Na początku od razu zaznaczę, iż rozumiem warunkowanie darmowych kont w bankach w Polsce. Generalnie chodzi o aktywne korzystanie z niego, zapewnienie wpływów i dokonywanie płatności - jednym słowem musi być ruch na koncie. Jednak nie rozumiem tego warunkowania w wykonaniu Santander Bank Polska.
Konto bez opłat w 5 największych bankach w Polsce. Tylko Santander i Pekao wymagają wpływów
Konto bez opłat w Santander Bank Polska - warunki
O co chodzi? Otóż od kilku lat nie ponoszę żadnych opłat w swoim banku, nie płacę za prowadzenie konta, korzystanie z karty debetowej czy przelewy, bo co miesiąc zapewniam wpływy z pensji i płacę niemal wyłącznie bezgotówkowo.
Santander Bank Polska początkowo warunkował darmowość konta tym, by został zapewniony warunek wpływu na konto LUB dokonywania transakcji gotówkowych - co więcej, wcześniej klient mógł wybrać, który warunek chce spełniać. Jednak od 1 grudnia 2020, warunek ten został zmieniony i... - LUB zastąpiono tu I.
I teraz uwaga, bank połączył te warunki i nie rozdzielił opłat za ich niespełnienie, co jest zupełnie niezrozumiałe dla mnie. Otóż, teraz warunkiem darmowości konta w Santander jest wpływ na konto minimum 500 zł w miesiącu i conajmniej jedna transakcja bezgotówkowa lub BLIKIEM. Jeśli oba warunki nie zostaną spełnione, bank pobiera 6 zł za prowadzenie konta i 8 zł za korzystanie z konta.
Moja wypłata wpływa zwykle na początku miesiąca, więc od kilku lat nie było z tym problemu, jednak w grudniu, mój pracodawca zadbał o to, by wypłata za ostatni miesiąc 2021 roku wpłynęła jeszcze przed końcem roku i dostałem ją 31 grudnia.
Co zrobił mój bank? Obciążył mnie w lutym za styczeń, zarówno za prowadzenie konta 6 zł, jak i za korzystanie z karty 8 zł, tylko dlatego, że wypłata wpłynęła 31 grudnia, a nie 1 stycznia.
Ok, nadal nie rozumiem z jakiego powodu, bo przecież w grudniu odnotowali tym samym dwa wpływy na konto, więc ruch na koncie jest ponadprzeciętny, ale już zupełnie nie rozumiem dlaczego równocześnie obciążyli mnie opłatą za korzystanie z karty, kiedy wykonałem nią nie jedną, a kilkadziesiąt operacji przez cały styczeń.
Nie wiem, może się mylę, że coś tu nie jest nie tak, ale w moim odczuciu brakuje temu bankowi prokonsumenckiego podejścia do klienta. Niemniej zajrzyjmy do pozostałej czwórki z TOP 5 największych banków w Polsce - pod względem liczby klientów i sprawdźmy jak to u nich wygląda.
Bank | II kw. 2021 | I kw. 2021 | II kw. 2020 | Zmiana k/k | Zmiana r/r |
PKO BP | 11 014 000 | 10 951 600 | 10 996 600 | 62 400 | 17 400 |
Bank Pekao | 5 829 020 | 5 792 710 | 5 691 643 | 36 310 | 137 377 |
Santander | 5 312 677 | 5 258 954 | 5 147 303 | 53 723 | 165 374 |
ING Bank Śląski | 4 796 000 | 4 761 000 | 4 648 000 | 35 000 | 148 000 |
mBank | 4 448 072 | 4 504 089 | 4 690 410 | -56 017 | -242 338 |
Źródło: Raport PRNews.pl.
Konto bez opłat w PKO Bank Polski - warunki
W największym banku w Polsce, by korzystać z darmowego konta wystarczy wykonać 5 transakcji bezgotówkowych kartą lub BLIKIEM w okresie rozliczeniowym. Przy czym prowadzenie konta jest za 0 zł bezwarunkowo, bank obciąża klienta kwotą 10 zł, jeśli nie spełni warunku transakcyjnego.
Konto bez opłat w Banku Pekao - warunki
Bank Pekao zrozumiał całkiem niedawno, że warunkowanie opłat za prowadzenie konta nie ma już sensu i od 1 września 2021 r. zniósł opłaty i warunki z tego tytułu. Pozostawił je jedynie w przypadku korzystanie z karty.
I tak, nie ponosimy opłaty za korzystanie z karty (4 zł), jeśli w poprzednim miesiącu kalendarzowym zapewnimy minimum 500 zł wpływów oraz dokonamy przynajmniej jednej transakcji bezgotówkowej w kolejnym miesiącu kalendarzowym. Tak więc w odróżnieniu od Santandera, taki wyjątkowy przypadek dwóch wpłat w miesiącu, powodowałby tylko jedną opłatę 4 zł za kolejny.
Konto bez opłat w ING Bank Śląski - warunki
ING Bank Śląski, podobnie jak PKO Bank Polski nie uwarunkowuje darmowego prowadzenia konta wpływami, jedynie obciąża klientów kwotą 7 zł za korzystanie z karty, jeśli w danym miesiącu kartami wydanymi do konta, nie zapłacimy łącznie co najmniej 300 zł.
Konto bez opłat w mBank - warunki
W przypadku mBanku mamy podobnie - prowadzenie konta - 0 zł, bezwarunkowe oraz 0 zł za korzystanie z karty płatniczej, pod warunkiem dokonania transakcji nią minimum 350 zł w miesiącu.
Podsumowując, trzy banki z TOP 5 największych instytucji finansowych w Polsce mają sensowne warunki korzystania z darmowych kont. W moim odczuciu wystarczy przecież sam warunek aktywnego korzystania z karty, by zapewnić ruch na koncie, bo jak są transakcje to i są wpływy.
Z kolei rozwiązanie Santandera jest tu w ogóle nie do przyjęcia, skoro już mają dwie opłaty - osobną za prowadzenie konta i osobną za korzystanie z konta, w przypadku niespełnienia warunków co do wpływów, jeśli już, to powinni obciążać tylko za prowadzenie konta. Zastosowali jednak spełnienie obu warunków dla każdej z tych opłat - być może któryś z tych warunków czasem nie uda się spełnić klientowi, a ściągnąć można obie opłaty.
Oczywiście nie chodzi mi tu tylko o samą kwotę pobraną z mojego konta, ale przede wszystkim o sam fakt stosowania takich, a nie innych zasad ich egzekwowania przez ten bank. Przez tyle lat, bank nie dostrzegł w moim sposobie korzystania z tego rachunku nic niewłaściwego, nic za co zasadne byłoby pobieranie tych opłat, wystarczyła różnica jednego dnia we wpływie środków, by jednak coś niewłaściwego w tej relacji wychwycić. Przeboleję, ale niesmak pozostanie.
Stock Image from Depositphotos.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu