Google dokonuje rebrandingu aplikacji Chromecast na Google Cast. Tym samym producent zapowiada silniejszą współpracę z producentami sprzętu i nie tylko.
Chromecast okazał się dużym sukcesem Google'a. Mała, tania przystawka do TV, która pozwalała na wyświetlanie treści z aplikacji mobilnych na dużym ekranie była najwyraźniej dokładnie tym, czego potrzebowali użytkownicy i doskonale wpisała się w trend "second-screen". Urządzenie bazowało na technologii Google Cast - zmodyfikowanej na potrzeby Androida wersji standardu Miracast. Dziś z Google Cast zgodne są już nie tylko Chromecasty, ale również cała masa innych urządzeń, jak głośniki, telewizory czy przystawki. Nie ma zatem powodu, aby dalej promować markę Chromecast, która mocno nawiązywała do przeglądarki Chrome.
Aplikacja Chromecast na Androida ma zostać przemianowana na Google Cast - nowa wersja pojawi się w Google Play jeszcze w tym tygodniu (kwestia kilku dni). Nie znaczy to jednak, że sprzedawane dotąd Chromecasty i Chromecasty Audio nagle zaczną się nazywać Googlecastami. W tej kwestii nic nie ulegnie zmianie. Chodzi po prostu o to, aby marka Chromecast odnosiła się jedynie do konkretnego urządzenia, zaś Google Cast odzwierciedlał nie tylko technologię, ale również całe portfolio zgodnych sprzętów i oprogramowania. A tego ma przybywać, bo wraz z rebrandingiem Google otwiera się na zewnętrznych producentów.
Pierwszą firmą, z którą współpracę nawiąże gigant jest Vizio. Obsługa Google Cast zostanie zaimplementowana w produktach z serii SmartCast P, a więc wyświetlaczach, głośnikach i soundbarach. Użytkownicy smartfonów i tabletów z Androidem nie będą potrzebowali żadnych dodatkowych przystawek. Wystarczy, że po połączeniu z tą samą siecią WiFi w aplikacjach takich, jak Netflix, Google Play Music, YouTube, Spotify (i wielu, wielu innych) wybiorą funkcję Cast, aby bezprzewodowo strumieniować obraz lub dźwięk do zewnętrznego urządzenia. A to oczywiście dopiero początek, bo lista producentów współpracujących z Google na tej płaszczyźnie ma stale rosnąć.
Za rebrandingiem aplikacji mobilnej idzie również nowa strona internetowa Google Cast, na której znajdziemy bardziej szczegółowe informacje na temat samej technologii oraz obsługiwanych przez nią urządzeń, a także sposobu implementacji wsparcia w aplikacjach mobilnych.
Google Cast to jedna z najciekawszych technologii w portfolio Google'a. Jako posiadacz Chromecasta piszę to z czystym sumieniem. Możliwość szybkiego strumieniowania dostosowanych do dużych ekranów treści z aplikacji mobilnych jest dokładnie tym, czego potrzebuję. I nie mam tutaj na myśli jedynie aplikacji wideo. Równie dobrze sprawdzają się gry (gdzie smartfon staje się padem) lub nawet prozaiczne czynności jak wyświetlanie prezentacji. Liczba aplikacji wspierających Google Cast nieustannie rośnie i trudno się dziwić, bo wyniki sprzedaży Chromecastów są imponujące. Podczas jesiennej konferencji, na której pokazano nowe generacje tych urządzeń Google poinformował o rozprowadzeniu ponad 20 mln egzemplarzy. A teraz, dzięki współpracy z innymi producentami, popularność Google Cast będzie jeszcze większa.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu