Telekomy

Pół roku abonamentu za darmo. Sprawdziliśmy, czy to się w ogóle opłaca

Grzegorz Ułan
Pół roku abonamentu za darmo. Sprawdziliśmy, czy to się w ogóle opłaca
0

W Orange i T-Mobile równolegle udostępniona została podobna promocja w abonamencie komórkowym, dzięki której możemy podpisać umowę, bez płacenia przez pierwsze 7 i 6 miesięcy. Sprawdziliśmy dziś, czy takie promocje w ogóle się opłacają.

Ostatnio informowaliśmy Was o podwyżce abonamentu komórkowego w Play, w wyniku której już u całej „wielkiej czwórki”, za dwa najdroższe abonamenty z limitem transferu danych powyżej 100 GB, trzeba zapłacić w okolicach 70 zł i 90 zł.

Polecamy na Geekweek: Czy Blik jest darmowy? W mBanku już nie, bo wprowadza opłaty

To już nieco odstraszające kwoty zwłaszcza, w porównaniu z dostępnymi na rynku opcjami. Możemy więc spodziewać się częściej takich promocji, jak ta aktualna w Orange i T-Mobile, które to umniejszają ten koszt w pierwszym kontakcie z ofertą. Zakładając, że potrzebujemy tak dużego transferu danych w smartfonie, a w przypadku T-Mobile braku limitu danych, sprawdzimy czy takie promocje się opłacają.

7 miesięcy abonamentu w Orange za darmo

W promocji Orange, tylko najdroższy abonament za 90 zł miesięcznie obowiązuje długi bezpłatny okres aż 7 miesięcy.


Oznacza to, iż w ujęciu dwuletnim zapłacimy za pełen no limit na rozmowy komórkowe i stacjonarne oraz wiadomości SMS/MMS w kraju i roamingu UE, do tego 300 GB transferu danych (19,57 GB w roamingu UE), 63,75 zł miesięcznie. To niemal tyle, co za najtańszy obecnie abonament u tego operatora.

Oczywiście uwzględniając tę promocję również za tańsze plany zapłacimy mniej, bo odpowiednio 55 zł i 58,33 zł. Niemniej, jeśli już decydujemy się na abonament, to warto obecnie brać ten najdroższy.

6 miesięcy abonamentu w T-Mobile za darmo

T-Mobile w ramach promocji daje krótszy okres bezpłatny, bo 6 miesięcy, ale za to w dwóch abonamentach.


I tak, za abonament z nielimitowanymi rozmowami i wiadomościami oraz brakiem limitu transferu danych, z ograniczeniem do 30 Mb/s zapłacimy obecnie 52,50 zł miesięcznie. Z kolei za pełen no limit, również transferu danych i prędkości będzie to uśredniając 67,50 zł miesięcznie. Porównując to z abonamentami bez promocji - za 40 zł z limitem 5 GB transferu danych oraz za 55 zł z limitem 30 GB, również warto aktualnie zainteresować się tymi droższymi pakietami.

Co z ofertami na kartę, subskrypcję czy abonament z miesięcznym okresem zobowiązania? Rozmawiamy tu o ofertach z limitem transferu powyżej 100 GB w miesiącu, więc porównując do takich pakietów, musimy się liczyć z kosztem miesięcznym pomiędzy 50 zł a 60 zł miesięcznie, a przy ofercie z brakiem limitu transferu danych i prędkości, na poziomie 80 zł miesięcznie.

Ewentualnie, możemy zdecydować się na wykupienie oferty na kartę na rok, w Orange na kartę daje nam to wówczas koszt około 30 zł za około 160 GB w miesiącu. Ostatnia opcja jest dla cierpliwych - w nju abonament lub subskrypcja, za 29 zł, 39 zł i 49 zł, po dwóch latach stażu dostaniemy odpowiednio 180 GB, 240 GB i 300 GB transferu danych w miesiącu.

Na koniec zaznaczę jeszcze, że decydując się na taką promocję na dwuletni abonament, musicie wziąć pod uwagę, że po zakończonej umowie, jeśli jej nie przedłużycie na kolejne dwa lata i będziecie chcieli przejść na umowę na czas nieokreślony, za te same abonamenty, w kolejnych miesiącach będziecie płacić 10 zł więcej - w Orange, a w T-Mobile przez każdy kolejny rok na umowie na czas nieokreślony o 10 zł miesięcznie więcej.
Stock Image from Depositphotos.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu