Użytkownicy klasycznych urządzeń z serii Google Chromecast skarżą się na irytujące problemy i z utęsknieniem wypatrują działań giganta, by ten się z nimi rozprawił.
Chromecast to jedno z najbardziej popularnych urządzeń do streamingu multimediów. Marka "kupiła" sobie serca użytkowników już przed wieloma laty, kiedy jako niepozorny i wyjątkowo tani dongiel trafiła do sprzedaży. Ostatnio jednak ostatnio użytkownicy produkty Google'a zaliczają wpadkę za wpadką. Nie dalej niż kilka dni temu głośno było o problemach z Google Streamer, które wielu użytkownikom uniemożliwiły korzystanie z platformy Disney Plus:
(...) aplikacja okazuje się kapryśną na Google TV. Mówiąc "kapryśną" -- mam na myśli, że dla wielu... po prostu nieużywalną. W ciągu ostatnich kilku dni zaczęło przybywać skarg na to, że mimo iż aplikacja normalnie się uruchamia i mogą przeglądać bibliotekę serwisu -- to tuż po uruchomieniu jakiegokolwiek materiału, obraz znika z ekranu i słyszalne jest wyłącznie audio. Jak można się było spodziewać: wielu rzuciło się na poszukiwania odpowiedzi: jak to naprawić. I tutaj, niestety, nie ma dobrych odpowiedzi, bowiem większość ze znanych sposobów (jak chociażby instalacja starszej wersji) nie działa. Niektórym udało się uporać z problemem po zmianie domyślnej rozdzielczości wyświetlania multimediów, ale... no właśnie: to wciąż nie jest rozwiązanie, które działałoby u wszystkich.
Teraz głośno zrobiło się na temat problemów w klasycznych Chromecastach, którego użytkownicy skarżą się na irytującą sytuację. Chodzi o tryb Ambient, którego zadaniem jest poprawienie estetyki i funkcjonalności. Teraz sprawia on, że zegar i pogoda w prawym dolnym rogu ekranu są... niemal niewidoczne.
Google Chromecast z irytującymi problemami
W ciągu ostatnich kilku dni użytkownicy regularnie zgłaszają, że elementy takie jak czas i pogoda zostały drastycznie zmniejszone. Temperatura, ikonka warunków pogodowych oraz zegar są teraz tej samej wielkości, co tekst z przypisami do obrazów. Z perspektywy funkcjonalności jest to spory problem, ponieważ trudno je odczytać z odległości większej, niż kilka centymetrów. W praktyce sprawia to, że są one nieużywalne. I dość drastycznie neguje główny cel trybu Ambientu — czyli zapewnienie wygodnego dostępu do informacji na ekranie w trakcie dnia.
Problem występuje przede wszystkim na przystawkach Chromecast 2. generacji -- a przynajmniej to zgłoszeń związanych z tym urządzeniem było najwięcej. Pojawiły się też pojedyncze wpisy zawiedzionych użytkowników Chromecasta 1. i 3. generacji, a także właścicieli Chromecasta Ultra. Sprzętom działającym pod kontrolą Google TV udało się ustrzec błędów.
Niestety, na tę chwilę wszelkie samodzielne próby naprawy spełzły na niczym. To bowiem nie jest żadna aktualizacja oprogramowania, a błędy wynikające bezpośrednio po stronie serwera... co jest dobrą i złą informacją jednocześnie. Dobrą: bo oznacza to, że Google w każdej chwili ma szansę naprawić ten problem. Złą, bo użytkownicy nie mogą zrobić nic we własnym zakresie -- i nie pozostaje im nic innego, jak tylko uzbroić się w cierpliwość.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu