Android

Długo wyczekiwana funkcja Google Maps wreszcie trafia na Android Auto

Kamil Pieczonka
Długo wyczekiwana funkcja Google Maps wreszcie trafia na Android Auto
Reklama

Mapy Google w ostatnim czasie zyskały szereg dodatkowych możliwości w swojej wersji na smartfony, między innymi pokazują ograniczenia prędkości, aktualną prędkość czy pozwalają zgłaszać zdarzenia drogowe takie jak wypadki czy patrol policji. Niestety w wersji na Android Auto próżno tych udogodnień szukać, ale to powinno się wkrótce zmienić.

Ograniczenia prędkości zawitają na Android Auto

W 2020 roku takie funkcje jak ograniczenia prędkości czy możliwość zgłaszania wypadków drogowych powinny podstawą w każdej nawigacji online. Niestety Mapy Google pod tym względem długo odstawały i dopiero kilka miesięcy temu nadrobiły braki, choć jeszcze nie w każdym kraju. Tyczy się to jednak tylko wersji na ekranach smartfonów, użytkownicy korzystający z interfejsu Android Auto w samochodach, a dzisiaj jest to już praktycznie standard w każdym nowym aucie, muszą nadal korzystać z mocno ograniczonej wersji. Nie mamy ani ograniczeń prędkości ani możliwości zgłaszania zdarzeń drogowych. Wygląda jednak na to, że wreszcie coś się w tej kwestii zmieni.

Reklama

Jeden z użytkowników Reddita podzielił się zdjęciem nawigacji ze swojego samochodu, gdzie widać, że Mapach Google wreszcie pojawiła się informacja o ograniczeniu prędkości na danym odcinku drogi. Nadal brakuje jeszcze wskaźnika chociażby aktualnej prędkości czy możliwości zgłaszania zdarzeń, ale wygląda na to, że Google wreszcie nad tym pracuje i użytkownicy Android Auto zyskają nowe możliwości.

Tym bardziej, że również należąca do Google nawigacja Waze już od dawna oferuje takie, a nawet jeszcze większe możliwości. Nawet w trybie Android Auto mamy podane ograniczenia prędkości, aktualną prędkość czy rozbudowany system informowania o zdarzeniach drogowych. Niestety Waze nie jest w Polsce tak popularny jak chociażby Yanosik czy Google Maps, dlatego sprawdza się głównie na częściej uczęszczanych drogach. Jasne jest jednak, że Google te wszystkie dane ma i jedyną trudnością może być ich implementacja w Google Maps.

Pod koniec stycznia gigant opublikował aktualizację Android Auto do nowej, dużej wersji (5.0), ale nie podał listy szczegółowych zmian. Miejmy nadzieje, że jest to przygotowanie pola pod wdrożenie funkcji, który najbardziej nam w Mapach brakuje. Tym bardziej, że Car Play od Apple też się bardzo dynamicznie rozwija i wydaje mi się, że w tej chwili działa nawet lepiej niż Android Auto.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama