Amazon od początku nie był chętny oddawać 30% swojego zysku Apple, tylko dlatego, że książki miałby być kupowane poprzez aplikację uruchamiana na iPad...
[Aktualizacja] eBooki zakupione w Amazon przeczytasz w przeglądarce internetowej, również na iPadzie
Tym posunięciem Amazon wyznacza sobie nowe kierunki rozwoju. Wcześniej stawiał głównie na własny czytnik, czyli Kindle. Później próbował z iPadem. Teraz każde urządzenie z przeglądarką na pokładzie będzie umożliwiało kupowanie i czytanie książek z Amazon. Co prawda firma sugeruje kompatybilność jedynie z Chrome i Safari, jednak niewykluczone, że obsługa innych przeglądarek zostanie niebawem dodana.
Kindle Cloud Reader symuluje doznanie jakie zapewnia czytnik Kindle, dzięki interfejsowi stworzonemu za pomocą HTML5. Symuluje to być może za dużo powiedziane, ponieważ nie da się podrobić ekranu e-ink występującego w eReaderach, takich jak Kindle, na urządzeniach wyposażonych w standardowe, nawet dobrej jakości, wyświetlacze.
Wracając jednak do dostępnych funkcji, wprowadzono obsługę tworzenia notatek i zakładek. W prawym górnym rogu aplikacji jest również przycisk, który przeniesie nas bezpośrednio do sklepu Amazon, umożliwiając przeglądanie dostępnych książek. Co istotne, jest również opcja pobrania zakupionych pozycji tak, aby była możliwość przeglądania ich poza zasięgiem sieci.
Pewnie nie byłoby dziś Kindle Cloud Reader, gdyby nie Apple, który zabrania umieszczania w aplikacjach linków do zewnętrznych sklepów, samemu pobierając znaczną prowizję od sprzedanych za pomocą iPada gazet i książek. Sprowokowało to Amazon do stworzenia webowej wersji czytnika.
Artykuł powstał na bazie informacji z TechCrunch oraz The Next Web, skąd pochodzą zrzuty ekranu.
AKTUALIZACJA (16:27 10.08.2011):
Serwis The Next Web podał informacje, że Kindle Cloud Reader zostanie przystosowany w niedługim czasie, do obsługi kolejnych przeglądarek i urządzeń. Między innymi do Internet Explorera, Firefoksa, przeglądarki używanej przez BlackBerry PlayBook i innych mobilnych przeglądarek. To kwestia najbliższych miesięcy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu