Dwa serwisy dla inwestorów

Zacznijmy od funduszeinwestycyjne.info (który ukazał się w odświeżonej wersji) czyli miejsca gdzie na bieżąco można śledzić wartość oraz zmiany we wszystkich polskich funduszach inwestycyjnych. Serwis pozwala także analizować wartości historycznych wycen, posiada narzędzia w postaci kalkulatora przyszłej premii emerytalnej, którą można uzyskać inwestując w fundusze, symulatora portfela inwestycyjnego itp. Dodatkowo w funduszeinwestycyjne.info pozwalając nam budować wirtualny portfel z funduszy i przeprowadzić symulacje jak będą nasze inwestycje zachowywać się w czasie.

Jeśli chodzi o wygląd serwisu to raczej nie skomplikowany i dość przejrzysty. Jak osoba, która zainwestowała w kilka funduszy inwestycyjnych na szybko sprawdziłem jakie są ich obecne wyceny (na szczęście wszystko na zielono) więc moje proste potrzeby taki serwis spełnia. Zastanawia mnie natomiast jak tego typu serwis będzie chciał utrzymać użytkowników. Z mojego doświadczenia wiem, że wyceny funduszy sprawdza się nie częściej niż raz czy dwa razy w miesiącu. TFI to przecież nie giełda i tutaj nie ma potrzeby podejmować szybkich działań na bazie obecnych wyników - sprzedaż czy zakup "funduszy" trwa o wiele dłużej niż zakup akcji nowej spółki przez biuro maklerskie.

Drugi serwis, który został uruchomiony dla inwestorów przez tą samą firmę czyli Lab2 to inwestorsi.pl. Wydaje się, że z kolei ten portal jest uzupełnieniem funduszeinwestycyjne.info choć dużej synergii między nimi nie widać. Inwestrosi to klasyczny serwis z pytaniami i odpowiedziami, którego główną tematyką jest właśnie inwestowanie. Jak jednak widać już po kilku pytaniach, użytkownicy poszerzyli nieco tematykę bo padają pytania o kredyty mieszkaniowe, VAT czy opłacalność handlu na Allegro.

Patrząc na dwa powyższe serwisy mam mieszane uczucia - oba są solidnie wykonane, oba z pewnością mają sens i mogą być użyteczne dla użytkowników. Są to jednak miejsca jakich wiele w Polskim internecie - nie zaskakują jakością wykonania ani pomysłem. Wyglądają trochę na zrobione dlatego, że było można je zrobić.