Gry roguelike to coś, czego bardzo nie lubiłem. Ciągłe porażki i konieczność powtarzania wszystkie od początku sprawiały, że poczucie zmarnowanego czasu i ogromne pokłady frustracji były nad wyraz odczuwalne. Jednak Darkest Dungeon II nauczyło mnie nieco więcej pokory i sprawiło, że polubiłem ten gatunek.

Darkest Dungeon II to kontynuacja produkcji z 2016, a Studio Red Hook postawiło na ewolucję formuły, wprowadzając szereg świeżych mechanik oraz modyfikując strukturę rozgrywki, co jest szczególnie widoczne zarówno w podstawowej wersji gry, jak i w najnowszych dodatkach: The Binding Blade oraz Inhuman Bondage.
Darkest Dungeon II – co nowego?
W Darkest Dungeon II gracz prowadzi drużynę bohaterów przez zrujnowany świat, podróżując powozem od karczmy do karczmy. Główny cel? Dotarcie do tajemniczej Góry, która jest źródłem wszelkiego zła i stawienie mu czoła. Zadanie to nie będzie jednak takie proste – bo jak to w tytułach roguelike bywa, porażka jest jednym z najczęściej spotykanych wyników podróży. Podczas eksploracji kolejnych krain napotykamy liczne przeszkody, wydarzenia losowe i oczywiście walki, które rozgrywane są w systemie turowym, wymagającym precyzyjnego przygotowania wcześniej postaci i wykorzystywania ich unikalnych umiejętności.
Kluczową rolę odgrywa zarządzanie stresem bohaterów – zbyt wysoki poziom prowadzi do załamania, co nakłada na bohaterów negatywne cechy i pogorsza relację między samymi członkami drużyny. Sam system relacji jest nowością w porównaniu do pierwszej części gry. Pozytywne więzi przynoszą bonusy, a wrogie stosunki mogą sabotować działania całego zespołu. W karczmach możemy leczyć stres, w szpitalach korzystać z możliwości wyleczenia negatywnych cech i poprawiać morale. Jednak każdej przygodzie towarzyszy wskaźnik Zguby – wszechobecnego zła, które stopniowo przytłacza świat i utrudnia rozgrywkę, w tym walki, które stanowią kluczowy element Darkest Dungeon II.
The Binding Blade – powiew świeżości w drużynie
Sama podstawowa wersja Darkest Dungeon II pojawiła się już w 2021 r. w ramach wczesnego dostępu, jednak jej pełna odsłona trafiła na półki sklepowe w maju 2023 i jest dostępna na kilku platformach. Pierwszy dodatek, The Binding Blade, pojawił się w grudniu tego samego roku wprowadzając dwie nowe grywalne postacie: Duelistkę i Krzyżowca. Duelistka jest mistrzynią taktyki potrafiącą płynnie przechodzić między postawą defensywną a atakiem, ignorować obronę przeciwnika i korzystać z riposty. Jej umiejętności pozwalają atakować z różnych pozycji, a także wspierać drużynę zarówno ofensywnie, jak i defensywnie.
Krzyżowiec to z kolei powrót jednej z najbardziej ikonicznych postaci z pierwszej części. Jest wojownikiem pierwszej linii, co oznacza, że najlepiej sprawdza się na przodzie drużyny. Postać potrafi przyjąć na siebie najcięższe ciosy, leczyć sojuszników, redukować stres i zadawać potężne obrażenia. Odblokowanie Krzyżowca nie będzie jednak takie proste, jak Duelistki. Ten wymaga ukończenia specjalnej linii questów, które sprawdzą umiejętności graczy. Obydwie postacie posiadają unikalne przedmioty, własne ścieżki fabularne oraz historie i wspomnienia, które pozwalają lepiej poznać ich motywacje. Dodatek oferuje także nowego minibossa – Warlorda.
Inhuman Bondage – powrót Abominacji i nowe zagrożenia
Drugi dodatek, który miał swoją premierę w styczniu 2025 to ukłon w stronę fanów pierwszej części. Inhuman Bondage wprowadza do gry Abominację – bohatera o unikalnej mechanice, która sprawia, że potrafi zmieniać się w bestię. Przemiana ta daje ogromną siłę, ale wiąże się z ryzykiem wzrostu stresu u całej drużyny. Abominacja otrzymała własne trinkety, zestawy broni, palety kolorów oraz w pełni udźwiękowioną historię z grywalnymi retrospekcjami.
Największą nowością tego dodatku jest jednak nowy region – Katakumby. To mini-lokacja pełna śluzowatych, niebezpiecznych przeciwników stanowiących wyzwanie zarówno w podstawowym trybie (Wyznanie), jak i w nowym – Kingdoms. Katakumby oferują unikalne przedmioty i trinkety, a ich eksploracja jest ryzykowna, lecz bardzo opłacalna dla odważnych graczy.
Tryb Kingdoms całkowicie zmienia strukturę rozgrywki i daje ogromny pozwiem świeżości dla tych, którzy już nieco znudzili się Darkest Dungeon II. Zamiast liniowej podróży do Góry, gracz musi bronić sieci karczm przed atakami nowych frakcji wroga, podejmując strategiczne decyzje i zarządzając zasobami na poziomie całego królestwa. Każdy moduł Kingdoms oferuje inne wyzwania i atmosferę – od walk z bestiami po starcia z kultystami. Tryb ten wprowadza także wiele usprawnień wpływających na zwiększoną frajdę z rozgrywki. To między innymi większy magazyn w karczmie, możliwość sprzedaży przedmiotów, porównania ścieżek bohaterów oraz nowe opcje trudności.
To nie koniec Darkest Dungeon II. Przed graczami wiele nowości
Red Hook Studios nie zwalnia tempa. Po The Binding Blade i Inhuman Bondage zapowiedziano już kolejne moduły do trybu Kingdoms oraz dalszy rozwój gry. Najnowszy, Secrets of the Coven, wprowadza nową frakcję przeciwników – wiedźmy – oraz kontynuuje rozbudowę fabularną i mechanikę obrony królestwa.
Darkest Dungeon II to obowiązkowa pozycja dla fanów oryginału i gier trybu roguelike oferująca nowe spojrzenie na znaną formułę. Dodatki The Binding Blade i Inhuman Bondage również warto rozważyć, gdyż wzbogacają rozgrywkę o nowe postacie i wyzwania. Pokazują również, że twórcy słuchają społeczności i stale rozwijają swój tytuł. Sam do tego tytułu podchodziłem z dużą ostrożnością, bojąc się, że nie przypadnie mi do gustu – głównie za sprawą wysokiego progu wejścia i jeszcze trudniejszej rozgrywki i mechanik, których w tej grze jest naprawdę wiele. Nie żałuję jednak, że zdecydował się w nią zagrać i strach przed Górą, choć wciąż obecny, mam w jakiś sposób ujarzmiony.
Kod do recenzji Darkest Dungeon II wraz z dodatkami dostarczył wydawca
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu