Felietony

Dlaczego media player w SkyDrive może być tak ważny

Konrad Kozłowski
Dlaczego media player w SkyDrive może być tak ważny
4

Dzięki usługom w chmurze uzyskanie dostępu do naszych plików z dowolnego urządzenia podłączonego do Sieci jest dzisiaj banalnie proste. Każdy z gigantów oferuje dysk internetowy zgodny ze swoją wizją, lecz w walce o użytkowników liczą się także usługi niemające wsparcia wielkich korporacji. Niemal w...

Dzięki usługom w chmurze uzyskanie dostępu do naszych plików z dowolnego urządzenia podłączonego do Sieci jest dzisiaj banalnie proste. Każdy z gigantów oferuje dysk internetowy zgodny ze swoją wizją, lecz w walce o użytkowników liczą się także usługi niemające wsparcia wielkich korporacji. Niemal wszystkie jednak pozbawione są jednej, dla wielu osób bardzo istotnej funkcji.

Po szybkim przeglądzie możliwości usług od Apple, Microsoftu i Google wyraźnie widać, że ich dyski internetowe posiadają bardzo dużo cech wspólnych: prym wiedzie możliwość synchronizacji naszych dokumentów i zdjęć. W kwestii plików muzycznych rozwiązaniem dla posiadaczy urządzeń z logiem nadgryzionego jabłka jest usługa iTunes Match, zaś Google już od dłuższego czasu oferuje usługę Google Music, która nadal nie jest dostępna w naszym kraju.

Ze sporym zadowoleniem wczytałem się więc w najnowsze rewelacje dotyczące nadchodzących nowości w usłudze SkyDrive, gdzie do dyspozycji mam aż 25 gigabajtów zupełnie za darmo (nowi użytkownicy już "tylko" 7GB). Coraz bardziej możliwe staje się wprowadzenie funkcji odtwarzacza plików muzycznych przesłanych na dysk - wskazywać ma ją na to potwierdzone przez LiveSide.net fragmenty kodu w aktualnej wersji SkyDrive'a oraz zestaw grafik. Niewykluczone jest też że będzie ona połączona z usługą Xbox Music która wystartowała kilka tygodni temu - a to w połączeniu z plotkami odnośnie usługi streamingowo-radiowej od Apple, która to miałaby zadebiutować na początku roku 2013, zapowiada naprawdę ciekawy pojedynek.

Dostęp do SkyDrive'a jest niezależny od naszego miejsca zamieszkania, więc prawie na pewno uruchomienie możliwości odtwarzania muzyki z "naszej chmury" dotyczyłoby wszystkich krajów w których już usługa działa. W takim wypadku Microsoft miałby zdecydowaną przewagą nad konkurencją - iTunes Match oprócz faktu rocznego abonamentu za usługę, wymaga posiadania urządzenia mobilnego z systemem iOS lub aplikacji iTunes na komputerze, zaś największą bolączką Google Music są wspomniane ograniczenia regionalne i brak oficjalnych aplikacji na inne systemy aniżeli Android.

Lista moich oczekiwań wobec chmury od Microsoftu nie jest zbyt długa, lecz znajduje się na niej właśnie ta opcja. Niektórzy mogą powiedzieć, że dostępne są typowo muzyczne usługi jak Deezer czy Spotify (wkrótce w naszym kraju?), a także mogę również "na lewo" wykorzystać możliwości Google Music. Niestety katalogi wspomnianych usług nigdy nie obejmą wszystkich wykonawców świata, a opcja wgrywania własnych utworów na serwer dostępna jest jedynie dla płatnych subskrybentów usługi.

W towarzystwie usług stricte muzycznych możliwości SkyDrive'a nie wyglądałyby już tak okazale, lecz w swojej kategorii mógłby stać się numerem jeden. Najprawdopodobniej najpopularniejsza tego typu usługa czyli Dropbox nie posiada takiej funkcji, podobnie jak Dysk Google czy Box.net. Coraz bardziej przekonuję się do rozwiązań kompleksowych - jeżeli więc chodzi o pliki w chmurze, to opcja odtwarzania muzyki staje się równie ważne jak podgląd plików graficznych czy filmów wideo. Przy tak wyrównanej konkurencji, którą dziś oglądamy w segmencie dysków internetowych, delikatna przewaga w postaci obecności nawet jednej funkcji może okazać się bardzo ważna.

Źródło: LiveSide.net

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

MicrosoftSkyDrive