Era pokazała ceny HTC G1 (to ten z androidem)

Na początku słowo komunikacji z klientem. Wejście HTC z systemem od Google do Polski miało być "jakimś wydarzeniem". Era przygotowała specjalną stronę w swoim serwisie gdzie możemy poczytać o zaletach tego telefonu oraz zarejestrować się aby jak piszą jako pierwszy dowiedzieć się o dostępności telefonu w ofercie.

I co z tego wychodzi? Jak zwykle nic. Zarejestrowałem się aby otrzymać na mail informacje że telefon już jest do kupienia. Informacji oczywiście nie dostałem a tymczasem ERA wywiesiła już swój cennik dla tego telefonu. Irytujące prawda? W czasach kiedy mówi się, że klient jest najważniejszy a komunikacja jest wręcz kluczem do sukcesu.

Wracając jednak do tematu, ceny za ten telefon kształtują się od 1 PLN przy abonamencie miesięcznym 145 PLN na okres 36 miesięcy (opcja dla desperatów) do 499PLN przy opłacie miesięcznej 85 PLN na 24 miesiące.

Niestety niezależnie od tego jaki abonament wybierzemy - tak zwana paczka danych wliczona w cenę obejmuje jedynie 500MB. Moim zdaniem sporo za mało jak na sprzedaż telefonu multimedialnego na którym chcemy oglądać filmy na Youtube i aktywnie korzystać z internetu. No ale GSM-y na czymś muszą zarabiać.

Na allegro słuchawka ta kosztuje w granicach 1200 do 1500 PLN - po rozpoczęciu sprzedaży przez ERA (co ma nastąpić około 23 lutego) pojawią się z pewnością aukcje z lepszymi cenami (wiele osób korzysta z promocji zmiany telefonu tylko po to aby go potem odsprzedać).

Ponieważ mój iPhone leży zepsuty z pękniętą szybką (a naprawa jest za droga) dlatego chętnie przyjrzę się nowemu HTC. Moim zdaniem największą zaletą tego telefonu jest system operacyjny zintegrowany z usługami Google oraz oczywiście klawiatura, która mimo wszystko jest lepszym rozwiązaniem niż wirtualne klawisze w iphonie.

Jeśli ktoś z was bawił się już tym telefonem to proszę o podzielenie się opinią.

Aktualizacja - właśnie dostałem informacje od ERY o ofercie na HTC G1. Nie wiem od kiedy wisie oferta na stronie ale na pewno nie można powiedzieć iż dowiedziałem się o niej jako pierwszy.