CD Projekt zaszalał: 6 mln kopii Wiedźmina sprzedanych w 6 tygodni. Kilkaset milionów złotych zysku

Na te wyniki czekało wiele osób, chociaż byłyby one bardziej wyczekiwane, gdyby firma nie poinformowała na początku wakacji, jakie rezultaty zanotowano w pierwszych tygodniach od wprowadzenia gry do sprzedaży. Wtedy uspokajano inwestorów, teraz dopełniono formalności. I było to pewnie przyjemne dopełnianie - polski producent naprawdę ma się czym pochwalić.

Część informacji podano w formie slajdów i znajdziecie je w tekście, gdyby ktoś chciał więcej danych, to odsyłam na stronę - w pełnym slajdowisku można znaleźć np. odpowiedź na pytanie o przepis na sukces. Na co wskazuje firma? Np. na cel jakościowy, szczerą komunikację z odbiorcami czy precyzyjne pozycjonowanie produktu. Trudno się z tym nie zgodzić. Dzięki tym zabiegom udało się sprzedać ponad 6 mln kopii gry Wiedźmin 3: Dziki Gon w 6 tygodni. A to z kolei pozwoliło firmie zarobić duże pieniądze: zysk netto w pierwszej połowie 2015 roku wyniósł 236 mln złotych.

Czytaj dalej poniżej

Problematyczne aktualizacje gier już nikomu niestraszne. W GOG Galaxy je po prostu cofniesz Konrad Kozłowski

Abonenci wściekli i rozczarowani. Znamy ofertę „darmowych” gier PlayStation Plus na wrzesień Paweł Winiarski

To olbrzymia suma, ale jeszcze większą wpompowano w stworzenie gry - budżet wyniósł ponad 300 mln złotych. Kwota zawrotna nie tylko patrząc na sprawę z polskiej perspektywy: to są już duże pieniądze nawet w globalnej skali. Ale opłaciło się, a zainteresowanie tytułem nadal powinno być wysokie - zwłaszcza, że przewidziano w bliższej przyszłości dwa duże dodatki: Serce z Kamienia oraz Krew i Wino. Co potem? W marcu przyszłego roku mamy poznać plany CD Projekt, podejrzewam, że będzie ciekawie.

Warto zaznaczyć, że dobre wyniki firmy to nie tylko zasługa najnowszego Wiedźmina - solidnie radziła też sobie platforma GOG. Pozytywna informacja, producent musi się starać, by nie być zależnym od jednego tytułu. Do tego droga jeszcze daleka, lecz na razie firma udowadniała, że potrafi odnaleźć się w biznesie. Piszę o polskim przedsiębiorstwie, ale wypada napisać, że ekipa pracująca nad Wiedźminem była międzynarodowa: na 240-osobowy zespół przypadało aż 18 narodowości. W Polsce powstał biznes, do którego ciągną ludzie z innych państw. Tylko się cieszyć.