na dostęp do pełnej listy kontaktów bez odblokowania telefonu

Kamil Świtalski
Exploit w iOS 12.1 pozwoli niepowołanym osobom na dostęp do pełnej listy kontaktów bez odblokowania telefonu
20

Kolejna wersja systemu i kolejna wpadka ze strony Apple. Teraz w niepowołane ręce może wpaść... lista kontaktów w telefonie — bez konieczności jego odblokowania.

Nie jest to pierwsza wpadka Apple w kwestii obejścia zabezpieczeń i dostępu do pewnych funkcji, prawdopodobnie nie jest też ostatnią. Ale jest jak najbardziej skuteczną. I jeżeli należycie do grupy ludzi której zdarza się zostawić telefon w miejscu, gdzie może trafić w niepowołane ręce — a przy okazji wolelibyście kontakty zachować jednak dla siebie, to warto mieć świadomość jego istnienia. Albo, jeżeli macie stosowną kopię, do czasu jej załatania powrócić do poprzedniej wersji systemu. Jak to działa w praktyce?

Zobacz też: iOS 12.1 zostanie udostępniony już dziś wieczorem. Co nowego?

Jak działa exploit w iOS 12.1 pozwalający dotrzeć do listy kontaktów bez odblokowania telefonu?

Luka o której mowa wykorzystuje najnowszą funkcję iOS 12.1 — czyli rozmowy grupowe za pośrednictwem Face Time. Wykonując połączenie z pomocą Siri, wystarczy skorzystać z ikonki Face Time, a następnie dodać nowych użytkowników z poziomu menu. W ten sposób można podejrzeć całą listę zgromadzonych w iPhone czy iPadzie kontaktów, a także bez problemu się z nimi skontaktować. Jak to wygląda w praktyce można podejrzeć na poniższym materiale:

Zobacz też: Najlepsze gry na iPhone. W co warto zagrać?

Po co ktokolwiek miałby to robić? Szczerze mówiąc — nie bardzo przychodzą mi do głowy jakiekolwiek powody. Chociaż jak najbardziej zgadzam się z tym, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca — nawet jeżeli do uzyskania w ten sposób dostępu niezbędne jest chwycenie telefonu w dłoń, chwila czasu, no i spełnienie odpowiednich warunków. Apple ostatnio zalicza wpadkę za wpadką — i choć iOS 12 doskonale przyjmuje się wśród użytkowników, działa sprawnie, to nie brakuje w nim błędów. Ot, przecież wersja 12.0.1 pozwalała na dostęp do ostatnio wykonanych fotografii...

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu