Sztuczna inteligencja

Chat GPT namieszał tak mocno, że uczelnie zmieniają system oceniania

Patryk Koncewicz
Chat GPT namieszał tak mocno, że uczelnie zmieniają system oceniania
Reklama

Uczelnie i szkoły w panice – co zrobić, by uczniowie i studenci przestali plagiatować? Cóż, być może w końcu zmienić ten skostniały system oceniania?

What a time to be alive. GPT hula po sieci zaledwie od kilku miesięcy, a już potrafił doprowadzić do zasiania strachu w jednym z najbardziej zabetonowanych środkowych – wykładowców akademickich. Któż by pomyślał jeszcze kilka tygodni temu, że niepozorny generator tekstu wymusi zmianę zasad zaliczania egzaminów końcowych?

Reklama

Polecamy na Geekweek: Poczuj zapach w grze i metaverse. Nowy headset od OVR Technology

Uczelnie zrezygnują z prac pisemnych?

Chat GPT od Open AI doskonale radzi sobie z pisaniem prac naukowych, do tego stopnia dokładnych i szczegółowych, że z odróżnieniem ich od ludzkich dzieł nie radzą sobie nawet zawodowi recenzenci profesjonalnych czasopism. Nie ma się więc co dziwić, że tak chętnie korzystają z niego uczniowie i studenci, tworząc w kilka sekund wypracowania czy eseje, dzięki którym z łatwością zaliczają przedmioty. To zaś coraz mocniej doskwiera nauczycielom i wykładowcom z całego świata, obawiającym się masowych plagiatów i oszustw.

Źródło: Depositphotos

Ostatnimi czasy często poruszam tematykę tego niesamowitego narzędzia, ale nie spodziewałem się, że tak szybko doprowadzi ono do drastycznych zmian w środowiskach naukowych. Wyobraźcie sobie, że w Wielkiej Brytanii zapanowała tak duża panika, że pracownicy uniwersytetów zostali postawieni do pionu, by przeorganizować sposób przeprowadzania egzaminów i zaliczeń, bo studenci zaczęli masowo wysługiwać się sztuczną inteligencją.

Na wydziałach wielu uczelni utworzono specjalne grupy, które zajmą się oceną ryzyka i wyzwań związanych z szybko rozwijającym się AI, oraz sposobów zapobiegania oszustwom. Wykładowcy kierunków informatycznych na University College London już zdecydowali się na zmianę systemu zaliczania, całkowicie rezygnując z prac pisemnych, bo tak bardzo nie ufają własnym studentom. Wcześniej mieli oni wybór między zaliczeniem w formie praktycznej oceny umiejętności lub eseju, ale nadejście ery GPT sprawiło, że nie ma już miejsca na drugą opcję.

Punkt zwrotny w edukacji

Thomas Lancaster – specjalista od plagiatów i badacz akademickiej rzetelności z Imperial College London – stwierdził, że Chat GPT to gamechanger, będący punktem zwrotnym w edukacji, do którego będą musiały się dostosować wszystkie szkoły i uczelnie.

„Muszą dostosować się raczej wcześniej niż później, aby upewnić się, że studenci są oceniani sprawiedliwie, że wszyscy rywalizują na równych warunkach i że nadal posiadają umiejętności potrzebne poza uniwersytetem” – Thomas Lancaster

Lancaster twierdzi, że był całkowicie zszokowany, gdy zobaczył, jak szybko AI potrafi tworzyć trudne do rozróżnienia gotowce. Badacz uważa, że większość uczniów i studentów już się nim posługuje. A przypadek ten nie dotyczy tylko Wielkiej Brytanii.

Reklama
Źródło: Depositphotos

Australijskie uczelnie także borykają się z problemem nadużywania GPT i planują przejście na zaliczenia w formie prezentacji ustnych lub wypracowań pisanych na zajęciach. W USA sprawa wcale nie wygląda lepiej. Szkoły w Nowym Jorku już od jakiegoś czasu zakazały używania generatora tekstu na wszystkich urządzeniach i sieciach, w obawie przed plagiatowaniem. Ale czy zakazywanie to dobra metoda? Nie od dziś wiadomo, że nauczyciele swoje, a uczniowie swoje – choćby po to, by zrobić im na złość.

Co prawda powstały już pewne amatorskie narzędzia do weryfikowania prac napisanych przez GPT, ale nie zawsze działają one idealnie. Wciąż czekamy na ruch ze strony Open AI, które wystąpiło z propozycją wprowadzenia kryptograficznych znaków wodnych, lecz jest to odległa perspektywa bez sprecyzowanej wizji. Uczniowie i studenci nie muszą więc póki co obawiać się odebrania im tej jakże cennej „pomocy naukowej”. A nauczyciele? Cóż, może to w końcu czas na zredefiniowane systemu i opracowanie bardziej praktycznych metod oceniania, które wezmą pod uwagę krytyczne myślenie, a nie tylko umiejętność masowego klepania tekstów pod schemat?

Reklama

Stock image from Depositphotos

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama