E-sport

Dignitas niepokonane. Drugi raz wygrywają Intel Challenge Katowice!

Artur Janczak
Dignitas niepokonane. Drugi raz wygrywają Intel Challenge Katowice!
Reklama

Kobiecy turniej Intel Challenge Katowice 2019 zakończył się pozytywnym wynikiem dla drużyny Dignitas. Dziewczyny po raz drugi z rzędu zwyciężają i udowadniają, że nikt nie jest w stanie ich powstrzymać. Choć CLG Red wydawały się dobrze przygotowane, to w ostatecznym starciu nie podołały wyzwaniu. Musiały uznać wyższość swoich rywalek na obu mapach. Trochę szkoda, ale mistrz może być tylko jeden.

W przypadku zawodów CS:GO niczego nie można być pewnym. Jeszcze niedawno wiele osób liczyło, że Team Liquid zajdzie na IEM naprawdę daleko. Rzeczywistość pokazała, jak mocno byli w błędzie. Podobnie było ze mną. Patrząc na poprzednie spotkania CLG Red i Dignitas wywnioskowałem, że finał Intel Challenge Katowice 2019 będzie bardzo wyrównany, obejrzymy trzy mapy i zaciekłą walką między oba zespołami. Mecz jednak był mocno jednostronny przynajmniej na pierwszej mapie. Mirage zakończył się wynikiem 16:4 dla Amandy „rain” Smith i jej koleżanek. Dziewczyny z CLG dość szybko zostały zmuszone grać pod dyktando rywalek, gdzie nie mogły zbyt wiele zdziałać. Cztery rundy to naprawdę słaby wynik i szkoda, że nie nastąpił tu jakiś comeback. Zresztą zobaczcie sami.
Reklama

https://youtu.be/OwfZC6veX4c?t=5060

Dignitas z łatwością rozprawiło się z rywalkami

Na drugiej mapie wcale nie było lepiej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 10:5 dla Dignitas, co już wskazywało na to, że CLG Red coraz bardziej się oddala od zdobycia pucharu. Choć udało się odrobić cztery punkty i przez chwilkę wydawało się, że nastąpi tu jakaś pozytywna zmiana, to ostatecznie nic z tego nie wyszło. Zawodniczki zgarnęły jeszcze jedną rundę i na tym koniec. Mistrzynie Intel Challenge Katowice 2019 kontrolowały wszystko na obu mapach. Nie napotkały żadnej znaczącej przeszkody, która mogłaby zachwiać ich dominację. Dignitas okazało się lepsze na każdej płaszczyźnie i zasłużyły na pierwsze miejsce.

https://youtu.be/OwfZC6veX4c?t=8568

Na ten moment nie widać, aby ktokolwiek na kobiecej scenie był w stanie zagrozić tym zawodniczkom. Drugi raz sięgnęły po puchar i zgarnęły przy tym 25 tysięcy dolarów. Brawa dla nich są jak najbardziej zasłużone. Natomiast w ramach omawianego turnieju o wiele ciekawszym wydarzeniem okazał się pojedynek Beşiktaş Esports i Assassins. Obie formacje walczyły o trzecie miejsce, gdzie rozegrano trzy mapy: Cache, Inferno i Mirage. Tutaj było widać wolę walki, tę zaciętość i mnóstw emocji. Ostatecznie, lepsze były dziewczyny z BE. Szkoda, że takich wrażeń nie było podczas samego finału. Niemniej, gratuluję wszystkim uczestniczkom i liczę, że na kolejnej edycji komuś uda się zdetronizować Dignitas.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama