Disney zgodził się zapłacić karę 3 milionów dolarów za złamanie jednej z zasad Federal Trade Commission dotyczącej ochrony prywatności w sieci dzieci ...
Disney zapłaci 3 miliony dolarów za naruszenie prywatności dzieci w sieci - czas na edukację najmłodszych?
FTC poinformowała niedawno, że Playdom naruszył tzw. Children's Online Privacy Protection Act (COPPA) poprzez nielegalne zbieranie, a następnie ujawnianie danych osobowych osób poniżej lat trzynastu bez zgody ich prawnych opiekunów. Organizacja donosi, że w grze Pony Stars pomiędzy 2006 a 2009 rokiem zarejestrowało się 821 tysięcy dzieci, a kolejne 403 tysiące w innych grach Playdom. Serwis firmy nie tylko zbierał dane personalne dzieci, takie jak imię, nazwisko, wiek czy adres e-mail, ale także pozwalał publikować te dane na stronie, wraz z obecną lokalizacją. FTC zapewniło, że samo publikowanie takich danych przez dzieci jest możliwe, ale tylko za zgodą opiekunów prawnych, a Playdom tego nie wymagał.
Prawo to jest przestrzegane przez inne podmioty internetowe. Jeśliby zagłębić się w regulaminy poszczególnych serwisów tworzących śmietankę web2.0, można zauważyć, że każdy z nich - Facebook, Twitter, YouTube etc. - pozwala na rejestrację tylko osobom, które ukończyły 13 lat. Serwisy takie najpewniej nie chcą mieć nieprzyjemności z powodu treści publikowanych przez dzieci, dlatego omijają konieczność udzielania zgody przez rodziców na treści zamieszczane przez dzieci zapisem w regulaminie, że po prostu osoby poniżej 13 lat rejestrować się nie mogą, co oczywiście i tak nie zmienia faktu, że młodsi się rejestrują [1], jednak serwis może wtedy umyć ręce, bo regulamin został złamany.
Osobiście uważam tego typu prawo za właściwe, gdyż małe dzieci tak na prawdę nie rozumieją pojęcia prywatności w sieci, nie rozumieją sensu ochrony swoich danych osobowych. Jest ono jednak egzekwowane w zły sposób - poprzez pójście na łatwiznę. Zapis w regulaminie nie zmieni tego, że dzieci poniżej 13 lat rejestrować się będą w serwisach i publikować swoje dane osobowe. Moim zdaniem powinno się dodatkowo edukować dzieci w tej kwestii - może w szkołach, gdzie pupile już od najmłodszych klas mają lekcje informatyki? Sądzę, że zaznajomienie się z pojęciem prywatności w sieci byłoby znacznie bardziej wartościowe i użyteczne w przyszłości niż dziesiątki godzin poświęcone na rysowanie w Paincie.
PS Warto dodać, że Google w regulaminie ma zapis, że korzystać z niego mogą tylko osoby dorosłe :)
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu