Jak świetnie wreszcie obejrzeć coś nie amerykańskiego! Dark, serial rodem z Niemiec, ale pod banderą Netflixa, pojawił się dzisiaj w serwisie. Pierwszy sezon liczy 10 odcinków i musicie je obejrzeć w ten weekend.
Netflix przygotował na ten rok wiele produkcji, które świetnie sprzedawały się medialnie. Stranger Things, The Punisher czy House of Cards to marki, które trudno przeoczyć. Oprócz nich, na platformę trafiło wiele innych, spośród których można wymienić wiele wartych uwagi, ale za niespodziankę roku uznam chyba serię Dark. A tego się nie spodziewałem.
Dark od Netflix to bardzo udana mieszanka
Serial Dark jest dokładnie taki, jaki sobie wyobrażałem. Mroczny, ciemny, klimatyczny, trudny do rozszyfrowania. Już pierwsze sceny wprowadzają niepokój, z którym tak naprawdę niełatwo jest się oswoić. Przez taki zabieg, ochota na oglądanie i poznanie dalszych losów bohaterów tylko rośnie. W Dark da się zauważyć typowe dla amerykańskich produkcji cechy, ale zgrabnie skomponowano to z europejską atmosferą, a powiedziałbym nawet, że dostrzegłem tu odrobinę skandynawskiej telewizji.
W Dark można bardzo łatwo... wsiąknąć, gdyż z uwagą należy śledzić wydarzenia na ekranie. Reżyser Baran bo Odar oraz scenarzystka Jantje Friese zbudowali ponury i posępny świat, w którym nie brakuje rozpraszaczy - dopatrzenie się tych kluczowych elementów wymaga skupienia i warto złożyć je w całość.
Nie zdradzam za wiele, bo - uwierzcie mi - tak jest najlepiej
Cieszę się, że Netflix przykłada rękę do rozwoju europejskich produkcji, ale jeszcze bardziej satysfakcjonuje mnie fakt szybkiej (jednoczesnej tak naprawdę!) premiery serialu i to nie tylko na Starym Kontynencie. Dotarcie w dniu dzisiejszym do skandynawskich (Forbrydelsen!), francuskich czy niemieckich seriali nie jest łatwe, więc takie inicjatywy mogą to zmienić.
k to niezwykła saga rozgrywająca się we współczesnych Niemczech. Zaginięcie dwojga małych dzieci wydobywa na światło dzienne skrywane sekrety czterech rodzin i zaburzone relacje pomiędzy ich członkami. Wypadki przedstawione w dziesięciu godzinnych odcinkach przybierają nadprzyrodzony obrót niepozostający bez związku z wydarzeniami, które miały miejsce w miasteczku w 1986 r.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu