EmailThis – wysyłaj na Gmaila artykuły bez reklam, do odczytania na później

Najpierw opowiem Wam, jak rozwiązałem to na mobile. W drodze do czy z biura najczęściej korzystam z Feedly i artykuły, które wzbudziły moje zainteresowanie odznaczam do przeczytania na później. Połączyłem to z IFTTT, które takie artykuły wysyła na emaila (tu macie link do appletu). Po czym jak już odpalę przegladarkę na desktopie zapoznaje się bliżej z wpisami, a emaile kasuję lub trzymam nieodczytane dopóki tematem się nie zajmę.

Na desktopie, tak jak pisałem zapycham takimi wpisami ulubione, ciężko mi to później usuwać, więc tworzę coraz to nowe foldery typu Ostatnie, Nowe, DoSprawdzenia, Aktualne itd.:). Jednym słowem - nie działa.

Wydaje mi się, że problem w końcu rozwiąże EmailThis. To narzędzie w postaci bookmarkletu, który przeciągamy do paska zakładek.

Najpierw musimy wprowadzić adres email, na który chcemy otrzymywać wybrane artykuły, na niego też przyjdzie spersonalizowany link. Po uruchomieniu docelowej strony, będziemy mogli przeciągnąć bookmarklet do naszej przeglądarki. Po czym przy wybranych artykułach, wystarczy kliknąć w niego i cały artykuł zostanie przesłany na podany przy rejestracji adres email.

Czytaj dalej poniżej

Korzystacie z serwera Plex? Wkrótce otrzyma bezużyteczną funkcję [prasówka] Tomasz Popielarczyk

Kontakty Google w Material Design dostępne dla wszystkich Konrad Kozłowski

Jak widać na zrzucie, jest też możliwość zainstalowania tego na urządzeniach mobilnych, ale przynajmniej u mnie to nie działa. Próbowałem zarejestrować się jeszcze raz wprost ze smartfona, ale stworzona zakładka nie powodowała żadnej akcji.

Niemniej i tak na mobile inaczej konsumuję treści i moje dotychczasowe rozwiązanie sprawdza się do tej pory bezbłędnie. A powyższe jest dość niewygodne na urządzeniach mobilnych, zwłaszcza jak ktoś ma dużo zakładek, odszukanie zakładki EmailThis może sprawiać trudność, a czas na jej odszukanie jest dłuższy, niż dostęp do wbudowanego narzędzia do udostępniania treści w mobilnym Chrome.

Zobaczmy teraz efekty, na desktopie przychodzi czysty tekst bez całej otoczki serwisu, bez reklam, tylko obrazki użyte w tekście, załącza również aktywne linki z artykułu.

Artykuł dopasowany jest do odczytu też na urządzeniach mobilnych, więc możecie sobie wysyłać na email całe artykuły przed wyjazdem w jakąś podróż, gdzie wiadomo, że w trasie różnie to jest z dostępem do sieci.

Dla tych, co obawiają się dodatkowego śmietnika na skrzynce email - artykuły przychodzą z adresu bot[at]emailthis.me, można więc go dodać do filtrów na Gmailu i przekierować do stworzonego folderu w tym celu, nazywając go na przykład Artykuły. U mnie na razie się to sprawdza, w odróżnieniu od zakładek w przeglądarce, często czyszczę skrzynkę, inbox zero itd., więc przesłane artykuły nie zalegają mi na skrzynce, odczytuje je systematycznie.

Narzędzie znalazłem na BetaList, więc dopiero wystartowali, jak znajdziecie jakieś błędy nie krzyczcie od razu.