Startups

Chivas Venture z pulą nagród 1 000 000$ - na co polskie startupy przeznaczyłyby swoją wygraną?

Grzegorz Ułan
Chivas Venture z pulą nagród 1 000 000$ - na co polskie startupy przeznaczyłyby swoją wygraną?

To już piąta edycja konkursu Chivas Venture dla startupów, w którym w polskiej edycji znalazło się 5 startupów ukierunkowanych prospołecznie. Zapytaliśmy ich, na co przeznaczyliby swoją nagrodę w globalnym finale, który odbędzie się w Kanadzie.

Poprzednią polską edycję konkursu Chivas Venture wygrał polski startup Syntoil (zajęli 2 miejsce w głosowaniu jury w globalnym finale i 3 w głosowaniu internautów), który to wpadł na pomysł stworzenia technologii przetwarzania zużytych opon na komercyjne produkty.


Z kolei, do finału tegorocznej polskiej edycji startupów zakwalifikowało się pięć projektów, spośród których już w najbliższą środę wyłoniony zostanie zwycięzca, który będzie reprezentował nasz kraj w globalnym finale.

Co to za startupy i czym się dokładnie zajmują? Zaczynamy od Aether Biomedical, czyli producenta zaawansowanych protez ręki, skupiający się na rozwiązaniu problemu konieczności wyboru między wysoką jakością i efektywnością produktu, a niższymi kosztami zakupu (jedynie ok. 5% osób z amputowanymi górnymi kończynami korzysta z protez). Protezy, wykorzystujące zdobycze sztucznej inteligencji wyglądają i zachowują się jak prawdziwe, zapewniając użytkownikowi mocny chwyt, dopasowujący się do kształtu trzymanego obiektu.

Drugi startup, który zakwalifikował się do polskiego finału konkursu, to Handerek Technologies - firma adresująca globalny problem zanieczyszczenia planety plastikiem. Dzięki opatentowanej technologii, rozbijającej strukturę molekularną plastiku, umożliwia efektywny recykling plastikowych odpadów, przekształcając je w substancję, która może posłużyć jako w pełni rafinowane paliwo alternatywne. Technologia zapewnia możliwość recyklingu każdego rodzaju plastiku, również zanieczyszczonego czy tego z domieszką aluminium, co wyróżnia Handerek Technologies na rynku (obecnie jedynie niewielka część plastikowych odpadów uznawana jest za możliwą do poddania obróbce wtórnej).

MakeGrowLab z kolei, to projekt skupiający się na ograniczeniu produkcji plastikowych opakowań poprzez zastąpienie ich biodegradowalnymi materiałami. Proponowana przez start-up technologia opiera się na procesie, który nie tylko nie zanieczyszcza środowiska, ale je wzbogaca (biomasa przekształcana jest w produkty i surowce przy udziale mikroorganizmów). Materiał może być hodowany w niemal każdych warunkach, zapewnia lepszą izolację tlenową niż papier i po wykorzystaniu może być rozkładany w domowym kompostowniku, stanowiąc nawóz pod hodowlę kolejnych produktów spożywczych.

Czwarta pozycja z TOP5 konkursu to SolHotAir, czyli pomysł na produkcją wysoce wydajnych powietrznych kolektorów słonecznych – ich efektywność jest o 20% wyższa od najlepszych dostępnych na rynku rozwiązań przy jednoczesnym ograniczeniu użycia paliw kopalnych. Panele redukują koszty przeznaczone na ogrzewanie, a dzięki temu, że generują dużą ilość ciepła, znajdują zastosowanie także w obiektach przemysłowych oraz przy procesach technologicznych, takich jak np. wysychanie biomasy.

Natomiast ostatni startup, którego zobaczymy w środowym finale to VR Tier One - to twórcy systemu wirtualnej rzeczywistości, pomagającemu ludziom po udarze mózgu, zawałach, operacjach kardiologicznych i innych poważnych schorzeniach, obejmujący rehabilitację, psychoterapię i trening poznawczy. Dzięki metodzie „total immersion”, czyli w wolnym tłumaczeniu „totalnego zanurzenia się” w rzeczywistość Tier One, system pomaga pacjentom odciąć się od szpitalnego otoczenia, dostarczając pozytywnych bodźców, zwiększających motywację do aktywnego uczestnictwa w procesie rekonwalescencji.

Przedstawicielom wszystkich firm zadaliśmy trzy te same pytania, związane z konkursem Chivas Venture - Dlaczego zdecydowałaś się wziąć udział w Chivas Venture? Jak udział w konkursie pomógł Ci rozwinąć Twój projekt? Na co zamierzasz przeznaczyć pieniądze, które możesz pozyskać w finale? Oto odpowiedzi jakie otrzymaliśmy na nie.


Róża Rutkowska z MakeGrowLab:

O Chivas Venture usłyszałam pierwszy raz rok temu, za sprawa sukcesu Syntoil. Wtedy też zaczęłam obserwować innych finalistów, jak Xilinat i już wtedy zainteresowałam się społecznością Chivas - przedsięwzięć, których miarą sukcesu jest także wpływ na środowisko czy społeczeństwo. Międzynarodowe środowisko startowemu Chivas Venture jest powodem dlaczego podjęliśmy się wyzwania z MGL aby zaaplikować do konkursu.

MakeGrowLab często musi konkurować z rozwiązaniami fintech czy IT, a potrzeby i ścieżki rozwoju start-upy materiałowego, który jeszcze chce poruszyć status quo ogromnego przemysłu tworzyw sztucznych, mogą być nieco inne. Chivas miał doświadczenie ze startupami podobnymi do nas i pozwolił nam skonfrontować nasz model biznesowy na warsztatach i w trakcie oceny. Otworzyło nam to oczy na nowe ścieżki rozwoju i działanie.

Wygrana w konkursie zdecydowanie pomoże w dalszym wdrożeniu SCOBY packaging material, ale też przyczyni się do uzyskania gotowości licencyjnej procesu, który zmienia bioodpady na biomateriały, które mogą znaleźć zastosowanie w przemyśle, nie tylko opakowaniowym, ale także tekstylnym, papierniczym czy nawet motoryzacyjnym. Celem MGL jest wpływ na przemysł materiałowy, lokalnie i globalnie i na to przeznaczymy możliwe fundusze. Warto dodać, że do wygrania nie są tylko dolary, ale także dalszy mentoring ze strony Chivas - to może okazać się cenną "wędką" dla MGL.

Marta Szymanowska z Aether Biomedical:

O Chivas Venture usłyszeliśmy od naszych inwestorów z Shape VC. Zachwalali ten konkurs do tego stopnia, że nie widzieliśmy innej możliwości niż wzięcie w nim udziału. I to była świetna decyzja! Przeprowadzone warsztaty, atmosfera podczas nich panująca i ludzie je tworzący były czystą rozkoszą dla intelektu oraz inspiracją do działania. Jeszcze nigdy nie spotkałam na tak małej przestrzeni tylu wspaniałych ludzi, wkładających całe swoje serce w zmianę świata na lepsze dzięki prowadzonym przez nich biznesom! Dzięki temu, iż wszyscy mamy wspólny cel - pomoc światu i ludziom - podczas trwania całego konkursu nie odczułam ani krzty rywalizacji. Wręcz przeciwnie, nawiązałam tu kontakty ze niesamowitymi istotami, które będę pielęgnować przez kolejne lata.

Udział w Chivas Venture bardzo pomógł mi w rozwoju umiejętności opowiadania o swoim, bardzo zaawansowanym technicznie, projekcie w sposób obrazowy i pozwalający na łatwe zrozumienie mechanizmów nim rządzących. Oraz dzięki niemu staliśmy się bardziej widoczni w mediach, co pozwala szerzyć naszą ideę i pozyskiwać naukowców, którzy pomogą nam ją rozwinąć, inwestorów, którzy nam to umożliwią i potencjalnych klientów, których życie chcemy odmienić.

Jeżeli szczęśliwa gwiazda, która przyświeca nam od pewnego czasu - zaświeciłaby jeszcze mocniej wskazując drogę do finału i uzyskalibyśmy główną nagrodę to na pewno przeznaczylibyśmy ją na rozwój naszej protezy i zaimplementowanie technologii pattern recognition pozwalającej na przywrócenie osobom po amputacji praktycznie pełnej sprawności. Przeznaczylibyśmy pieniądze także na otwarcie się na kolejne rynki - głównie Afrykę i państwa Bliskiego Wschodu.

Tomasz Bednarski z VR Tier One:

Chivas Venture interesowaliśmy się już w 2018 roku, ale wtedy byliśmy na zbyt wczesnym etapie badań i rozwoju produktu. Dlatego odłożyliśmy temat. Nie doceniałem także skali oddziaływania i potencjału jaki niesie za sobą ten konkurs. Obserwowałem także dynamikę rozwoju Syntoil, który wygrał poprzednie polskie finały i zajął drugie miejsce na świecie. Wtedy zrozumiałem, że Chivas Venture ma moc. Kropkę nad „i” postawiliśmy po rekomendacji Borysa Musielaka. Spotkaliśmy się w Londynie przy okazji Polish Tech Day. Mieliśmy mało czasu więc w ekspresowym tempie przedstawiałem mu nasz projekt. Kilka dni później wróciliśmy do rozmowy, która zakończyła się konkluzją, że potrzebujemy mocnego globalnego wejścia. A idealną drogą do tego jest Chivas Venture. Borys stwierdził, że nasz projekt idealnie się wpasowuje w założenia Chivas Venture i że powinniśmy w to wejść. Poszliśmy za tym i złożyliśmy aplikację. W zasadzie dopiero teraz po warsztatach w grudniu i wczorajszych dociera do mnie jak ważnych spraw dotykają wszystkie zespoły biorące udział w tym konkursie. Jest to wyjątkowy konkurs, w którym ponadprzeciętne startupy prezentują pomysły, które zmieniają świat na lepsze. Bardzo ważny aspektem Chivas Venture jest społeczna odpowiedzialność stratupów biorących w nim udział. Dlatego chcieliśmy podzielić się naszym pomysłem na rozwiązanie problemu depresji wśród pacjentów borykających się z ciężkimi chorobami. Naszym obowiązkiem jest zbudowanie takiego modelu biznesowego i jego skuteczne wdrożenie, aby to VR TierOne miał faktyczny wpływ i pomagał w dużej skali. W tym zadaniu Chivas Venture może nam bardzo pomóc. I już bardzo pomaga, ale o tym za chwilę. Głęboko wierzymy, że VR TierOne zmieni świat na lepsze. Jesteśmy niezwykle dumni, że możemy wziąć udział w finale krajowym, do którego zostało zaproszonych tylko pięć startupów.

Już po pierwszej wzmiance o udziale zespołu VR TierOne w konkursie Chivas Venture zgłosili się do nas potencjalni inwestorzy i platformy Crowdfundingowe. Udział w tym konkursie pomaga zostać rozpoznawalnym startupem, pomaga nawiązywać kontakty z potencjalnymi inwestorami branżowymi i finansowymi. Takie kontakty dają szansę na skalowanie biznesu na poziomie, który bez nich byłby niemożliwy albo niezwykle długotrwały. Jednak nieoceniona i wielka wartość wynikająca z udziału w Chivas Venture, to możliwość pracy z najlepszymi w Polsce ekspertami w zakresie prezentowania pomysłów biznesowych. Polski oddział Chivas Venture zorganizował dla nas wyjątkowe warsztaty w grudniu i w styczniu. Z tego co wiem nie wszystkie oddziały Chivas Venture na świecie to robią, więc tym bardziej osobiście to doceniam. W zakresie prezentacji prowadzili nas genialni Piotr Bucki, Kamil Kozieł. W zakresie modelu sprzedaży i organizacji sprzedaży wspierał nas niezwykle doświadczony Bartek Majewski. Dawka wiedzy jaką dostaliśmy jest sama w sobie bardzo dużą wartością i pomogła nam inaczej spojrzeć na nasz projekt i strategię wejścia na światowy rynek. Wczorajsze warsztaty pozwoliły nam także dopracować pitch i przygotować się do finałów. Bez tego wsparcia byłoby nam trudno osiągnąć takie efekty. Najprawdopodobniej byłoby to po prostu niemożliwe.

Pieniądze zamierzamy przeznaczyć na wejście VR TierOne na zagraniczne rynki sprzedaży, a docelowo w skali globalnej. Na razie nie możemy zdradzić, który to będzie rynek. Natomiast wybór rynku został dokonany dogłębną analizą i wybraliśmy taki, na którym możemy pomóc jak największej liczbie pacjentów. Pod uwagę wzięliśmy ilość potencjalnych pacjentów, nakłady na konkretne leczenie w skali całego kraju oraz otwartość na nowe technologie. Oprócz pieniędzy Chivas Venture zapewnia kontakty międzynarodowe z podobnie myślącymi startupami oraz z inwestorami, którzy wspierają startupy oferujące rozwiązania społecznie odpowiedzialne. To równie ważny, a może i ważniejszy aspekt udziału w tym konkursie.

Grzegorz Maciaszek z SolHotAir:

Podstawowe znaczenie miał dla nas to fakt, że Chivas Venture wspiera startupy zajmujące się rozwiązaniami mającymi wpływ na budowanie zrównoważonej przyszłości dla ludzi i planety. Nasza technologia SOLHOTAIR, solarnych kolektorów grzewczych łączy biznes z ochroną środowiska i klimatu. Udział w programie to szansa na możliwość zdobycia cennych doświadczeń, poszerzenie wiedzy a przede wszystkim nawiązanie kontaktów służących promocji naszego rozwiązania w skali globalnej.

Udział w szkoleniach prowadzonych przez doświadczonych ekspertów i pozyskana w ten sposób wiedza przełoży się z pewnością na szybszy rozwój prowadzonego przez nas biznesu. Sam fakt wyróżnienia przez Chivas Venture i zakwalifikowania naszego startupu do programu to doskonała promocja naszego rozwiązania. Uczestnictwo w programie podnosi wartość naszej firmy, buduje naszą wiarygodność i otwiera przed nami nowe możliwości w pozyskiwaniu klientów w Polsce i na świecie.

W przypadku pozyskania pieniędzy w finale, przeznaczymy je na szeroko pojętą promocję naszej technologii na globalnych rynkach. Chcemy, aby nasze rozwiązanie stało się powszechne w świadomości ludzi na całym świecie, gdyż tylko w takim przypadku osiągniemy zamierzony cel znacznego ograniczenia spalania paliw kopalnych i ochronę naszego klimatu.

Susan Kim-Chomicka z Handerek Technologies:

Zdecydowaliśmy się wziąć udział w Chivas Venture, ponieważ jest to najważniejsze wyzwanie dla przedsiębiorstw prospołecznych. Wezwanie do działania, aby stworzyć lepszą przyszłość, głęboko w nas rozbrzmiewa i to jest właśnie powód, dla którego założyliśmy firmę. Koncentrujemy się przede wszystkim na budowaniu naszej technologii i pozyskiwaniu funduszy na budowę naszego startupu. Gdy zbliżaliśmy się do ukończenia naszego MVP, czuliśmy, że Chivas Venture może zapewnić nam dostęp do platformy biznesowej i szkoleń, aby przybliżyć nasze rozwiązanie światu. Ponadto współpraca z osobami i firmami o podobnych poglądach jest inspirująca i daje ogromną energię i motywację do kontynuowania trudnej ścieżki. Wcześniejsi uczestnicy chwalili intensywny proces prowadzonych szkoleń. Czuliśmy, że bardziej niż nagrody pieniężne i PR jest nam potrzebne ćwiczenie komunikatywności naszego przesłania. Możliwość skorzystania z doświadczeń wiodącej marki jest dla nas już bezcenną nagrodą.

Po pierwsze, znalezienie się w towarzystwie innowacyjnych startupów próbujących zmienić świat i bycie finalistą w Polsce jest inspirujące i niezwykle energetyzujące. Po drugie, szkolenie pomogło nam zrozumieć, jak lepiej komunikować się z opinią publiczną i naszymi potencjalnymi klientami. Jako startup przemysłowy B2B nie skupialiśmy się dotychczas tak bardzo na marce ani sprzedaży. Było to dla nas doświadczenie zupełnie nowe i bardzo praktyczne.

Pieniądze z finału zostaną przeznaczone na dalszy rozwój technologii, aby 100% wyprodukowanych płynnych węglowodorów mogło zostać wykorzystane ponownie do produkcji tworzyw sztucznych. Obecnie, ze względu na niespójny charakter strumienia odpadów z tworzyw sztucznych, produkt końcowy jest bardzo zmienny. Chociaż 100% naszego produktu może być wykorzystane, chcielibyśmy zainwestować w dalszy rozwój, aby zmaksymalizować ilość produktu, który można wykorzystać do ponownej produkcji tworzyw sztucznych. Pozostała część pieniędzy zostanie wykorzystana na budowę działu rozwoju biznesu i obsługi klienta.Odpady z tworzyw sztucznych to palący globalny problem, a teraz, gdy zbliżamy się do ukończenia etapu rozwoju technologii, musimy powiększać nasz zespół, aby rozpowszechniać nasze rozwiązania na całym świecie.

Na koniec warto zaznaczyć, że jeszcze przed samym globalnym finałem konkursu Chivas Venture w kwietniu tego roku, finaliści wszystkich krajowych konkursów, będą mieli możliwość wygrania dodatkowej nagrody w wysokości 50 tysięcy dolarów w głosowaniu internautów.

--
Materiał powstał przy współpracy z marką Chivas.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu