Wystartowała najważniejsza piłkarska impreza w tym roku. Na połowę czerwca wielu kibiców zaplanowało nawet urlopy, by móc w pełni oddać się tej atmosferze - mundial rozgrywany jest przecież raz na cztery lata. Ale nad Wisłą nie brakuje też osób, których zainteresowania nie obejmują futbolu, dlatego można być pewnym, że wypełniona materiałami o Mistrzostwach Świata telewizja nie będzie najlepszym wyborem. Ku jakim serwisom należy się zwrócić, by zobaczyć coś… innego?
Posiadacze telewizorów Samsunga nie będą narzekać na brak wyboru. Bezpośrednio na smart TV znajdą wiele jak nie wszystkie najważniejsze usługi VOD dostępne w Polsce. Niezależnie od tego, czy wolicie produkcje zagraniczne czy lokalne, na pewno znajdziecie tu coś dla siebie. Począwszy od lokalnych serwisów VOD jak Player i Ipla, przez HBO Go, a na Netflix i Amazon Prime Video kończąc. Nie tylko wachlarz tytułów jest tutaj istotny, ale także i jakość oferowanych materiałów, które najlepiej wykorzystują duże ekrany o wysokiej rozdzielczości oraz wspierające taką technologię jak HDR.
Oferty Player oraz Ipla to przede wszystkim produkcje odpowiednio stacji TVN i Polsat. To mnóstwo świetnych seriali, których emisje można było przegapić w TV, a teraz w każdej dowolnej chwili można odtworzyć na żądanie. I właśnie spośród takich klasyków wyłaniają się tytuły pokroju “Odwróceni”, “Kryminalni”, “Fala zbrodni” czy “Ekipa”. W przypadku tego pierwszego warto przypomnieć, że niedawno dowiedzieliśmy się, iż planowany jest powrót “Odwróconych” - zdjęcia mają rozpocząć się już jesienią, co sugeruje, że serial trafi do jesiennej ramówki na rok 2019. Dla przypomnienia dodam, że “Odwróceni” to historia inspirowana życiem gangstera Masy. Głównym bohaterem jest Jan Blachowski vel “Blacha” z mafii pruszkowskiej, który wskutek kilku wydarzeń decyduje się na nawiązanie kontaktu z policjantem Pawłem Sikorą. W głowach obydwu panów kiełkuje pomysł odwrócenia przeciwnika, czyli zmuszenia go do współpracy. Nadmienię też, że “Odwróceni” są prequelem do filmu “Świadek koronny”, co w jeszcze ciekawszym świetle stawia drugi sezon serialu.
“Kryminalni” natomiast to wielosezonowa seria, a wśród kilkudziesięciu odcinków z łatwością można znaleźć takie, do których wrócić warto wrócić lub obejrzeć po raz pierwszy - do głowy od razu przychodzi mi Tryptyk Śląski, czyli trzy odcinki, których akcja rozgrywa się na… Śląsku, dokąd powracająca sprawa Grabarza ściąga komisarza Zawadę i jego współpracowników. O “Fali Zbrodni” już kilkukrotnie wspominałem - największą zaletą produkcji był ciężki, gęsty klimat, który sprawiał, że serial był bliski rzeczywistej pracy policjantów. “Ekipa” to tak naprawdę pierwsza polska próba stworzenia serialu politycznego i od razu całkiem udana - niestety, nie był on kontynuowany i musimy zadowolić się tylko pierwszym sezonem. W dobie powrotów niewykluczone jednak, że Polsat zmieni zdanie.
Jeśli szukacie czegoś mniej popularnego wśród polskich widzów, to z całego serca mogę polecić Wam kilka seriali dostępnych tylko i wyłącznie w ofercie serwisu Prime Video. Amazon już od kilku lat, rękami Amazon Studios i swoich licznych partnerów, przygotowuje własne seriale, które zdobywają nagrody, ale i przede wszystkim uznanie widzów. Jednym z takich tytułów jest “Bosch” - serial kryminalny o detektywie z policji Los Angeles. Serię oparto o książki autorstwa Michaela Connely’ego, a główną rolę odgrywa charyzmatyczny Titus Welliver. Do tej pory pojawiły się już cztery sezony “Boscha”, a nakręcenie piątego zostało już potwierdzone.
Drugim mało znanym, lecz zdecydowanie godnym polecenia serialem jest “Goliath” - tutaj również mamy do czynienia z silną główną postacią w wykonaniu Billy’ego Boba Thorntona. Skompromitowany prawnik postanawia wróci do fachu i stawić czoło gigantycznej firmie, którą sam pomagał zbudować. Pomysł na serial jest znakomity, podobnie jak realizacja. Na tych dwóch serialach oczywiście lista się nie kończy, bo warte uwagi oryginalne serie od Amazonu to również “Sneaky Pete” i “Patriot” - pierwszy z nich ukazuje przygody byłego więźnia, który postanawia podszyć się pod kumpla spod celi w jego rodzinnym domu. Drugi przedstawia kulisy pracy tajnych agentów, którzy pomimo stalowych nerwów i pełnej lojalności wobec kraju oraz przełożonych nie są maszynami do zabijania, lecz ludźmi, którymi także targają uczucia.
Nie mógłbym jednak nie wspomnieć o jednym z najbardziej znanych tytułów, czyli “Człowieku z Wysokiego Zamku” - serial zakłada, że II wojnę światową wygrali Niemcy i wraz z Japończykami podzielili Stany Zjednoczone pomiędzy swoimi wpływami. Pacyficzne Stany Ameryki (Japanese Pacific States) i Większa Rzesza (Greater Nazi Reich) to regiony wpływów niemieckich i japońskich, natomiast strefą neutralną pozostały Góry skaliste (Rocky Mountain Sides). Jest jednak szansa, że po ujawnieniu spisku wszystko wróci do “normy”, ale to nie będzie takie łatwe. Dotychczas stworzono dwa sezony, dokładnej daty premiery trzeciego jeszcze nie znamy, ale nastąpi jeszcze w tym roku. Dla fanów Woody’ego Allena mam inną propozycję - gwiazda nakręciła dla Amazonu sześcioodcinkową serię pt. ”Crisis in six scenes”, który być może nie zachwyci wszystkich, ale jest dobrą szansą na obcowanie z efektami pracy Allena.
Swoją oferty nie może też wstydzić się HBO Go, czyli serwis, który po wielu latach oczekiwania nareszcie można zasubskrybować bez udziału pośredników (operatorzy komórkowi czy kablowi). W katalogu znajdziecie wszystkie hity HBO, które debiutowały przez ostatnie dekady. Mowa tu oczywiście o takich klasykach jak “Seks w wielkim mieście” (coś dla pań, choć nie tylko), “Rodzina Soprano” (odrobina gangsterki), “Prawo ulicy” (brudna policyjna robota), “Zakazane imperium” (niezwykle ciekawe czasy prohibicji w USA), “Detektyw” (wielki popis scenarzystów, Matthew McConaughey i Woody’ego Harrelsona), “Newsroom” (praca telewizyjnego newsroomu od kulis), “Wielkie kłamstewka” (nic nie jest takie, na jakie wygląda, a szczególnie piękne domy i idealne rodziny), “Wataha” (Bieszczady nigdy nie widziały lepszego serialu) i oczywiście “Gra o tron” (czy komuś muszę ten serial przedstawiać?).
Na deser pozostawiłem Netflixa, który podobnie jak Prime Video, pozwoli Wam w pełni wykorzystać możliwości nowych smart TV - materiały w rozdzielczości 4K oraz wspierające HDR prezentują się wyśmienicie na dużym ekranie. W związku z tym polecę Wam takie tytuły jak “Stranger Things” będące rewelacyjnym nawiązaniem do lat ‘80, całą plejadę seriali Marvela, czyli: “Daredevil”, “Jessica Jones”, “Luke Cage”, “Iron Fist” oraz “The Defenders” i “The Punisher”. Do tego mroczny, ale ze świetnym humorem “Ozark”, zakręcony “Dark” i mój prywatny faworyt: “Bloodline” (oglądajcie tylko 1. sezon!:). Pokazem możliwości będą też “Marco Polo” i “Godless” przenoszące nas odpowiednio w okres XIII wieku w Chinach oraz na Dziki Zachód.
Nie przepadacie za 22 mężczyznami kopiącymi futbolówkę? Nic straconego - alternatyw jest całe mnóstwo. Z doświadczenia wiem, że wyboru należy dokonać jak najszybciej, by nie tracić czasu na rozważanie każdego tytułu z oferty, dlatego zawęziłem listę do kilkunastu pozycji wymienionych powyżej, byście mieli nieco łatwiej.
--
Materiał powstał we współpracy z firmą Samsung
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
