Na interaktywnie.com pojawił się dziś wywiad z Tomkiem Jażdżyńskim obecnym szefem GG. Treści w nim nie było wiele - właściwie był to pokaz jak unikać ...
Dla mnie oprócz wspomnienia o nowej platformie, która jeszcze nie wiadomo czym będzie (choć widać, że pomysły budowania portalu i ich efekty trochę już ostudziły kolejne pomysły z tej kategorii) interesując były też komentarze Jażdżyńskiego o Blipie. Między innymi:
Mikroblogi w Polsce nie przebiły się do mainstreamu. To bardziej gadżet, zabawka dla wąskiego grona specjalistów czy fascynatów nowych technologii.
oraz
Nie inwestujemy szczególnie w tę usługę i nie możemy powiedzieć, że walczymy z Twitterem. Strona ma jednak spory potencjał, być może po stworzeniu platformy spróbujemy powiązać Blip z główną działalnością firmy.
Tutaj chyba nie da się inaczej zinterpretować tych wypowiedzi jak. Poczekamy jeszcze trochę i jak nie będzie pasować do nowej platformy (a na pewno nie będzie) to Blip „sam” odejdzie.
Oczywiście mogę się mylić, ale jeśli w jednym zdaniu mamy kategoryczne stwierdzenie, że mikroblogi w PL to gadżet dla geeków a w kolejnym „nie inwestujemy”, „być może”, „spróbujemy” to chyba trudno te wypowiedzi interpretować inaczej.
Przy czym ten dla mnie jasny komunikat nie jest specjalnym zaskoczeniem. Jażdżyński ma na głowie całe GG, które musi odkopać z nieudanych inwestycji i wyprowadzić na prostą. I to jest główny priorytet dla zarządu i całej firmy. Czy inwestowanie czasu i pieniędzy w tym momencie w Blipa byłoby racjonalne?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu