Smartphone dla każdego! Każdy niech zrobi własnego! Na rynku nowoczesnych telefonów komórkowych niemałe zamieszanie. Do walki o klienta zaczynają się ...
Gromić złe branżowe demony ma Buffy – tak (na razie) pieszczotliwie nazwano smartphona, którego chce wypuścić w nieodległej przyszłości (1 - 1,5 roku) firma Zuckerberga. Nowy telefon ma być robiony przez HTC i działać na zmodyfikowanym, ku zaskoczeniu, Androidzie, który ma być głęboko zintegrowany z wszystkimi usługami firmy i wspierać HTML5, na którym będzie budowana nowa mobilna platforma firmy. Na razie Facebook ani potwierdza, ani nie zaprzecza, ale coś jest na rzeczy, gdyż rzecznik firmy rzekł:
Nasza strategia jest prosta: sądzimy, że każde mobilne urządzenie jest lepsze, jeżeli jest głęboko społeczne. Współpracujemy z całą branżą telefonów komórkowych, z operatorami, producentami sprzętu, dostawcami oprogramowania i deweloperami aplikacji, po to, aby dostarczyć ludziom na całym świecie jak najintensywniejsze społeczne doświadczenie.
Jaki ma więc Facebook pomysł na swojego własnego smartphona? Wydaje się, że chce uczynić z niego pożeracza social media, w szczególności samego serwisu Facebooka. Tylko, czym miałoby się to różnić od obecnego stanu rzeczy? Ewentualnie firma stworzy nową aplikację do obsługi serwisu i głęboko zintegruje ją z całym systemem mobilnym. Możliwe również, że zaoferuje swoim partnerom podobną integrację, jak chociażby Spotify. Twórcy Facebooka patrzą również coraz uważniej na rozwijający się rynek e-usług bankowych z elektronicznym portfelem włącznie. Czy to wystarczy, aby w ogóle myśleć o zaistnieniu na rynku smartphonów? W jaki sposób Facebook zamierza przekonać do swojego przyszłego produktu klientów?
Warto jeszcze przytoczyć głos MG Sieglera z TechCrunch, że w całym tym projekcie pod tytułem "smartphone" przede wszystkim chodzi o zbudowanie przez Facebooka platformy z mobilnymi rozwiązaniami, której stworzenie jest dla tej firmy naturalnym krokiem w rozwoju, zaś kwestia hardware'u to wątek drugoplanowy. Trudno nie zgodzić się z tą analizą. Jeżeli Facebook myśli o realnym wkroczeniu w świat urządzeń mobilnych musi zaoferować własne rozwiązania. Na jakim telefonie owe rozwiązania się pojawią nie jest aż tak istotne. Wciąż jednak pozostaje w mocy moje pytanie o to, co firma może zaoferować nabywcom urządzeń ze swoim, przyszłym, ekosystemem?
Warto jeszcze na chwilę przytoczyć ostatnie doniesienia o telefonie od Amazonu, który to pomysł również nie spotkał się z hurra optymistycznymi komentarzami. Ale wbrew wielu głosom krytyki osobiście jestem w stanie dostrzec pewne możliwości, jakie może zaoferować swoim potencjalnym klientom ta firma. Nie zapominajmy, że Amazon dysponuje naprawdę rozbudowanym ekosystemem usług. Do ich obsługi niedawno powołał do życia tablet Kindle Fire. I te same funkcje, co owo urządzenie mógłby spełniać również smartphone z wystarczająco dużym ekranem.
O ile w przypadku Amazonu wprowadzenie smartphona jest ryzykowanym krokiem, ale niepozbawionym sensu, o tyle trudno to samo powiedzieć o Facebooku. Sama głęboka integracja z serwisem wydaje mi się mało zachęcająca, aby w ogóle rozważać zakup takiego urządzenia. Podobne pomysły już były – chociażby skype-telefony. Zapewne nabywcy się znajdą, zwłaszcza, jeżeli smartphone będzie tani, ale czy będzie to produkt masowy? Nie zapominajmy, że penetracja rynku konsumenckiego przez tę firmę jest naprawdę głęboka i przy dobrze zrealizowanej kampanii promocyjnej nowy produkt może odnieść sukces.
Co sądzicie o tworzeniu przez Facebooka nowej platformy i przyszłym prawdopodobnym smartphone?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu