Microsoft Edge dzięki usprawnieniom interfejsu działa teraz o wiele szybciej. Firma usprawnia swoją przeglądarkę, mimo że nadal mało kto z niej korzysta.
Microsoft od lat oskarżany jest o zagrania monopolistyczne i wykorzystywanie swojej mocnej pozycji na rynku oprogramowań komputerowych w celu promowania własnej przeglądarki. Na niewiele się to jednak zdaje, gdyż według danych statcountera nadal z Microsoft Edge korzysta niespełna 5% użytkowników. Lwia część tortu przypada w tym przypadku Google. Ich Chrome zajmuje aż 67% rynku, niewiele pozostawiając konkurencji. Drugie Safari to nieco ponad 18% użytkowników przeglądarek internetowych.
Pomimo dość lichej sytuacji na rynku, Microsoft nie przestaje usprawniać swojej przeglądarki. Edge niedawno doczekał się zmian i teraz pracuje o wiele szybciej.
Microsoft Edge szybszy nawet o 40%
Microsoft Edge, przeglądarka internetowa od giganta z Redmond, staje się coraz szybsza i bardziej responsywna dzięki wprowadzeniu WebUI 2.0 – nowego frameworku, który znacząco przyspiesza ładowanie elementów interfejsu użytkownika. Ta zmiana w technologii przeglądarki stanowi odpowiedź na problemy związane z wolniejszym działaniem Edge z powodu nadmiernego użycia JavaScriptu i współdzielenia kodu między różnymi funkcjami.
WebUI 2.0 zostało opracowane z myślą o eliminacji opóźnień i poprawie płynności działania przeglądarki. Microsoft zaczął stopniowo wdrażać nowy framework w Edge, początkowo koncentrując się na kluczowych elementach, takich jak ustawienia czy pasek ulubionych. Pomimo że nie wszystkie funkcje zostały jeszcze zaktualizowane, pierwsze efekty są widoczne.
Przykładem jest funkcja Browser Essentials, która ładuje się aż o 42% szybciej niż wcześniej, nawet na komputerach o niższej specyfikacji. Z kolei pasek ulubionych osiągnął 40% wzrost prędkości ładowania. Dzięki temu Edge staje się bardziej atrakcyjny dla użytkowników szukających szybkiej i efektywnej przeglądarki.
Jak podaje portal Windows Latest, w najnowszej wersji testowej Edge (Canary) można znaleźć dodatkowe funkcje oparte na WebUI 2.0, choć wiele z nich jest domyślnie wyłączonych. Dla przykładu, funkcja msInlineComposeWebUI, związana z narzędziem Rewrite with Copilot, działa teraz niemal natychmiastowo, eliminując widoczny wcześniej czas oczekiwania. Podobną poprawę odnotowano w funkcji msPdfWebui2, służącej do obsługi plików PDF.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu