Social Media

Elon Musk poszedł na noże. Miliarder grozi Apple

Patryk Łobaza
Elon Musk poszedł na noże. Miliarder grozi Apple
Reklama

Elon Musk ponownie wchodzi na wojenną ścieżkę z Apple, zarzucając firmie faworyzowanie OpenAI i ChatGPT kosztem jego aplikacji X oraz sztucznej inteligencji Grok. Miliarder grozi pozwem antymonopolowym, twierdząc, że Apple celowo ogranicza widoczność jego produktów w App Store.

Zbliża się trzecia rocznica przejęcia Twittera przez Elona Muska. Miliarder, będąc kontrowersyjną postacią, dopilnował, by jego platforma społecznościowa również taka była. Przez lata byliśmy świadkami zmian, które finalnie sprawiły, że dzisiejszy Twitter ma niewiele wspólnego z aplikacją sprzed lat. Przede wszystkim przeprowadzono średnio udany rebranding. Platforma nazywa się teraz "X", choć po latach od tego zdarzenia w świadomości wielu użytkowników nadal pozostaje Twitterem.

Reklama

W poniedziałkowy wieczór internet ponownie zatrząsł się od komentarzy Elona Muska. Tym razem miliarder zapowiedział „natychmiastowe kroki prawne” przeciwko Apple, oskarżając firmę o faworyzowanie OpenAI i ChatGPT kosztem jego własnych projektów, w tym aplikacji X oraz sztucznej inteligencji Grok. Musk twierdzi, że działania Apple stanowią „jednoznaczne naruszenie prawa antymonopolowego”, a sytuacja na App Store jest dowodem na brak równego traktowania konkurentów.

Grok kontra ChatGPT – walka o podium w App Store

Obecnie ChatGPT zajmuje pierwsze miejsce w ogólnym rankingu darmowych aplikacji w App Store. Grok, stworzony przez xAI – firmę Muska – plasuje się na piątej pozycji. W kategorii aplikacji produktywności Grok zajmuje drugą lokatę, ustępując jedynie ChatGPT. Z kolei X, znajduje się na szczycie listy darmowych aplikacji w kategorii „Wiadomości” oraz na 38. miejscu w zestawieniu ogólnym.

Elon Musk arrives at the 10th Annual Breakthrough Prize Ceremony held at the Academy Museum of Motion Pictures on April 13, 2024 in Los Angeles, California, United States. (Photo by Xavier Collin/Image Press Agency)

Dla Muska to jednak wciąż za mało. W serii wpisów na platformie X sugerował, że Apple „nie pozwoli żadnej innej firmie AI poza OpenAI osiągnąć pierwszego miejsca w App Store”. W jednym z postów napisał: „Apple nie tylko położyło palec na wadze, oni rzucili na nią całe swoje ciało!”. Według miliardera, brak obecności Groka i X w promowanych sekcjach App Store, takich jak „Must-Have Apps” czy „Essential Social Apps”, jest dowodem na polityczne i biznesowe uprzedzenia.

Rzesze użytkowników od razu przytaknęli miliarderowi doszukując się powiązań biznesowych Apple z OpenAI, twórcami ChatGPT. Usługi giganta z Cupertino mają w przyszłości być wspomagane właśnie przez sztuczną inteligencję stworzoną przez OpenAI.

Zarzuty o monopolistyczne zapędy Apple

W App Store funkcjonują dwa główne sposoby prezentowania aplikacji: algorytmiczne rankingi pobrań oraz sekcje redakcyjnie wybierane przez zespół Apple. To właśnie w tych drugich Grok i X nie znalazły dla siebie miejsca. W „Must-Have Apps” promowane są m.in. TikTok, Tinder, Duolingo i YouTube, a ChatGPT posiada wyróżniający widget „Try Now”. W sekcjach społecznościowych znajdziemy Bluesky, Mastodon czy Signal, ale nie X.

Warto zaznaczyć, że rankingi pobrań opierają się na czystej liczbie instalacji i – według Apple – nie są manipulowane. Brak wyróżnienia w redakcyjnych rekomendacjach może więc wynikać z subiektywnej decyzji zespołu, a nie z formalnej blokady. Jednak Musk postrzega to jako przykład ograniczania wolnej konkurencji.

To nie pierwszy raz, gdy drogi obu gigantów się krzyżują. W 2022 roku Musk zarzucał Apple cenzurę i monopolistyczne praktyki, twierdząc, że firma rozważa usunięcie Twittera z App Store z powodu poluzowania polityki moderacji treści. W tym samym roku krytykował 30-procentową prowizję od sprzedaży w App Store, nazywając ją „podatkiem od internetu”.

Reklama

W relacjach obu stron zdarzały się jednak momenty deeskalacji. Po spotkaniu z CEO Apple, Timem Cookiem, Musk publicznie ogłosił „rozwiązanie nieporozumienia” w sprawie ewentualnego usunięcia Twittera z platformy. Nie zmieniło to jednak jego ogólnego nastawienia i od tamtej pory wielokrotnie punktował Apple w kwestiach biznesowych i technologicznych.

Sam Altman, szef OpenAI nie pozostał winny. W odpowiedzi na najnowsze groźby sądowe Muska napisał na X: „To niezwykłe stwierdzenie, biorąc pod uwagę to, co słyszałem o tym, jak Elon manipuluje X, aby promować swoje firmy i szkodzić konkurencji”. Szef OpenAI dodał, że jego zespół woli skupić się na „tworzeniu świetnych produktów” niż na publicznych sporach.

Reklama

Grafika: depositphotos.com

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama