W dniu wczorajszym mineło 29 lat od dnia, w którym młodemu studentowi Shiva Ayyadurai, udało się uzyskać prawa autorskie do terminu, jakim określamy d...
W dniu wczorajszym mineło 29 lat od dnia, w którym młodemu studentowi Shiva Ayyadurai, udało się uzyskać prawa autorskie do terminu, jakim określamy dziś EMAIL. Wszyscy wiemy jednak, że emaila z "małpką":) zawdzięczamy Ray'owi Tomlinson.
W samym dokumencie praw autorskich, który otrzymał Shiva Ayyadurai, dość enigmatycznie określono czym jest wymyślony przez niego termin EMAIL (Electronic Mail) - "Stworzył i napisał wprowadzanie tekstu do programu komputerowego".
Oznaczać to mogło wszystko i nic. Jedno jest pewne, wymyślił GUI do emaila w postaci takiej, jakiej dotrwał do dziś, czyli pola: "Do:", "Kopia:", "Ukryta kopia:", "Temat:" oraz pole wprowadzania załączników i samej treści emaila.
Email dotrwał do dziś i nie zamierza schodzić na dalszy plan. To nadal główna forma, w jakiej komunikujemy się w sieci. Niezastąpione narzędzie w pracy, forma komunikacji o dłuższej treści ze znajomymi. Nie udało się Jabberowi przejąć tej roli, nie sądzę by udało się to Facebookowi. Powstawały, powstają i będą powstawać różne programy, oferujące podobne funkcje jak wysyłanie treści, zdjęć, załączników, udostępnianie w sieci plików. Email trwa do dziś. Myślę też, że przetrwa jako główna forma komunikacji jeszcze przez wiele lat.
Infografika obrazująca historię emaila według Shiva Ayyadurai.
Wykop ma swoje CSI, może mieć i Antyweb:). Kto, Waszym zdaniem, zasługuje na prawa autorskie do emaila - Shiva Ayyadurai czy Ray Tomlinson?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu