Przed laty gdy tylko w mediach pojawiał się temat gier wideo, chwilę później -niczym lawina -spadała cała fala niepochlebnych opinii na temat tego medium. Specjaliści bili na alarm i wymieniali tylko złe aspekty związane z tą formą rozrywki. Przez ostatnią dekadę, jest w tej kwestii nieco lepiej. Co dają nam gry wideo?
Przed laty wielu z nas słyszało, że przez te gry wideo tylko niszczymy sobie wzrok — i nic dobrego z tego nie będzie. Siedzimy za blisko telewizora, kineskop razi nas w oczy — myślę, że wielu zna tę starą śpiewkę. Jednak technologie się zmieniają, ekrany z którymi obcujemy teraz na co dzień to zupełnie inna bajka, a przy okazji od kilku lat już wiemy, że gry wideo niekoniecznie muszą szkodzić naszym oczom, a wręcz przeciwnie. Mogą im pomóc! W badaniu w którym wzięło udział 22 studentów, zostali oni podzieleni na dwie grupy. Pierwsza oddawała się strzelaninom, druga zaś miała do dyspozycji kultowe Simsy. 9 tygodni (i 50 godzin spędzonych w wirtualnych światach) później, okazało się że ci którzy grali w FPS mogli poszczycić się 43-procentową poprawą w kwestiach rozróżniania odcieni szarości, także 58-procentową poprawą w odróżnianiu niewielkich niuansów w kontrastach. W drugiej grupie nie zauważono żadnych zmian.
Ale to nie jest jedyny eksperyment z grami wideo przeprowadzany przez okulistów. W McMaster University zebrano grupę dorosłych ludzi, którzy urodzili się z kataraktami w oczach. I mimo tego że przeszli oni rozmaite operacje, większość miała problem z rozpoznawaniem obiektów czy twarzy. Podczas eksperymentu w ramach którego w ciągu miesiąca spędzili ponad 40 godzin z grą FPS, ich wzrok poprawił się na tyle, że mogli przeczytać znaki nawet o dwa stopnie niższe na tablicy okulistycznej, niż przed rozpoczęciem eksperymentu. Podobno te zmiany utrzymywały się przez miesiąc po zakończeniu eksperymentu.
Więcej na temat eksperymentów i tego dlaczego tak się dzieje, możecie doczytać tutaj.
Naukowcy badający graczy którzy spędzają dużo czasu przy grach akcji, w których to liczy się każda sekunda, zauważyli że ci podejmują dobre decyzje dużo szybciej. Ale to jeszcze nie koniec — podobno są oni także znacznie bardziej wyczuleni na to, co dzieje się dookoła nich.
Wszyscy którzy choć raz próbowali swoich sił w sieciowej rozgrywce pewnie spotkali się z rozmaitymi objawami chamstwa i wyzwisk. Nie przeczę że ich nie ma — są i jest to ogromny problem, z którym (na szczęście) walka nabiera tempa. Mimo wszystko nie warto wrzucać wszystkich do jednego worka. Gildie, klany, kanały na Discord, fora czy grupy to miejsca, w którym często można spotkać fantastycznych ludzi z którymi dzielimy wspólne zainteresowania — jakby nie patrzeć, to zawsze plus. Od przybytku dobrych ludzi w naszym życiu głowa nie boli!
Od dawna wiemy, że dbanie o to aby nasz mózg się nie zastał jest niezwykle ważne. Jedni stawiają na popularne szarady, inni na sudoku, a ci najbardziej postępowi — na logiczne i platformowe gry wideo! Kilka lat temu podjęto się badania, w którym wzięły udział 33 osoby w wieku od 55 do 75 lat. Podzielono ich na kilka grup, które miały przez 5 dni w tygodniu poświęcać co najmniej 30 minut na grę wideo (Super Mario 64), pobieranie lekcji gry na fortepianie. Bardzo dużo pozytywnych zmian zaobserwowano wśród grupy graczy. Poprawiła się ich pamięć krótkotrwała, a także powiększyła się objętość substancji szarej.
Mam cichą nadzieję że stereotyp gracza, który miałby być człowiekiem z nadwagą i przetłuszczonymi włosami już przeszedł do lamusa. W XXI wieku graczami są prawie wszyscy. Bo gry wideo to nie tylko RPG na kilkaset godzin dla największych hardkorowców. Nie zapominajmy o niezwykle prężnie rozwijającym się rynku mobilnym, który okazał się bardzo atrakcyjny dla tzw. casualowych graczy, chętnie wpłacających tam niemałe sumki. Poza tym jednak na rynku nie brakuje tytułów, które motywują do wstania z wygodnego fotela i ruszenia do bojów.
Zaczęło się przed laty grami rytmicznymi (pamiętam czasy boomu na Dance Dance Revolution, kiedy to wkręceni w temat znajomi potrafili na turniejach zrzucić nawet 2 kilogramy w weekend!), ale szybko przyszła też fala fascynacji kontrolerami ruchowymi, które otworzyły wrota do nowego świata. I tak oto doczekaliśmy się rewolucyjnego Wii, które przyciągnęło do gier wideo małych i dużych; później nadszedł czas Move i Kinecta. Swoją drogą Just Dance (w które na najnowszych konsolach można grać po prostu ze smartfonem w dłoni) wciąż jest jedną z najgorętszych marek Ubisoftu. Warto o tym pamiętać.
Warto pamiętać, że gry wideo nie są tylko rozrywką dla dzieci — nic z tych rzeczy. Graczami są ludzie w każdym wieku, wielu z nich wykonuje zawody, w których niemal cały czas działają w dużym stresie. Od wielu lat prowadzone są badania związane z tym, jak ta branża rozrywki faktycznie wpływa na ludzi. I okazuje się, że pozwalają one w dużym stopniu zredukować stres, a a dla wielu okazują się również bodźcem który pozwala poprawić im humor i wprowadzić w dobry nastrój.
Warto także pamiętać o tym, że od wielu lat gry wideo służą jako narzędzie, które pozwala nam zapomnieć o bólu. Skupiając się na zadaniach w świecie wirtualnym, zapominamy o bolączkach w tym realnym. Dotyczy to zarówno tych psychicznych (oderwanie myśli), jak i czysto fizycznych objawów.
Niby banał bo mówi się o tym od lat, ale jednak warto pamiętać, że do dużych plusów płynących z grania w gry, jest kwestia dużo lepszej koordynacji ręka-oko, poprawienie motoryczności, a także lepsze rozeznanie w przestrzeni. To rzecz którą naukowcy już dawno powtarzają jako ważny, pozytywny, aspekt gier wideo — nie zapominajcie o nim!
Trudno dyskutować z tym, że nie wszystkie gry wideo są dobre. A już na pewno nie wszystkie przeznaczone są każdej grupie wiekowej. Jednak powtarzanie przez lata jakie to zło wcielone i jak nic dobrego z nich nie wynika... jest, najzwyczajniej w świecie, wielką bzdurą. Oczywiście ta ogromna lista pozytywów wcale nie oznacza, że nie można wśród nich znaleźć gorszych aspektów — bo i te się znajdą. Ale czy nie lepiej skupiać się na tym, co dla nas dobre?
Artykuł jest częścią naszej akcji Back to Gaming, w ramach której promujemy wakacyjne granie i zachęcamy Was do interesowania się sprzętem, grami oraz możliwościami ulepszania Waszych komputerów. Serdecznie zapraszamy do katalogu, w którym zebraliśmy dla Was polecany, najlepszy sprzęt do grania!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
