O tym, co będziemy oglądać w telewizji przyszłości oraz jak wygląda planowanie ramówki telewizyjnej rozmawiamy z Anną Limbach – Uryn, Dyrektor Działu Programowego nc+.
Co będziemy oglądać w telewizji przyszłości? Rozmawiamy z Anną Limbach - Uryn, Dyrektor Działu Programowego nc+
Co będziemy oglądać w telewizji przyszłości? Czy, popuszczając wodzy wyobraźni, możemy spodziewać się jakichś spektakularnych zmian?
Rozwój technologii pozwala nam na coraz nowsze formy rozrywki. Jeszcze kilka lat temu nikt nie podejrzewał, że binge-watching, czyli oglądanie kilku odcinków lub wręcz całego sezonu serialu na raz będzie tak popularne.
Obecnie wiele serwisów, w tym serwis nc+ GO pozwalają na oglądanie telewizji nie tylko w momencie, jaki nam odpowiada najbardziej, niezależnie od ramówki, ale również na wybranych urządzeniach, nie tylko na ekranie telewizora.
Coraz częściej mówi się o wirtualnej rzeczywistości i oglądaniu kontentu w specjalnych goglach, pozwalających rozejrzeć się dookoła w programie i zobaczyć na przykład, co się dzieje za naszymi plecami. Ciekawe doświadczenie, jednak chyba nie chciałabym w tej formie oglądać horroru, wrażenia mogą być naprawdę mocne.
Jak dziś wygląda planowanie ramówki telewizyjnej? Co ma wpływ na jej kształt?
Planowanie ramówki to bardzo złożony proces, szczególnie dla kanałów, które łączą transmisje sportowe na żywo oraz seriale i filmy, a takim jest właśnie CANAL+.
Bardzo wiele czynników wpływa na ostateczny kształt ramówki, jednak staramy się przyzwyczajać widzów do stałych pasm, typu premiera filmowa co sobotę o 21.00.
CANAL+ to kontent premium, najlepsze filmy, światowe premiery jak najszybciej po wejściu do kin, dla wymagających widzów. Priorytetem jest więc dla nas to, aby oglądanie tv było przyjemnością, a nie frustracją z powodu klikania po kanałach, w celu znalezienia „czegoś do oglądania”.
Oferujemy więc rozwiązania typu CANAL+ 1, czyli specjalny kanał telewizyjny, na którym każda z emisji rozpoczyna się godzinę później. Wiemy doskonale, że przesunęły się godziny prime time, oraz że zupełnie inaczej kształtują się one w największych miastach, których mieszkańcy są bardziej zapracowani i później wracają do domów, a inaczej w mniejszych miejscowościach.
Ponadto wprowadziliśmy najbogatszą ofertę telewizji na żądanie tzw. catch-upów, pozwalających na oglądanie programów emitowanych w telewizji na żywo wtedy, kiedy ma się na to ochotę.
Nasi klienci korzystają z takiego rozwiązania dzięki serwisowi nc+ go TV, który dostępny jest w pełnym wymiarze po podłączeniu dekodera do internetu. Serwis dostępny jest także na urządzeniach mobilnych jako aplikacja (nc+ GO) lub wersja www (ncplusgo.pl).
Natomiast usługa Multiroom umożliwia oglądanie różnych kanałów telewizyjnych nawet na 6 telewizorach jednocześnie. Czyli kompromisy nie są już potrzebne, każdy w domu może oglądać swój ulubiony program w tym samy czasie.
W jaki sposób badane są preferencje i oczekiwania widzów?
W każdy możliwy :-). Wyniki oglądalności są dla nas dużą wskazówką, regularnie przeprowadzamy również badania satysfakcji naszych klientów, w tym dedykowane badania kanałów tematycznych czy poszczególnych gatunków i rodzajów programowych. Dodatkowo korzystamy z ogólnopolskich badań telemetrycznych. Cały czas podpatrujemy też światowe trendy.
Chyba jedną z największych zmian w ostatnich latach, jeśli chodzi o telewizję jest model VOD. nc+ GO jest projektem, który wpisuje się w tę koncepcję. Czy to możliwe, że kiedyś VOD całkowicie wyprze tradycyjną z góry narzuconą widzowi ramówkę?
Obserwując naszych widzów wiemy, że telewizja liniowa jest najczęściej obecna w naszym życiu. Serwisy takie jak nc+ GO są raczej rozwinięciem oferty telewizyjnej. Aktualnie do serwisu zarejestrowanych jest już ponad 180 tysięcy abonentów, co ciekawe ponad 94% użytkowania to oglądanie poszczególnych kanałów na żywo.
Szacujemy, że w najbliższych latach z treści „on-the-go” będzie korzystać nawet ponad 50% abonentów.
Kluczowym dla tej usługi jest szybkość łącza internetowego i jakoś połączenia.
Zmiany behawioralne następują powoli i trudno jest zmienić przyzwyczajenia konsumentów. Oglądanie telewizji w Polsce wciąż rośnie, odbiór typu DTH (Direct-to-home) i oglądanie telewizji na „dużym ekranie” ciągle trzymają się mocno.
W ciągu ostatnich lat ogromną popularnością zaczęły cieszyć się seriale, przez pewien moment ogromną oglądalność miały programy typu reality show. Jakie były/są obecnie najciekawsze trendy, jeśli chodzi o oglądalność różnego rodzaju formatów?
Seriale są nadal na topie. Rozmach, z jakim są realizowane powoduje, że właściwie mamy do czynienia z produkcjami kinowymi tylko w odcinkach. Przykładem może być najnowszy sezon „Piratów”, który miał premierę w marcu na CANAL+ czy największa produkcja CANAL+ na świecie: serial „Wersal. Prawo krwi”.
Zainteresowanie tym gatunkiem wzrasta. Widzimy to zarówno po wynikach oglądalności jak i zapytaniach od naszych klientów.
W naszej strategii oprócz koprodukcji fabularnych rozpoczęliśmy własną produkcję serialową opartą na rodzimych scenariuszach. Najbardziej oczekiwany serial kryminalny roku „Belfer” będzie miał swoją premierę już tej jesieni na antenie CANAL+.
W tym roku zaangażowaliśmy się również w dwa kluczowe dla nas projekty związane z własnymi produkcjami: weszliśmy we współpracę ze Szkołą Andrzeja Wajdy aby stworzyć laboratorium pisania scenariuszy, CANAL+ jest został również partnerem strategicznym konkursu scenariuszowego Script Pro 2016 w ramach festiwalu filmowego Netia Off Camera 2016.
Na świecie możemy zaobserwować przede wszystkim zainteresowanie krótkimi formatami. Wynika to w dużej mierze z chęci oglądania treści przez komórkę i tablet, a więc w sytuacjach, w których mamy zwykle mniej czasu.
Pracujemy obecnie nad kilkoma nowymi formatami, szczegółów zdradzać nie mogę, ale na pewno pochwalimy się rezultatami na naszej antenie jak tylko będziemy do tego gotowi :-).
W ofercie nc+ jest kilkaset kanałów (własnych oraz zewnętrznych). W jaki sposób widzowie mogą z pośród nich znaleźć te, które są dla nich najbardziej interesujące?
Specjalnie dla naszych abonentów wprowadziliśmy system rekomendacji eksperckiej oraz podpowiedzi o najbardziej popularnych treściach i najciekawszych propozycjach programowych do naszego serwisu nc+ GO oraz programu telewizyjnego. Wkrótce taki system rekomendacji znajdzie się również w dekoderze.
Ostatnio dużo mówi się o popularności YouTube i vlogerów. Czy tradycyjne telewizje powinny czuć się zagrożone? A może jest tu jakieś ciekawe pole do współpracy?
To jest nasza rzeczywistość, to już się dzieje! Zawsze jesteśmy otwarci na współpracę, jeśli widzimy możliwość zrealizowania ciekawego programu, który będzie się podobał naszym widzom.
Popularne blogerki Marta Dymek (autorka bloga „Jadłonomia”) czy Daria Ładocha (autorka bloga „Mamałyga”) prowadzą nasze programy kulinarne, rozwijając pomysły realizowane wcześniej w ramach swoich działań w internecie.
Aktualnie kontent bezpośrednio z YouTube czy od vlogerów nie spełnia wymagań technologicznych do obejrzenia bezpośrednio na dużym ekranie.
Dziękujemy za rozmowę! A wszystkich Czytelników zapraszamy do udziału w naszym konkursie, którym wystarczyć odpowiedzieć na pytanie: "co będziemy oglądać w telewizji przyszłości". Autora najciekawszej odpowiedzi nagrodzimy smartfonem Samsung Galaxy S7.
--
Anna Limbach – Uryn, Dyrektor Działu Programowego nc+
Odpowiedzialna za całość prac Działu Programowego, w tym za zarządzanie kanałami filmowymi, dziecięcymi i lifestyle’owymi platformy nc+. We współpracy z Działem Marketingu, jest odpowiedzialna za pozycjonowanie i selekcję kanałów zewnętrznych, zakup treści, ramówkę, produkcję kanałów własnych oraz autopromocję. Wspólnie z Działem Marketingu i Technicznym, aktywnie uczestniczy w rozwoju nowych usług i poszerzaniu oferty nc+ o nowe kanały.
Karierę zawodową zaczynała w firmie Arthur Andersen.
Od 2003 związana z mediami najpierw w Grupie ITI potem w platformie n. Od 2010 roku pracuje w ITI Neovision od 2014 roku na stanowisku Dyrektora Programowanego, wcześniej dyrektora ds. produktu i polityki cenowej. Brała udział w pracach związanych z połączeniem nc+ i Cyfry+, a także była dyrektorem kontrolingu platformy n. Zajmowała się również projektami finansowymi, negocjacjami oraz fuzjami.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu