Bezpieczeństwo w sieci

Oszuści znowu chcą się dobrać do naszych danych. Uważajcie na maile od “Netflixa”

Kamil Świtalski
Oszuści znowu chcą się dobrać do naszych danych. Uważajcie na maile od “Netflixa”
14

Cały czas informujemy was o wszelkich kwestiach związanych z bezpieczeństwem. Operatorzy najrozmaitszych usług także uczulają użytkowników na to, by byli czujni. Jednak wszelkiej maści oszuści cały czas próbują swoich sił i — co gorsza — wciąż trafiają na ludzi, którzy padają ofiarą ich manipulacji.

Teoria swoje, a praktyka swoje

O bezpieczeństwie mówi się dużo — i bardzo dobrze. W czasach kiedy światy wirtualne wymieszały się z tymi realnymi, musimy być coraz ostrożniejsi. To już nie tylko kwestia fanowskich stron, to cały zestaw usług które wpisały się w krajobraz naszej codzienności. Dostęp do banku, zarządzanie telefonem, dokonywanie wszelkich opłat, kontakty z przyjaciółmi — no i oczywiście praca. I jakkolwiek twórcy poszczególnych usług nie dbaliby o zabezpieczenie swoich usług, nie zabezpieczą ich przed socjotechnicznymi sztuczkami. Owszem, wpadki wciąż zdarzają się też dużym graczom (przypomnijmy sobie chociażby ostatni wyciek danych 60 tys. klientów sieciówki Pizza Hut), ale takie akcje jak przeprowadzone właśnie na klientach Netflixa mogą poszczycić się naprawdę ogromną skutecznością.

Nie, wasze konto na Netflixie wcale nie zostanie zablokowane

Oszuści podeszli do sprawy bardzo profesjonalnie. Cała rzesza użytkowników otrzymała spersonalizowane wiadomości e-mail, z których wynika, że ich konto wkrótce zostanie zablokowane, jeżeli nie zaktualizują całego pakietu tamtejszych danych. Problem polega jednak na tym, że absolutnie nie ma takiej potrzeby — a korzystając z odnośników i wpisując te dane, właściwie oddajemy je wprost w ręce przestępców. Witryny przygotowane przez przestępców w tym celu do złudzenia przypominają oficjalną stronę Netflixa. I po przejściu tam jesteśmy proszeni nie tylko o zalogowanie się, ale także wpisanie od nowa wszystkich informacji o naszej karcie płatniczej.

Szacuje się, że zagrożonych jest 110 milionów użytkowników

Scam wykryto przed kilkoma godzinami i szacuje się, że zagrożonych może być nawet 110 milionów użytkowników Netflixa. Na ten moment nie wiadomo czy oszuści skupili się wyłącznie na rynku anglojęzycznym, czy śmiało wyślą takie wiadomości do wszystkich. Jedno jest pewne — jeżeli korzystacie z usługi i otrzymacie wiadomość zatytułowaną Your suspension notification, to radziłbym być ostrożny. To prawdopodobnie właśnie próba wyłudzenia waszych danych.

Przede wszystkim: ostrożność i spokój

Oszuści przy takich wyłudzeniach danych coraz częściej są naprawdę profesjonalnie przygotowani. Maile wyglądają jakby faktycznie zostały wysłane przez administrację usługi, zaś strony na które nas przekierowują do złudzenia przypominają serwis z którego korzystamy. Tutaj oprócz ciemnych kolorów nie brakuje też grafik promocyjnych z najpopularniejszymi produkcjami Netflixa -- m.in. House of Cards czy The Crown. A naturalnym jest, że w pośpiechu nie przyglądamy się każdemu szczegółowi pod lupą — przez co łatwo jest paść ofiarą scamu, szczególnie kiedy robimy coś w biegu, z poziomu np. telefonu. Dlatego podwójnie uczulam, gdybyście dostali taką wiadomość — niczego nie aktualizujcie, niczego nie wypełniajcie — po prostu ją skasujcie. Na ten moment nie wiadomo którzy z aktywnych subskrybentów je utrzymują i czy dostają ją również Polacy, ale przezorny zawsze ubezpieczony.

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu