Felietony

Dlaczego bardziej lubię słuchać radia FM niż Spotify

Grzegorz Ułan

Ci z Was, którzy śledzili moje dotychczasowe wpisy...

Reklama

Radio towarzyszy mi od najmłodszych lat, po drodze był gramofon i płyty winylowe, magnetofon i kasety, na których nagrywałem zresztą listę przebojów „trójki”, później weszły „empetrójki”, serwisy streamingowe, jak Spotify - z tego wszystkiego korzystałem, jednak zawsze wracałem do radia.

Radio ma dla mnie cały czas tę swoją magię, radio mówi do nas, radio gra i słucha. Daje to niepowtarzalne uczucie więzi słuchacza z tymi tajemniczymi głosami po drugiej stronie.

Reklama

Wprawdzie w ostatnich latach można zaobserwować mocne skomercjalizowanie polskich rozgłośni, część z Was zarzuci, że radia nie da się słuchać, bo reklamy, ale reklamy mamy wszędzie, a jednak korzystamy z internetu czy oglądamy telewizję. A radio FM ma tę przewagę, że nie jest tak angażujące. Wracając z biura do domu pozwala mi się odprężyć, wysłuchać wiadomości czy zwyczajnie posłuchać muzyki. Nie muszę zastanawiać się czy szukać jakichś playlist, po prostu włączam i gra.

Radio też daje mi element zaskoczenia, generalnie lubię większość gatunków muzycznych, przesłuchałem w życiu już mnóstwo piosenek, setki z nich przez jakiś czas były moimi ulubionymi, ale których teraz sam z miejsca bym sobie wszystkich nie przypomniał i nie wyszukał w takim Spotify.

Lubię też audycję z udziałem słuchaczy, ostatnio wkręciłem się w Halo ZET, zaczyna się o 21 i trwa do 23, to już czas mojego wyciszenia ze zgiełku dnia. Często dzwonią do radia ludzie, którzy mają naprawdę dużo ciekawych historii do opowiedzenia, czy to dotyczących ich życia czy też otoczenia, w którym funkcjonują. Są to osoby zupełnie anonimowe z różnych części kraju i świetnie się tego słucha, a i też można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy.

Dochodzi do tego różnorodność rozgłośni radiowych i serwowanej muzyki, mamy stacje typowo rockowe, ze starymi i nowymi przebojami, nawet jeśli nie jestem w zasięgu wszystkich, prawie każdą da się słuchać przez aplikację mobilną, osobiście korzystam do tego z TuneIn, gdzie ręcznie można dodawać linki ze strumieniem danej stacji albo wyszukiwać w dostępnej bazie. Lubię też jak jestem gdzieś na wyjeździe, słuchać typowo lokalnych rozgłośni, TuneIn ma taką właśnie funkcję, do wyświetlania właśnie pozycji dostępnych w danej lokalizacji.

Wiem, że większość z Was jest zniechęcona do radia FM przez reklamy różnych specyfików (choć statystyki są dość optymistyczne - codziennie, średnio przez ponad 4,5 godziny radia słucha ponad 70% Polaków), ale można je puścić mimo uszu przecież. Często słuchamy radia będąc czymś innym zajęci i nierzadko nawet nie zwracamy uwagi na to, o czym są reklamy. Da się z tym żyć i bez jakiś zgrzytów czerpać z radia to, co najlepsze.

Photo: tsidvintsev/Depositphotos.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama