Na dobre rozpoczęcie Blizzconu już oficjalnie zapowiedziano Diablo IV. Pokazano także pierwsze fragmenty z rozgrywki.
Diablo IV już oficjalnie. Na Blizzconie zaprezentowano pierwszy trailer i fragmenty rozgrywki
Niewiele jest serii gier, które mogą cieszyć się równie dużym zainteresowaniem co Diablo. A może bardziej tutaj chodzi o samego Blizzarda, który choć w ostatnich tygodniach musi mierzyć się ze sporą falą krytyki ze względu na podjęte przez siebie działania w związku z popieraniem w świecie e-sportu protestów w Hong Kongu, wciąż jest uwielbiany przez miliony graczy na całym świecie? Patrząc na szaleństwo wokół Blizzconu mam wrażenie, że grzechy związane z zapowiedzianym w zeszłym roku Diablo Immortal zostały już wybaczone.
Wielkie rozpoczęcie Blizzconu: na dobry początek — trailer Diablo IV
Król piekieł powraca — Diablo 4 oficjalnie zapowiedziany. Akcja gry przeniesie nas do przyszłości — trafimy do tamtejszego świata wiele lat po wydarzeniach, których świadkami byliśmy w trzeciej odsłonie serii. Ma być mrocznie, krew ma lać się hektolitrami, a podczas przygody zmierzymy się z armią Lilith. Potwierdzono także trzy klasy postaci, które trafią do produkcji: czarodziejkę, druida oraz barbarzyńcę. To jednak dopiero rozgrzewka — o kolejnych będziemy dowiadywać się przy w najbliższej przyszłości. Wiadomo też, że Diablo IV trafi zarówno na komputery osobiste, jak i konsole — PlayStation 4 oraz Xbox One. Chociaż wcale nie zdziwię się, gdyby był to jeden z tytułów który trafi również na konsole kolejnej generacji. A na zaostrzenie apetytu, jest także krótki fragment rozgrywki:
Akcja Diablo IV rozgrywa się wiele lat po wydarzeniach przedstawionych w Diablo III, kiedy to miliony mieszkańców Sanktuarium wyrżnięto na skutek działań Królestwa Niebios i Płonących Piekieł. W próżni, która powstała po tym konflikcie, rozbrzmiało pradawne imię Lilit, córki Mefista, która podobno dała początek ludzkości. Brutalny uścisk demonicy, w który pochwyciła Sanktuarium, wcina się głęboko w serca tutejszych mieszkańców, wyciągając na powierzchnię ich najgorsze cechy. Świat po raz kolejny staje się ponurym miejscem pozbawionym nadziei.
Blizzcon dopiero się zaczyna — prawdopodobnie więc w najbliższych dniach poznamy dużo więcej szczegółów na temat nadchodzącego RPG Blizzarda, bo uczestnicy imprezy będą mogli zapoznać się z przygotowanym na jej potrzeby demem. Data premiery Diablo IV nie jest jeszcze znana.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu