W połowie lipca dzieliłem się z Wami nowym serwisem, mogącym uchodzić za takiego prywatnego Twittera - Moped. Z informacji przesłanych mi przez twór...
W połowie lipca dzieliłem się z Wami nowym serwisem, mogącym uchodzić za takiego prywatnego Twittera - Moped. Z informacji przesłanych mi przez twórców tego projektu wnioskuję, iż przypadł Wam trochę do gustu ten pomysł. Odnotowali dość znaczny wzrost ruchu z Polski i nowych kont od polskich użytkowników. Dziś zostałem zaproszony do testów innego serwisu HushFlow. Idea podobna, tylko zamiast tablicy z prywatnymi wiadomościami dostajemy całkiem ciekawe narzędzie do prowadzenia swojego prywatnego forum.
Po uruchomieniu serwisu od razu uwagę przykuwa schludne i przyjemne wykonanie. Obsługa serwisu bardzo intuicyjna, pozwalająca w kilku krokach stworzyć swoją pierwszą kategorię w naszym prywatnym forum. Podczas zakładania sekcji mamy od razu możliwość zaproszenia do niej swoich znajomych poprzez adres email.
Następnie tworzymy naszą kategorię, gdzie wybieramy tytuł i kolor otoczki wpisów, wyróżniającej daną sekcję wśród pozostałych, które będziemy tworzyć później.
No i oczywiście pierwszy wątek w dyskusji.
W tym miejscu kończą się jakby podobieństwa do zwykłego forum. Przede wszystkim, co jest dla mnie niezrozumiałe w tego typu projekcie, każdy z zaproszonych uczestników ma możliwość edycji wpisów, nie tylko swoich, ale i pozostałych. Nie ma opcji w ustawieniach, by to zablokować.
Ciekawą natomiast opcją jest możliwość odpowiadania na poszczególne wpisy z poziomu poczty email, w przypadku mobilnego dostępu do Internetu nie trzeba otwierać w przeglądarce całego forum, wystarczy odpowiedzieć na przyporządkowany każdemu wpisowi w serwisie adres email.
Jak widzicie nie jest to zwykłe forum. W obecnym kształcie nadaje się raczej tylko do wspólnej pracy nad jakimiś projektami czy pomysłami w kilka osób. Mamy tu możliwość komentowania poszczególnych postów jak i wprowadzania nowych w poszczególnych wątkach. Podstawowym błędem twórców, według mnie, jest możliwość, jak już wspomniałem, wzajemnej edycji postów, co może zaowocować niezłym bałaganem w danym wątku dyskusji w dłuższym czasie i w miarę pojawiania się większej ilości postów.
Z chwilą dopracowania tego elementu (choćby dodanie opcji zablokowania edycji w ustawieniach) możemy dostać w wyniku ciekawe narzędzie, nie tylko do wspomnianych wspólnych prac grupowych, ale też jako rzeczywiście proste prywatne forum, do którego dostęp będą mieli tylko nasi zaproszeni znajomi.
Jeśli chcecie przetestować HushFlow, wyślę chętnym na podany adres email zaproszenie do testowego forum Antyweba. Tylko proszę nie kasować głównego wątku:).
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu