Debiutuje Wordpress 4.4 z Rest API i responsywnymi obrazkami

Zgodnie z planem, jeszcze przed końcem roku debiutuje nowy Wordpress. Wersja oznaczona numerem 4.4 wprowadza szereg zmian, a także nowy domyślny motyw. Zaimplementowano tu również infrastrukturę Rest API oraz obsługę responsywnych obrazków. Ponadto użytkownicy mogą teraz osadzać w swoich artykułach wpisy z innych stron opartych na Wordpressie.

Wordpress 4.4 jest zgodny z Calypso - nowym interfejsem Wordpress.com, o którym pisałem niedawno. Twórcy zaimplementowali tutaj Rest API, co daje zdecydowanie większe możliwości twórcom wtyczek i rozszerzeń. Na rezultaty tej zmiany przyjdzie nam chwilę poczekać, ale nie ulega wątpliwości, że będzie warto. Deweloperzy otrzymali jeszcze dwa inne, istotne narzędzia. Pierwsze to obsługa responsywnych obrazków, a więc atrybutu "srcset". Powinny one działać na każdej konfiguracji, niezależnie od używanego motywu.  Druga z nowości to metadane, które możemy teraz dopisywać do cały taksonomii. Dotąd było to ograniczone jedynie do wpisów, użytkowników i komentarzy. Teraz w prosty sposób spersonalizujemy strony tagów czy kategorii i nie tylko.

Nowy Wordpress to również szereg poprawek związanych z systemem komentarzy. Twórcy zoptymalizowali ten mechanizm, dzięki czemu ma on sobie zdecydowanie lepiej radzić z tymi postami, pod którymi toczą się zażarte dyskusje na kilkaset lub kilka tysięcy komentarzy. Zmieniono też delikatnie domyślny układ formularza - pola wprowadzania nazwy i adresu e-mail wylądowały pod okienkiem wprowadzania treści komentarza. Przy okazji w tym wydaniu dodano też kilka innych obsługiwanych serwisów: Cloudup, Reddit Comments, ReverbNation, Speaker Deck oraz VideoPress.

Czytaj dalej poniżej

Badania mówią, że telewizja ogłupia. To dużo ważniejsze, niż nam się wydaje Jakub Szczęsny

To wydaje się nam nieprawdopodobne, ale ponad połowa ludzi na świecie nie ma dostępu do Internetu Jakub Szczęsny

Autorów blogów ucieszy natomiast bardzo ciekawa funkcja osadzania wpisów. Mechanizm oEmbed jest już wbudowany w WP od dwóch lat i obsługuje m.in. Twittera czy YouTube. Teraz w ten sam sposób będziemy mogli umieszczać w naszych tekstach inne posty ze stron bazujących na WP - wystarczy wkleić link.

W Wordpressie 4.4 debiutuje też nowy domyślny motyw - Twenty Sixteen. Nie jest on jakąś szczególną nowością, bo motyw prezentowano już dobrych kilka miesięcy temu. W dalszym ciągu jest on minimalistyczny i stanowi dobrą bazę pod budowę własnych skórek. Bardzo istotne jest w tym przypadku to, że Twenty Sixteen był rozwijany przy użyciu GitHuba. Udział w tym procesie wzięło znacznie więcej osób, co powinno przynieść zdecydowanie lepsze rezultaty niż w przypadku poprzednich domyślnych motywów.

Z mniej istotnych zmian warto wymienić kolejne usprawnienia w narzędziu do personalizacji, a także optymalizację panelu administracyjnego pod kątem urządzeń mobilnych. Poprawiono również zarządzanie komentarzami, a także odświeżono mechanizm tworzenia linków do wpisów. Pełną listę znajdziecie oczywiście na stronie Wordpressa. Trzeba przyznać, że jest ona całkiem rozbudowana.

Nowa wersja Wordpressa tradycyjnie otrzymała swoją nazwę. Tym razem jest to "Clifford", co ma uczcić pamięć Clifforda Browna, amerykańskiego trębacza jazzowego związanego z nurtami bebopu i hard bopu.