Są gadżety i są Gadżety! Tym razem postanowiłem się przyjrzeć tematyce innej niż zwykle, a mianowicie zajrzymy do ogrodów. Nie masz własnego? Nie przejmuj się. To co tu zobaczysz i tak cię zainteresuje!
Nie zawsze musi być politycznie, nie zawsze musi być poważnie. Dziś wieczorem postanowiłem odpocząć trochę od trudnych i moralnie skomplikowanych tematów. Świat w końcu nie jest taki zły jak media starają się nam wmówić. Jednak o czym tu napisać? Co nie wywoła złych i negatywnych emocji? Uznałem, że będą to wakacje i ogrody. W końcu chwila relaksu każdemu z nas się przyda.
Moi rodzice uwielbiają prace w ogrodzie. To jest ich sposób na wrzucenie na luz. Z drugiej strony są ludzie, którzy ogród mają dla dwóch celów: aby na niego patrzeć i aby w nim wypoczywać. Wszystko inne nie jest w ich spektrum zainteresowań. Dlatego postanowiłem sprawdzić co w trawie piszczy i wybrać kilka najciekawszych gadżetów ogrodowych. Nie doszukuj się tu klucza, nie będą to najlepsze czy najbardziej bezużyteczne rzeczy jakie można kupić. Będą to gadżety, które są ciekawe…przynajmniej dla mnie ;)
Ogród zawsze i wszędzie
Pierwsza rzecz jaka bezsprzecznie przykuła moją uwagę to…kamera ogrodowa i bynajmniej nie chodzi mi tu o domowy monitoring. Otóż istnieje grupa gadżetów, których jedynym celem jest podawanie nam obrazu naszego ogrodu w wysokiej rozdzielczości abyśmy mogli delektować się jego widokiem z miejsc, które normalnie nie są dla nas dostępne.
Na początku wydało mi się to szaleństwem, maszynką do robienia pieniędzy, ale kurczę, to ma sens! Ogrody prawdziwych pasjonatów to istne, żywe dzieła sztuki i warto móc je zobaczyć w inny niż normalnie sposób.
Glebowy monitoring
Jakieś 8 lat temu miałem swoje pierwsze drzewko bonsai. Jedyny w swoim rodzaju wiąz drobnolistny, zawinięty w kształt litery „S” w genialnej, czarno-granatowej donicy. Wiąz padł. Wystarczyła chwila nieuwagi. Może to mniej ogrodowe, ale dalej trzymamy się tematyki roślinności.
Obecnie prowadzenie nawet najbardziej wymagających roślin jest dużo łatwiejsze niż kiedyś. Wkładamy taki oto gadżet do donicy (konkretnie w ziemie) i dostajemy dokładne raporty na temat kondycji rośliny i podłoża prosto na nasz telefon. To naprawdę fascynujące.
Co ciekawe w zależności od modelu i firmy mogą przybierać one różne kształty i są w różnych kolorach. Bez problemu zrobimy z nich element dekoracji. Każdy nieudolny hodowca (jak ja) powinien się w to zaopatrzyć dla swoich najcenniejszych okazów!
Oczywiście stosowne odpowiedniki/zamienniki znajdziemy również dla większych połaci ziemi jak grządki czy rabatki ;)
Kino ogrodowe
Skoro o odpoczynku i relaksie w ogrodzie mowa to czy może być coś lepszego niż dobry film czy mecz ze znajomymi? No tylko jak to zorganizować? Wystarczy, że kupisz to! Nadmuchiwany ekran ogrodowy. Twój ogród, Twoje kino. Trzeba jeszcze załatwić jakiś projektor, ale to już nic trudnego.
Nie pozostaje Ci nic innego jak wystawić budkę z biletami i popcornem i kasować sąsiadów za seans czy im się to podoba czy nie ;)
Kalosze to też buty!
Ogród to często mokre i brudne miejsce, dlatego każdy szanujący się ogrodnik ma parę solidnych kaloszy (lub jak kto woli – gumofilców). Jednak wejście do domu czy to po herbatę czy po coś innego bywa uciążliwe. Zdejmij, załóż, zdejmij, załóż. Ktoś uznał, że to problem wymagający natychmiastowego rozwiązania i opracował…kapcie na kalosze!
Twoje życie stało się lepsze, nie musisz dziękować.
Kopuła przyszłości
A co jeśli chcesz ochronić swoje kury i równocześnie poczuć się jak na innej planecie? Ta specjalna kopuła przyjdzie z pomocą! Za jedyne $975+ możesz mieć takie cudo w swoim ogrodzie. Są wersje dostatecznie duże, aby umieścić tam ławkę do siedzenia ze swoim drobiem lub innymi zwierzątkami. Prawda, że super?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu