Aplikacja ChatGPT dla Windows jest już gotowa, ale pierwsi użytkownicy będą musieli zaakceptować kilka poważnych ograniczeń względem innych platform.
„W końcu” w tytule może dziwić, bo przecież z ChatGPT korzystamy już od dawna, ale nie każdy miał dostęp do natywnej aplikacji. Na iOS i Android dedykowana aplikacja pojawiła się w 2023 roku, w czerwcu bieżącego roku ChatGPT oficjalnie trafił na macOS, a na samym końcu tej kolejki znajdowali się użytkownicy komputerów z Windowsem, jednak i oni mają w końcu powody do zadowolenia. OpenAI udostępniło bowiem aplikację na Windows, ale… nie dla wszystkich.
Chcesz już teraz korzystać z dedykowanej aplikacji? Będziesz musiał zapłacić
ChatGPT zgodny z Windows 10 i 11 jest już dostępny w Microsoft Store – niestety to dopiero wczesna wersja. To wiąże się z pewnymi ograniczeniami, które nie spodobają się użytkownikom darmowego planu. OpenAI zdecydowało się bowiem udostępnić windowsową wersję popularnego chatbota tylko osobo opłacającym subskrypcję – mowa tutaj konkretnie o abonentach planu Plus, Team, Edu i Enterprise.
Nie są to jedyne ograniczenia względem konkurencyjnego macOS. Jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu, limity dotyczą funkcji głosowych, uwierzytelniania w Google Drive i Microsoft OneDrive w celu skonfigurowania złączy kontekstowych i uwierzytelnianie zewnętrznych aplikacji w GPT Builderze.
Sam interfejs nie będzie różnić się od wersji przeglądarkowej, ale pamiętać należy, że do jego obsługi wymagany jest Windows 10 (x64/arm64) w wersji 17763.0 lub wyższej. Jak widać więc ChatGPT dedykowany systemowi od Microsoftu będzie nieco wybrakowany, ale OpenAI uspokaja, że ten stan rzeczy zmieni się po wyjściu oprogramowania z fazy wczesnego dostępu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu