Felietony

Chłopak imieniem Alex spłoszy Angry Birds? Rovio liczy na sukces kolejnej gry

Maciej Sikorski
Chłopak imieniem Alex spłoszy Angry Birds? Rovio liczy na sukces kolejnej gry
14

Wczoraj Sieć lotem błyskawicy obiegła informacja, iż firma Rovio wypuściła na rynek kolejną aplikację. Tym razem mamy do czynienia z grą logiczną, której głównym bohaterem jest chłopiec imieniem Alex (gra nosi tytuł Amazing Alex). Jeszcze kilkanaście godzin temu zastanawiałem się, czy nowy produkt f...

Wczoraj Sieć lotem błyskawicy obiegła informacja, iż firma Rovio wypuściła na rynek kolejną aplikację. Tym razem mamy do czynienia z grą logiczną, której głównym bohaterem jest chłopiec imieniem Alex (gra nosi tytuł Amazing Alex). Jeszcze kilkanaście godzin temu zastanawiałem się, czy nowy produkt fińskiego studio ma szansę choć w niewielkim stopniu powtórzyć sukces wielkiego hitu Rovio – Angry Birds. Rano uzyskałem odpowiedź na swoje pytanie.

Na początek krótkie info o samej grze. Obecnie dostępnych jest 100 poziomów, a każdy z nich można zaliczyć różnymi sposobami, co sprawia, że rozgrywka może być interesująca przez dłuższy czas. Do tego pojawiła się zapowiedź, iż będą dodawane kolejne poziomy – także te tworzone przez użytkowników. Firma dostarczyła na rynek kreator, dzięki któremu każdy może tworzyć własne poziomy (pomoże mu w tym 35 interaktywnych obiektów zaproponowanych przez Rovio). W krótkim czasie może się zatem pojawić cała masa interesujących pomysłów miłośników gry i nie znudzi się ona na wet po kilku miesiącach intensywnego główkowania. Tyle na temat gry. Co z jej odbiorem?

Okazuje się, iż w ciągu 8 godzin od pojawienia się na rynku (gra dostępna jest od wczoraj w iTunes i Google Play, potem mają się pojawić także wersje na Windows Phone, Mac i PC), Amazing Alex wskoczył na pierwsze miejsce w rankingu najpopularniejszych płatnych aplikacji w App Store w USA. Tym samym pobity został rekord pod względem długości czasu, jaki był potrzebny na osiągnięcie wspomnianej lokaty. Sprawa jest o tyle ciekawa, że mamy w tym przypadku do czynienia z nowym tytułem, nie jest on związany z żadnym kinowym hitem, czy głośnym wydarzeniem.

Od czasu wielkiego sukcesu Angry Birds, Rovio skupiało się tylko na tym projekcie. Coraz częściej pojawiały się głosy, iż może to być firma jednego tytułu, która zniknie, gdy ludzie przestaną się interesować aplikacją polegającą na niszczeniu świń ptakami (inna sprawa, że popularność Angry Birds nie słabnie i bez wątpienia można już mówić o pewnym fenomenie). Z zagrożenia tego zdali sobie w końcu sprawę także decydenci Rovio i postanowili działać. Efektem jest Amazing Alex. Firma zapewne pójdzie za ciosem i niedługo poznamy kolejne tytuły, które będą aspirowały do miana hitu.

Czytając newsy na ten temat zdałem sobie także sprawę z innej ciekawej (choć dla niektórych pewnie dość przykrej) rzeczy. Otóż w chwili obecnej Rovio wyceniane jest na 6, a według pewnych źródeł, nawet na 9 mld dolarów. Tymczasem Nokię wycenia się obecnie na około 7 mld dolarów. Tym samym, legendarny producent telefonów jest wart tyle samo, co firma, która na dobrą sprawę stworzyła jedną popularną grę na urządzenia mobilne. A codziennie powtarzam sobie, że nic nie jest mnie już w stanie zaskoczyć…

Foto: 1

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

Angry BirdsRovio