Technologie

Fascynujący satelita z Europy z polskim udziałem. Dlaczego warto o nim wiedzieć?

Albert Lewandowski
Fascynujący satelita z Europy z polskim udziałem. Dlaczego warto o nim wiedzieć?
Reklama

Electra to pierwszy elektryczny satelita z polskim udziałem ze strony inżynierów SENER. To jeden z pierwszych dużych kontraktów komercyjnych z sektora kosmicznego, w ramach którego udało się Polsce zyskać spory udział.

Ważne cele projektu Electra

Electra to projekt wspierany przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA). W jego ramach celem jest stworzenie nowej klasy satelitów telekomunikacyjnych. Dzięki wykorzystaniu w nich napędu elektrycznego ich masa będzie niższa, to już przełoży się bezpośrednio na znacznie mniejsze koszty wyniesienia na orbitę w porównaniu do urządzeń z napędem chemicznym.

Reklama

Sam napęd elektryczny zyskuje bardzo na popularności. Wynika to z tego, że ich masa może być nawet o 90% niższa względem tradycyjnego napędu chemicznego, a obecnie wszyscy szukają skuteczniejszych rozwiązań, które pozwolą również na niższe koszty całego przedsięwzięcia. W przypadku zmiany napędu można liczyć na obniżenie ceny wyniesienia prawie o połowę. To wszystko pozwala również na zwiększenie dostępności takich projektów dla podmiotów, które wcześniej nie mogły sobie na to pozwolić.

To warto wspomnieć, że Sener Polska zdobył kontrakt od OHB, głównego wykonawcy programu Electra i jednej z największych firm europejskiego przemysłu kosmicznego. OHB współpracuje przy tym projekcie z ESA w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Start pierwszego satelity Electra zaplanowany jest na 2023 rok. Ilona Wojtkiewicz, dyrektor rozwoju Sener Polska, dodała:

To projekt ważny dla naszej firmy i polskiego przemysłu kosmicznego, bo to jeden z pierwszych w naszym kraju dużych kontraktów komercyjnych, zdobytych na wolnym rynku. Dodatkowo, nie dotyczy pojedynczego satelity naukowego, ale komercyjnego, który może być produkowany w większej liczbie.

Podpisany kontrakt obejmuje zaprojektowanie i wyprodukowanie zestawu naziemnych urządzeń wspomagających montaż satelity. Takie urządzenia MGSE (z ang. Mechanical Ground Support Equipment) służą do, np. precyzyjnego przemieszczania satelity w różnych płaszczyznach w celu umożliwiania dostępu technikom oraz transportu do komór testowych czy rakiety nośnej. Konstrukcje te ważą od kilkuset kilogramów do kilku ton i składają się z tysięcy części i kilometrów kabli.

Kontrakt dla Electry to kolejny projekt Sener Polska dotyczący produkcji urządzeń MGSE. W zeszłym roku firma dostarczyła 13 urządzeń dla misji Euclid – był to jak do tej pory największy zestaw tego typu w Polsce. Firma współpracowała przy tym projekcie z siecią 18 polskich przedsiębiorstw, które produkowały komponenty, badały ich wytrzymałość oraz odpowiadały za logistykę.

Kosmiczne rewolucje

W tym miejscu należy wspomnieć, że prawie cały rynek polski kosmiczny był tak duży jak nasza składka do Europejskiej Agencji Kosmicznej. Krajowe firmy otrzymywały tyle projektów, aby zwróciła się wartość składki. Kontrakt w ramach projektu Electra został z kolei zdobyty poza tą pulą. Z racji na to, że mówimy o satelitach komercyjnych, a nie naukowych, powinno mieć to przełożenie na znacznie wyższe przychody dla polskiego przemysłu kosmicznego.

Niewątpliwie zapowiada się sporo ciekawego dla polskiego sektora kosmicznego. Myślę, że pod tym względem nasz kraj ma ogromny potencjał i liczę na to, że zostanie on w pełni wykorzystany.

Reklama

źródło: informacja prasowa

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama