Nowy film od studia, które nakręciło "Awanturę" i "Wszystko wszędzie naraz", będzie ich najdroższą produkcją. Zobaczcie, jaka przyszłość może czekać Stany Zjednoczone!
Wstrząsający obraz wojennej rzeczywistości - tak zapowiada się film "Civil War" w reżyserii Alexa Garlanda, którego premiera odbędzie się już 12 kwietnia w Polsce. Dystrybucję tego oczekiwanego dzieła zapewniają Best Film i Monolith Films, dzięki czemu produkcja trafi na ekrany w całym kraju.
Civil War - o czym jest film? Obsada
Studio A24, znane z takich produkcji jak "Wszystko wszędzie naraz" czy "Wieloryba", postanowiło zainwestować aż 70 milionów dolarów w najdroższą produkcję w swojej historii działalności w branży do tej pory. "Civil War" przenosi nas w niedaleką przyszłość, gdzie Stany Zjednoczone pogrążone są w chaotycznej wojnie domowej.
W samym sercu tych dramatycznych wydarzeń znajduje się grupa dziennikarzy, a główną bohaterką jest fotoreporterka wojenna, w którą wciela się Kirsten Dunst. Aktorka nie pojawiała się w zbyt wielu produkcjach w ostatnich latach, a jej poprzednią rolą była Rose w "Psich pazurach". Większość widzów na pewno kojarzy ją jednak przede wszystkim z roli Mary Jane Watson w Spider-Manach Sama Raimiego, w których Petera Parkera grał Tobby Maguire.
W nowym filmie razem z pozostałymi członkami zespołu stara się dotrzeć do Waszyngtonu, by uchwycić brutalną rzeczywistość tego wewnętrznego konfliktu. W obsadzie filmu obok Dunst znaleźli się znakomici aktorzy, jak Cailee Spaeny ("Priscilla"), Stephen McKinley Henderson ("Diuna"), Jesse Plemons ("Psie pazury"), Wagner Moura ("Narcos") i Nick Offerman ("Devs", "The Last of Us").
Civil War - film od twórcy Ex Machina i Anihilacji
Reżyserem "Civil War" jest Alex Garland, nominowany do Oscara za swoje wcześniejsze dzieła, takie jak "Ex Machina" czy "Anihilacja". Jego umiejętność tworzenia fascynujących narracji oraz odwaga w podejmowaniu trudnych tematów mogą okazać się tutaj kluczowe, choć bez wątpienia pewne decyzje dzieliły wcześniej widzów. Jak wybrzmi "Civil War" na całym świecie, nie tylko w USA? Chyba wszyscy jesteśmy ciekawi tego, jaką rzeczywistość wykreuje film, tym bardziej, że doniesienia zza wielkiej wody bywają zbliżone do zapowiadanej fabuły nowej produkcji A24. Czy rzeczywistość wyprzedzi historię z "Civil War"?
Studio A24 - niezwykła passa sukcesów w kinach i na VOD
Studio A24 od lat zaskakuje widzów ambitnymi projektami filmowymi. Po sukcesach takich jak "Wszystko wszędzie naraz" czy "Wieloryba", studio postanowiło sięgnąć po kolejną epicką opowieść, ale tym razem postawiono nie tylko na fabułę, lecz również efekty specjalne, które spowodowały, że mamy do czynienia z najdroższym filmem w historii A24. Nie wygląda jednak na to, byśmy mieli spodziewać się po filmie tylko rozrywki, bo nie powinno także głębokich refleksji nad kondycją współczesnego społeczeństwa.
W swoim dorobku A24 ma już wiele istotnych współprac, bo studio nakręciło świetnie oceniany serial dla Netfliksa "Awantura", a niedawno na SkyShowtime pojawiła się nowa produkcja "The Curse" z Emmą Stone. Wiele filmów i seriali A24 wędruje bezpośrednio na platformy VOD, w tym "Nieoszlifowane diamenty" czy "Biały szum" dla Netfliksa oraz "Na lodzie" i "Oszustwo" dla Apple TV+. Regularnie filmy A24 trafiają także do kin, jak niedawne "Dream Scenario" z Nicolasem Cage'em, "Strefa interesów" i nadchodząca "Priscilla", która wchodzi na ekrany w Polsce w ten piątek, 9 lutego.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu