Mało kto zabiera dziś ze sobą aparat nawet na dalsze wyjazdy. Możliwości fotograficzne smartfonów są dziś nieporównywalne do tego, co oferowały komórki kilkanaście lat temu. Co potrafi aparat w najnowszym Huawei P50 Pro?
W większości codziennych sytuacji po prostu sięgamy po telefon, włączamy aplikację aparatu i robimy zdjęcie. W 90% albo jeszcze częściej polegamy na trybie automatycznym, który zajmie się ostrością, balansem bieli i innymi aspektami każdej fotografii. Dlatego ważne jest, by sprzęt współgrał z oprogramowaniem. Huawei P50 Pro oferuje cztery obiektywy, pomiędzy którymi można wygodnie przełączać się pojedynczym tapnięciem w ekran. Warto zaznaczyć, że obecny w P50 Pro teleobiektyw zapewnia nam optyczny zoom do 3,5x, co w wielu przypadkach będzie naprawdę pomocne. Hybrydowy zoom, łączący w sobie optyczny i cyfrowy, pozwala na przybliżenie 10x i wtedy odczujemy działanie stabilizacji obrazu, które umożliwi zrobienie takiego zdjęcia, o jakie nam chodziło.
Jeśli nie mamy pomysłu na fotkę albo nie do końca wiemy, z jakich ustawień czy trybu skorzystać, z pomocą przyjdzie funkcja AI mistrza fotografii. Wystarczy jedno tapnięcie, by smartfon zaczął dokładnie analizować scenerię. Na ekranie wyświetlona zostanie wtedy na przykład propozycja zmiany obiektywu na szerszy, byśmy uchwycili więcej albo uruchomiony zostanie tryb super makro, dzięki któremu zrobimy świetne zdjęcia przedmiotów z naprawdę bliska. Mówimy tu o odległości zaledwie 2,5 cm.
Dla miłośników zdjęć produktowych przygotowano tryb przysłony, gdzie tło jest automatycznie rozmywane, by fotografowany przedmiot prezentował się jak najlepiej. To zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż korzystanie z trybu portretowego, który stworzono z myślą o fotografowaniu ludzi, a nie przedmiotów.
Po więcej zapraszamy do wideo powyżej.
--
Materiał powstał we współpracy z Huawei.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu