Delfiny i małpy dołączą do Internetu

Rzadko kiedy warto poświęcać czas, aby dyskutować o samej idei. Miliardy pomysłów w głowach różnych ludzi pojawiają się i znikają w tym samym momencie. Jednak, gdy ktoś taki jak Vint Cerf w towarzystwie Petera Gaberiela, Diany Reiss specjalisty od zachowań najbardziej rozwiniętych zwierząt i Neila Gershenfelda profesora MIT, ogłaszają pomysł światu na konferencji TED, to wówczas sytuacja zmienia się w godną uwagi.

Czasem zapominamy, że nie jesteśmy na tej planecie sami. Taka już natura ludzka, że rzeczywistość poukładaliśmy pod siebie, nie licząc się z innymi mieszkańcami ziemi. Jednak jest garstka osób, która poświęciła się pracy ze zwierzętami, aby lepiej je poznać i zrozumieć prawa jakie nimi rządzą. Nie jest chyba tajemnicą, że właśnie delfiny i małpy należą do jednych z najbardziej inteligentnych i rozwiniętych gatunków ziemskich poza homo sapiens.

Każdy z nas zdaje sobie sprawę, że dwa wspomniane wcześniej gatunki posiadają umiejętności, które znacznie wyróżniają je w świecie zwierząt. Wiadomo, że delfiny wytworzył nawet własny język, którym się komunikują. Diana Reiss, która poświęciła swoje życie badaniu tego gatunku ssaków wskazuje na niesamowite właściwości mózgu delfinów, które można zobaczyć w 3:30 minucie filmu, który znajdziecie poniżej.

Na podstawie przestawionego eksperymentu można postawić tezę, że delfiny posiadają umiejętność uczenia się i łączenia elementów w logiczną całość.

Czytaj dalej poniżej

Zapomnijcie o tradycyjnych ręcznikach. Nadchodzi Body Dryer Tomasz Krela

Samsung – lider z problemami Karol Kopańko

Podobna sytuacja dotyczy małp, których unikatowe zachowanie przedstawia Peter Gabriel. Małpa nauczona gry na pianinie jednym palcem, stara się improwizować, a można wręcz zaryzykować tezę, że w dźwiękach stara się odszukać jakiegoś ładu. Sytuację tę można zaobserwować w 6 minucie i 20 sekundzie filmu. Podsumowując: obydwa gatunki zwierząt potrafią się uczyć i wyciągać wnioski, jedynie potrzebują do tego odpowiednich narzędzi. Stąd właśnie pytanie, co by się stało gdyby podłączyć inne gatunki do własnej sieci internetowej, za pomocą odpowiednich urządzeń.

Internet zrewolucjonizował życie człowieka. Zmienił niemal każdy aspekt jego życia, a także w dużej mierze wypłynął na dostępność wiedzy, która w dużej mierze jest na wyciągnięcie ręki. Stworzyliśmy wielką bazę danych, której zasoby nieustannie rosną. Trzeba jasno powiedzieć: Internet jest największym wynalazkiem ludzkości. O ciemnych stronach sieci nie będę tu wspominał, bowiem to temat na osobną rozprawkę.

Peter Gabriel, Neil Gershenfeld, Diana Reiss, Vint Cerf zastanawiają się teraz w jaki sposób dobrodziejstwo sieci www można by przenieść na świat zwierząt. Co by się stało, gdyby umożliwiono im naukę i zdobywanie wiedzy za pośrednictwem sieci, a przede wszystkim co by się stało, gdyby dać im możliwość komunikacji za pośrednictwem uniwersalnego języka?

Dzisiaj coraz powszechniejszym pojęciem jest internet rzeczy. Sieć w której urządzenia porozumiewają się ze sobą za pomocą specjalnego języka. Języka który po drodze musi być przetłumaczony na zrozumiały dla człowieka, a także maszyny muszą również zrozumieć nasz sposób komunikacji. Co więc stałby się gdyby stworzyć sieć w której zwierzęta również mają swój głos. Głos w odpowiedni sposób zostałby przetłumaczony na wspólny język?

Osobiście nie umiem znaleźć odpowiedzi na to pytanie. Jedno natomiast jest pewne, wyniki tego eksperymentu mogą być niesamowicie ciekawe, a także zaskakujące nawet dla osób, które są specjalistami świata zwierząt od komunikacji. Niedługo ma zostać uruchomiona strona Internetowa poświęcona projektowi, warto zatem trzymać rękę na pulsie, bowiem jestem przekonany, że o projekcie usłyszmy jeszcze nieujednorodnienie. Badanie docelowo ma doprowadzić do odpowiedzi na pytanie w jaki sposób skomunikować się z kimś z innej planety.