Był włam na Twitcha, wyciekło dużo danych - wymyślcie sobie nowe hasła

Z jednej strony informacja, że „mógł być włam i mogły wyciec jakieś informacje”, z drugiej odgórny reset wszystkich haseł dla każdego używającego Twitcha. Brzmi poważnie.

Jeśli spróbujecie zalogować się na swoje konto w serwisie Twitch, po wpisaniu nazwy użytkownika i hasła przywita Was taki oto ekran:

To nie pierwszy raz kiedy Twitch odgórnie zresetował hasła wszystkim użytkownikom, trudno jednak przypuszczać, że zrobił to z błahego powodu. Mówi się, że w związku z włamem, z serwisu wyciekła między innymi część informacji dotyczących nazw kont, dat urodzenia i domowych adresów. Osoby, których dotyczy wyciek, otrzymały maila następującej treści:

Czytaj dalej poniżej

Sony odgrzewa kolejne kotlety. Ileż można? Paweł Winiarski

Czekam na film Angry Birds Maciej Sikorski

Informujemy, że mogło mieć miejsce nieautoryzowane wejście w posiadanie części danych dotyczących Twojego konta w serwisie Twitch, w tym najprawdopodobniej Twojej nazwy użytkownika i połączonego z nią adresu e-mail, hasła (które było kryptograficznie zabezpieczone), Twojego ostatniego adresu IP, z którego się logowałeś i wszystkich dodatkowych informacji jakie nam przekazałeś: imienia i nazwiska, numeru telefonu, adresu i daty urodzenia.

Dla Twojego bezpieczeństwa, wygasiliśmy Twoje hasło i klucz do streamingu. Jeśli połączyłeś swoje konto z Twitterem lub serwisem YouTube, usunęliśmy to połączenie.

Przy najbliższej próbie logowania zostaniesz poproszony o stworzenie nowego hasła. Po jego zmianie będziesz musiał ponadto połączyć na nowo swoje konto Twitter i YouTube oraz przeprowadzić ponowne uwierzytelnienie na Facebooku. Polecamy również zmienić hasło na każdej ze stron, na której używałeś tego samego lub podobnego hasła co na Twitchu.

Przepraszamy za niedogodności

Ekipa Twitcha

Najbardziej podoba mi się jak w całej informacji kontrastują ze sobą „możliwe, że doszło do włamania” z sugestią, że wykradziono absolutnie wszystkie dane, jakie użytkownicy umieścili w usłudze. Od maila przez adres domowy i prywatny telefon. Sam używam Twitcha tak sporadycznie, że wyciek śmieciowego maila, jakiego użyłem do rejestracji nie ma dla mnie większego znaczenia. Trzeba jednak pamiętać, że dla niektórych Twitch to praca - sposób na życie i zapewne masa osób uzupełniła tam wszystkie dane (domyślam się, że są niezbędne w temacie płatności, na przykład przy zarabianiu na transmisjach).

Nie czułbym się zbyt komfortowo wiedząc, że w świat poszedł mój prywatny domowy adres, data urodzenia i numer telefonu. Wiem, że jestem naiwny, ale po serwisie tej wielkości spodziewałbym się mniejszej podatności na tego typu ataki. Wolałbym raczej przeczytać coś w stylu: „Na Twitch przypuszczony został atak, ale wszystkie Wasze dane są bezpieczne. Nie doszło do wycieku”.

grafika: 1, 2

Źródło