Apple

Hel (tak, ten z balonów) cichym "zabójcą" iPhone’ów. Zagrożone też inne urządzenia

Kamil Świtalski
Hel (tak, ten z balonów) cichym "zabójcą" iPhone’ów. Zagrożone też inne urządzenia
9

Sytuacja dość śmieszna i... niespotykana — choć teoretycznie nikogo nie powinna specjalnie dziwić! iPhone'y (a także inne urządzenia Apple — i nie tylko) mogą być unieszkodliwione przez... hel. Tak, ten gaz, który pozwala balonom unosić się nad ziemią!

Rano było o tym, że komputery Apple stają się coraz bardziej zawodne (patrz: Apple nie ma już najbardziej niezawodnego sprzętu. Kto teraz jest na szczycie?), a teraz o ciekawym przypadku związanym z... unieszkodliwieniem wszystkich iPhone'ów w okolicy. Wystarczył... wyciek helu. I, przynajmniej w teorii, nikogo nie powinno to dziwić.

W szpitalu Morris w stanie Illinois kilka dni temu instalowano nowy sprzęt służący do wykonywania rezonansu magnetycznego. Podczas tej procedury doszło do wycieku ponad  90000 metrów sześciennych helu. Skutek? Wszystkie urządzenia z iOS oraz WatchOS na pokładzie w okolicy... po prostu przestały działać. Ulatniający się gaz dostał się do różnych zakątków szpitala przez tamtejszy system wentylacji. I jak się okazało — przez zastosowanie w urządzeniach Apple zużywających dużo mniej energii oscylatorów MEMS, urządzenia są bardzo podatne na wysokie stężenie helu (dokładniej: iPhone'y 6 i nowsze, a także Apple Watche series 0 i nowsze). Gaz przenika przez izolacje, urządzenia się zawieszają i przestają w ogóle reagować. Na szczęście to nie jest tak, że gaz jest ich kompletnym mordercą... no, przynajmniej w większości przypadków. Najczęściej maksymalnie po kilku dniach, kiedy ten zostanie rozproszony, wszystko powinno wrócić do normy.

Teoretycznie wszyscy o tym wiedzą, w końcu można o tym przeczytać w oficjalnym podręczniku użytkownika:

Atmosfera wybuchowa i inne warunki atmosferyczne Ładowanie iPhone'a w miejscach potencjalnie zagrożonych wybuchem, w których powietrze zawiera wysokie stężenia łatwopalnych substancji, par lub cząstek (np. pyłu organicznego lub metalicznego albo kurzu) może być niebezpieczne. Narażenie iPhone'a na działanie wysokich stężeń związków chemicznych używanych w przemyśle, w tym używanie go w pobliżu parujących źródeł gazów w stanie płynnym (na przykład helu) może uszkodzić iPhone'a lub zakłócić jego działanie. Należy zwracać uwagę na wszelkie znaki ostrzegawcze i przestrzegać instrukcji.

W praktyce jednak stosunkowo niewielu ludzi ma na co dzień kontakt z takimi warunkami. Dlatego kiedy przez wyciek helu kilkadziesiąt urządzeń zostało unieszkodliwionych — wywołało to niemałe zdziwienie i rozpoczęło się szpitalne śledztwo — aż winny został odnaleziony.

Źródło, Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu