Cykl wydawniczy CyanogenModa trwa zgodnie z planem. Kilka dni temu finalnie wydano stabilną wersję 10.2, a od piątku ruszyły nocne wydania oznaczone n...
CyanogenMod 10.2 stabilny, więc pora na nocne wydania 11-tki. Które urządzenia mogą na nią liczyć?
Cykl wydawniczy CyanogenModa trwa zgodnie z planem. Kilka dni temu finalnie wydano stabilną wersję 10.2, a od piątku ruszyły nocne wydania oznaczone numerem 11, a więc oparte na Androidzie 4.4. Ekipa zajmująca się rozwojem projektu opublikowała też obszerną listę urządzeń, które będą wspierane. O tym i o nowościach, które czekają na użytkowników w poniższym artykule.
CyanogenMod to dziś już coś więcej niż tylko modyfikacja Androida. Twórcy poszli na swoje i utworzyli firmę Cyanogen.Inc, która już wkrótce wprowadzi swój system do sprzedaży z pierwszym urządzeniem - modelem Oppo N1. Nie wiadomo, co przyniesie przyszłość. Nie tak dawno jeden z dyrektorów w Oppo opuścił firmę, zaś kilka dni wcześniej prowadził rozmowy z m.in. Steve'm Kondikiem mające na celu zaprojektowanie nowego, "potężnego" smartfona.
Tymczasem rozwój CyanogenModa trwa. Kilka dni temu wersja numer 10.2 oparta na Androidzie 4.3 uzyskała status stabilnej. Wśród nowości pojawił się system liczników AppOps, pozwalający na bardziej efektywne zarządzanie poszczególnymi uprawnieniami przyznawanymi aplikacjom. Wprowadzono też m.in. możliwość wysyłania SMS-ów z opóźnieniem, zmieniono animację przy uruchamianiu systemu. Ponadto usprawnień doczekały się wbudowane aplikacje - w tym kalkulator, menedżer plików, klient e-mail oraz menedżer aktualizacji. Nowe wydanie posiada ponadto inną aplikację do obsługi aparatu, która jest zmodyfikowaną wersją tej dostępnej w źródłach AOSP. To rezultat wycofania się z projektu autora programu Focal, o czym pisałem jakiś czas temu.
Wersja 10.2 to ostatnie wydanie CyanogenModa, które otrzymają modele Motoroli:, Droid 4, Droid Bionic i Droid Spyder. Pozostałe wspierane w tym kanale wydawniczym urządzenia "przechodzą do kolejnej rundy", a więc nocnych wydań CM11. Tutaj na razie niespodzianek brak, oczywiście nie licząc tych, na które możemy liczyć w związku z Androidem 4.4 KitKat. Na dniach do repozytoriów CyanogenModa trafi też kod wersji 4.4.1, a więc najnowszego wydania systemu, o którym informowałem zaledwie kilka dni temu.
Nocne wydania ciągle wymagają wielu poprawek. W związku ze zmianą modelu tłumaczenia większość dodatkowych poleceń z CyanogenModa jest jeszcze w języku angielskim. Ciągle też pojawiają się pomniejsze błędy. Z tego, co zdołałem zaobserwować, nie da się wysyłać SMS-ów na numery premium (funkcja odpowiadająca za wyświetlanie komunikatu ostrzegającego najwyraźniej niedomaga), a także wyłączono tymczasowo część ustawień personalizacji. Niemniej z każdą wersją changelog puchnie od poprawek i nowości, a więc nie minie wiele czasu, zanim twórcy dojdą z tym do ładu.
CyanogenMod, mimo, że dostał ostatnio od Google'a pstryczka w nos (mowa o wyrzuceniu instalatora modyfikacji ze sklepu Google Play), wydaje się ciągle przeć naprzód. Nie pozostaje nic innego, jak trzymać kciuki, bo to naprawdę fantastyczna alternatywa dla czystego Androida, która nie tylko poprawia funkcjonalność, szybkość działania i konfigurowalność, ale też zapewnia użytkownikom starszych urządzeń dostęp do najnowszych wydań Androida.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu