Motoryzacja

Znamy cenę hybrydowego Opla Grandland X Hybrid4, jest mocno przesadzona

Kamil Pieczonka
Znamy cenę hybrydowego Opla Grandland X Hybrid4, jest mocno przesadzona
Reklama

Opel ledwie miesiąc temu zapowiedział hybrydową wersję modelu Grandland X, a dzisiaj już opublikował na swoich stronach pełny cennik i pozwala składać zamówienia. Dostawy planowane są co prawda dopiero na przyszły rok, ale dzięki cennikowi poznaliśmy także dokładniejszą specyfikację. Niestety nie wygląda to najlepiej.

Opel Grandland X Hybrid4 za minimum 192 450 PLN

Grandland X to średniej wielkości SUV, który dostępny jest na rynku już od jakiegoś czasu i w cenniku startuje od niespełna 100 000 PLN za model z silnikiem 1.2 Turbo o mocy 130 KM. Niestety za model Hybrid4 trzeba będzie zapłacić już bagatela 192 450 PLN, czyli blisko dwukrotnie więcej. Owszem w tej cenie otrzymujemy wersje wyposażenia Elite i automatyczną skrzynię biegów, ale ten sam samochód z silnikiem benzynowym 1.6 Turbo (180 KM) i przekładnią automatyczną kosztuje 132 250 PLN. Nadal jest to ponad 60 000 PLN taniej niż Opel życzy sobie za swoją pierwszą hybrydę.

Reklama


Dla przypomnienia Grandland X Hybrid4 wyposażony jest również w silnik 1.6 Turbo ale już o mocy 200 KM i momencie obrotowym 250 Nm. Do tego dochodzi jednak jeszcze dwa silniki elektryczne oraz baterie o pojemności 13,2 kWh. Wygląda na to, że to właśnie te elementy podnoszą tak znacząco cenę tego modelu. Silniki elektryczne mają po 109 KM mocy i maksymalny moment obrotowy 160 Nm. Jeden zamontowany jest przy przedniej osi i sprzężony z automatyczną skrzynią biegów, a drugi na osi tylnej i dołączany jest w razie potrzeby, zapewniając jednocześnie napęd na wszystkie koła. W związku z taką konfiguracją moc całego układu ograniczona jest do 300 KM, a moment obrotowy do 450 Nm.


Według danych z cennika, przyśpieszenie od 0 do 100 km/h trwa 7 sekund, prędkość maksymalna to 220 km/h, a średnie spalanie to zaledwie 1,6l/100 km i to w cyklu WLTP. Wcześniej Opel podawał wartość 2,2l/100 km, więc wygląda na to, że w rzeczywistości nowy napęd spisuje się nawet lepiej niż oczekiwano. Baterie pozwalają na przejechanie około 50 km w trybie elektrycznym. Niestety trzeba też odnotować, że wersja Hybrid4 ma mniejszy bagażnik - 405 litrów, zamiast standardowych 514 litrów. To spory minus.


W cenniku jest jeszcze wersja Ultimate droższa o niespełna 10 000 PLN, która zapewnia już praktycznie pełne wyposażenie dodatkowe. Mimo wszystko moim zdaniem 200 000 PLN za średniej wielkości SUVa z ograniczoną przestrzenią bagażową, to kwota o dobre 50 000 PLN zawyżona...

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama