W ubiegłym roku pracodawcy i pracownicy zostali postawieni w bardzo trudnej sytuacji, wymagającej całkowitej zmiany przyzwyczajeń, nawyków i...sposobu pracy. Tak zwany home office stał się nagle naszą codziennością. Ergonomiczne domowe biuro to podstawa zdrowej i efektywnej pracy, przyjrzyjmy się na co trzeba zwrócić uwagę.
Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy ma miejsce i możliwości, by przygotować domowe biuro z prawdziwego zdarzenia. Kilkoro moich znajomych postanowiło stworzyć sobie kącik do pracy i kupiło składane krzesła oraz stoliki. Moim zdaniem to bardzo zły pomysł, a takie meble nadają się raczej na balkon i na działkę. Jestem więcej niż pewien, że po kilku dniach pracy na takim stanowisku będziecie się budzić rano z okropnym bólem pleców. Lepszym rozwiązaniem będzie zwykły stół i krzesło, choć to również rozwiązanie tylko na chwilę, a nie ergonomiczne stanowisko pracy. Wygodne krzesło lub fotel biurowy oraz biurko to podstawa i jeśli faktycznie musicie pracować w domu, warto od tego zacząć.
Kluczowa jest też pozycja przy biurku. Odpowiednia wysokość siedziska i oparcia oraz kąt jego pochylenia. Prawidłowa wysokość biurka, odpowiednio ustawiony ekran. Jest sporo podstawowych zasad, jak choćby odległość od monitora, która powinna stanowić długość wyciągniętej ręki. Wyświetlacz musi być zwrócony w linii prostej do oczu, więc ekran postawiony gdzieś z boku też nie jest dobrym pomysłem. Do tego dochodzą oczywiście przerwy po każdej godzinie pracy przy biurku. Nawet krótkie, dla tak zwanego rozprostowania kości.
Podstawy mamy wyjaśnione, ale skoro producenci sprzętu również stawiają na ergonomię, to warto się temu przyjrzeć. Robi to na przykład Logitech, który ma nawet specjalną linię produktów stawiających na komfort pracy przy komputerze i tak się składa, że mam przy sobie kilka z nich. Korzystałem z nich przez ostatnie dwa tygodnie i zauważyłem, że jest zdecydowanie inaczej niż przy klasycznych kontrolerach. Wygodniej. Wyglądają dość niecodziennie, trzeba się do nich przyzwyczaić, ale po pewnym czasie dadzą odczuwalne rezultaty, wpłyną na komfort codziennych obowiązków i odbiją się pozytywnie na naszym zdrowiu.
Na pewno zauważyliście, że klasyczna klawiatura wymusza na użytkowniku ściąganie dłoni do środka i podczas pisania nigdy nie są one ustawione idealnie prostopadle do urządzenia. W moim przypadku najbardziej widać to przy lewej dłoni, która jest zwrócona do mocno do środka. No i właśnie tak też układa się bezprzewodowa klawiatura dzielona Logitech Ergo K860, jakby doskonale wiedziała jak piszący układa ręce. Do takiego rozdzielonego układu trzeba się oczywiście przyzwyczaić, ale później jeszcze ciężej się od niego odzwyczaić.
Z klawiaturą zintegrowano również wygodne oparcie dla nadgarstków, dla mnie taki dodatek to podstawa i już od kilku lat nie czuję się komfortowo kiedy klawiatura go nie posiada. Nieco zaskoczyła mnie regulacja wysokości, jest odwrotna niż w normalnych klawiaturach przez co sprzęt pochyla się nieco do przodu. To ukłon w stronę osób pracujących w pozycji stojącej. Sam takiego biurka niestety nie posiadam, ale sprawdziłem na wysokim kuchennym stole i faktycznie, pozycja dłoni jest wtedy naturalna. Klawiatura została zaprojektowana tak, by poprawiać posturę piszącego i odciążyć mięśnie kręgosłupa, szyi i ramion.
Jeśli zastanawialiście się kiedyś jak wygląda najbardziej ergonomiczny kontroler do kursora, to pionowa mysz Logitech MX Vertical jest tego przykładem. Dłoń układa się na niej zupełnie inaczej niż na normalnym kontrolerze, a jej głównym celem jest zmniejszenie napięcia mięśni i nacisku na nadgarstek. Jeśli spojrzycie na swoją dłoń i przyjrzycie się jej ułożeniu, to sami zauważycie, że bardziej naturalna pozycja to chwytanie w pionie przy delikatnym przechyleniu. Potem wystarczy przyłożyć taką dłoń do MX Vertical i okazuje się, że... pasuje.
Głównym zadaniem takiego rozwiązania jest redukcja napięcia mięśni (w przypadku tego sprzętu jest to aż 10%), co pozwala pracować przy komputerze dłużej bez uczucia dyskomfortu dłoni i nadgarstka. Jeśli chodzi natomiast o wykonanie, to jest topowe, tak jak w serii MX Master.
Logitech Ergo M575 to natomiast nie mysz, i trackball. Obudowa jest nieruchoma, podobnie jak nasza dłoń, a kursorem na ekranie sterujemy kciukiem, przesuwając go po specjalnej kulce. Liczba ruchów dłoni ograniczona jest wtedy do minimum. Takie rozwiązanie bardzo dobrze sprawdza się na małych biurkach, na których nie ma powierzchni do wygodnego przesuwania klasycznej muszki. Trackball jest natomiast na tyle precyzyjny, że spokojnie obsłużycie nim system operacyjny, strony internetowe czy otwarte dokumenty. Urządzenie jest wyprofilowane pod dłoń, dzięki czemu leży ona na nim naturalnie i można wręcz powiedzieć, że odpoczywa.A w związku z tym jest rozluźniona, podobnie jak nadgarstek i ramię.
Sprzęty Logitecha mają jeszcze kilka funkcji ułatwiających i usprawniających pracę. Jednym z nich jest możliwość jednoczesnego podłaczenia się do trzech urządzeń, a później szybkiego przełączania między nimi. Zajrzyjcie na przykład pod spód pionowej myszki MX Vertical. Jest tam przycisk, wystarczy go nacisnąć i przekakujemy do któregoś z trzech podłączonych już komputerów. Na klawiaturze natomiast wystarczy przytrzymać przez trzy sekundy jeden z trzech specjalnych przycisków by przeskoczyć na inny komputer, smartfon czy tablet, które wcześniej spięliśmy z klawiaturą. To bardzo wygodne rozwiązanie, które pozwala zaoszczędzić czas osobom pracującym na kilku urządzeniach jednocześnie.
Niektóre sprzęty Logitecha obsługują też funkcję Flow. Pozwala ona sterować kilkoma komputerami jednocześnie i aby się przełączyć wystarczy przesunąć kursor do krawędzi ekranu, co działa również między Windowsem i MacOS. Technologia Flow pozwala ponadto na łatwe przenoszenie tekstu, obrazów i plików między komputerami. Wystarczy skopiować element na jednym komputerze, a wkleić go na drugim. Potrzebna jest tylko jedna z myszy obsługujących tę technologię, i program Logitech Options zainstalowany na dwóch komputerach spiętych z tą samą siecią WiFi.
Jak więc widzicie, ergonomiczne klawiatury czy myszki różnią się wyglądem i sposobem korzystania od klasycznych kontrolerów do komputera. Ich założeniem jest ergonomia, wygoda i komfort pracy, tak ważne w dzisiejszych czasach kiedy spędzamy przy komputerze długie godziny. Jeśli więc myślicie nad ergonomicznym, wygodnym i zdrowym biurem domowym, warto rozważyć również zmianę klasycznych sprzętów na urządzenia nastawione na wygodę. Początki będą trudne, do takich urządzeń trzeba się przyzwyczaić - ale moim zdaniem warto, bo bardzo szybko można zauważyć korzyści, a niekiedy dolegliwości nagle znikają.
Bóle pleców, ramienia czy nadgarstka to nic przyjemnego. Szczególnie kiedy rano znów trzeba wstać i spędzić kolejne godziny przed komputerem. Dbajcie o Waszą wygodę, ergonomiczne miejsce pracy jest bardzo ważne niezależnie od tego czy macie 20 czy 40 lat. W natłoku pracy bardzo łatwo zapomnieć, że zajmuje ona codziennie po kilka godzin i bardzo mocno oddziałuje na nasze zdrowie. A mamy je tylko jedno i warto o nie dbać.
Tekst powstał we współpracy z Logitech.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
