Technologie

Dron rażący prądem będzie ratował życie

Jakub Szczęsny
Dron rażący prądem będzie ratował życie
Reklama

Ale jak niby? Dron rażący prądem miałby ratować życie? Oczywiście. W dalszym ciągu będzie go kontrolował człowiek - jednak operator takiego drona będzie mieć zadanie do wykonania - namierzyć napastnika i w jego stronę wystrzelić elektrody i unieruchomić napastnika. Firma Axon zamierza w ten sposób odpowiedzieć na w dalszym ciągu ogromny problem strzelanin w USA, także w szkołach.

Jak wskazuje Rick Smith - CEO Axon, obecnie jedyną właściwą odpowiedzią na napastnika z bronią jest inny człowiek z bronią. Producent ma jednak zamiar to zmienić przez opracowanie systemu, który będzie pierwszą linią ataku w sytuacji, gdy pojawia się potrzeba użycia siły w stosunku do kogoś, kto z powodu trzymanej w rękach broni ma ogromną przewagę. Pierwszą linią ataku ma być sparowanie kamer z takich miejsc jak szkoły, biura, centra handlowe z systemami służb porządkowych lub firmami ochroniarskimi w ramach systemu Fusus. Kamery osobiste Axon są standardem w jednostkach policji w Stanach Zjednoczonych. Informacje z tych kamer będą mieć również operatorzy dronów wyposażonych w paralizator.

Reklama

Firma Fusus zapewnia możliwość udostępniania dowolnej kamery bezpieczeństwa osobom odpowiedzialnym za reagowanie na zagrożenia zapewniając przekaz na żywo niezależnie od tego, z jakich kamer bezpieczeństwa korzystają. Taka sieć kamer, monitorowana przez człowieka i sztuczną inteligencję, wraz z przyciskami antynapadowymi i innymi lokalnymi narzędziami komunikacyjnymi, może wykryć i zidentyfikować zagrożenie padnięciem pierwszego wystrzału oraz znacznie poprawić czas reakcji i świadomość sytuacyjną.

Osoby, które będą reagować jako pierwsze w sytuacjach zagrożenia, będą odbywać szkolenie w ramach technologii VR - Axon Virtual Reality Simulator Training. To ma pozwolić na wypracowanie wysokiej efektywności działań osób, które będą kontrolować drony. Wyzwaniem jest stworzenie niewielkiego i wydajnego tasera - takiego, który zmieści się na dronie i jednocześnie w dalszym ciągu będzie w stanie skutecznie porazić napastnika. W 2023 będzie dostępny proof of concept, natomiast w 2024 będziemy mogli po raz pierwszy zobaczyć w akcji pierwsze gotowe produkty. Biorąc pod uwagę to, jak dużym problemem w Stanach Zjednoczonych są masowe strzelaniny - na pewno nie zabraknie na takie urządzenia rynku.

Render drona TASER od Axon

W 2020 r. w Stanach Zjednoczonych w pożarach zginęło 3500 osób. W tym samym roku w wyniku obrażeń związanych z bronią palną zginęło 45 222 osób. W Stanach Zjednoczonych znajduje się ponad 10 milionów hydrantów przeciwpożarowych, a każdy nowoczesny budynek jest wyposażony w systemy tłumienia ognia, które powstrzymują pożar do czasu przybycia straży pożarnej. Wierzę, że możemy stworzyć systemy, które będą w stanie wykryć, odstraszyć i ostatecznie zatrzymać napastnika w budynku za cenę porównywalną lub niższą niż systemy przeciwpożarowe.

Przetłumaczono z www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)

wyjaśnia CEO Axon

Jest to coś, co warto odnotować

Biorąc pod uwagę to, jak ogromnym problemem są strzelaniny w Stanach Zjednoczonych i w jak wielu zastosowaniach można użyć takich dronów (nie tylko do zapobiegania skutkom takich incydentów jak strzelaniny) - jest to rzecz, która ma szanse na uratowanie wielu istnień. Jednak wiadomo o tym, że każde takie rozwiązanie wywołuje kontrowersje. Uważam jednak, że w walce z takimi zjawiskami jak strzelaniny, nie ma co bawić się w półśrodki. Gorąco kibicuję producentowi.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama